Czy ma to jeszcze sens o tej porze roku robić oprysk siarczanem magnezu połączonym z siarczanem potasu.
Mam niedobór magnezu i chciałbym jeszcze przed zimą uzupełnić ten magnez. Do tego chciałbym dodać potas dla lepszego zdrewnienia łozy.
Ma to jeszcze jakiś sens?

Oprócz tego zamierzam po okopaniu krzewów wysypać dolomit w międzyrzędziach.

Pozdrawiam

Z potasem trzeba ostrożnie żeby nie było za dużo bo występują kłopoty z przyswajaniem magnezu z gleby.

Zuzanna

Mam siarczan magnezu, polecono mi go do zakwaszenia ziemi pod rododendrony i jako nawóz do iglaków. Jakie ma zastosowanie w uprawie winorośli? Nie wiedziałam, że można go stosować jesienią... mam tego spory worek, może szkoda by grzał miejsce na półce?? ... powiedzcie mi na jego temat coś więcej bo jestem zielona i sypie lub pryskam tylko tym czym mi w danym momencie każą

RM pisze tak:

'' Siarczan Magnezu uwodniony (MgSO4 . 7H2O) zawiera 16% MgO, czyli ok. 10% MG. Nawóz łatwo rozpuszczalny w wodzie, szybko działający. Interwencyjnie (w razie niedoboru) stosuje się opryskiwanie 2-procentowym roztworem nawozu w ilości 10kg MgO na 1ha. Doglebowo w formie stałej stosuje się zazwyczaj dawkę 100-200kg nawozu na 1ha, w zależności od stopnia niedoboru.''

Mam zamiar zastosować taki nawóz:
http://www.artgarden.pl/product_info.ph ... s_id=12766

czy jest to to samo o czym pisze Myśliwiec nie jestem pewny, bo na stronie sklepu nie pisze czy jest on uwodniony czy nie!

[quote="szawapier"]
Mam zamiar zastosować taki nawóz:
http://www.artgarden.pl/product_info.ph ... s_id=12766

czy jest to to samo o czym pisze Myśliwiec nie jestem pewny, bo na stronie sklepu nie pisze czy jest on uwodniony czy nie!

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Czyli będzie się nadawał
Tylko czy to nie za późno już? Może lepiej sobie podarować ten zabieg w tym roku?
Co proponujecie?

Ja sobie nawozy potasowe w tym roku podarowałem, drewnienie tej jesieni w większości ładnie przebiega.
Pojawił się problem bardziej z M.Prawdziwym na dwulatkach.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

[quote="szawapier"]Czy ma to jeszcze sens o tej porze roku robić oprysk siarczanem magnezu połączonym z siarczanem potasu.
Mam niedobór magnezu i chciałbym jeszcze przed zimą uzupełnić ten magnez. Do tego chciałbym dodać potas dla lepszego zdrewnienia łozy.
Ma to jeszcze jakiś sens?

Oprócz tego zamierzam po okopaniu krzewów wysypać dolomit w międzyrzędziach.

Pozdrawiam

Jeszcze jedno pytanie

Czy oprysk owym siarczanem magnezu który zawiera 13% siarki można w jakimś stopniu zahamować rozwój mączniaka prawdziwego

Zauważyłem infekcję na Regencie więc pomyślałem że może po oprysku siarczanem magnezu troszkę ta infekcja się zahamuje

[quote="szawapier"]
Czy oprysk owym siarczanem magnezu który zawiera 13% siarki można w jakimś stopniu zahamować rozwój mączniaka prawdziwego

_________________
Pozdrawiam Kuba

Siarczan magnezu pomoże jak umarłemu kadzidło
To nie ta siarka, a dokładniej nie ten stopień utleniania. Mączniaka prawdziwego hamuje/zwalcza się siarką elementarną, niektórzy używają jako fungicydów jeszcze siarczków (st. utleniania -2). Siarka na +4 st. utleniania zwalcza pleśnie i inne drobnoustroje w winie - choć niektórzy nawet pryskają zainfekowane grona , a siarka na +6 stopniu utleniania służy do nawożenia.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

He he takie odpowiedzi lubię
Wszystko już jasne.
Dzięki Olmek i Misza

[quote="Zuzanna"][quote="szawapier"]Czy ma to jeszcze sens o tej porze roku robić oprysk siarczanem magnezu połączonym z siarczanem potasu.
Mam niedobór magnezu i chciałbym jeszcze przed zimą uzupełnić ten magnez. Do tego chciałbym dodać potas dla lepszego zdrewnienia łozy.
Ma to jeszcze jakiś sens?

Oprócz tego zamierzam po okopaniu krzewów wysypać dolomit w międzyrzędziach.

Pozdrawiam

_________________
Łukasz

Dolomit miał być w sklepie ogrodniczym przy ulicy 8 Marca w Rzeszowie,obok hali targowej.Nie byłam jeszcze bo trochę chorowałam.
Cena miała być dość przystępna.

Pozdrawiam

Zuzanna

najtaniej będzie wam znaleźć sobie kopalnie dolomitu u was w okolicy i pojechać i tam sobie kupić.
Ja zapłaciłem za tonę 18zł ale musiałem sobie samemu zworkować.