Opracowanie bazujące na porównaniu średnich temperatur z trzech dziesiątek lat, daje realniejszy obraz sytuacji niż powstały z sądzenia na podstawie jednej śnieżycy w maju. Paradoksalnie gwałtowne zjawiska atmosferyczne występują właśnie w związku z ociepleniem.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Dane z Czech, gdzie klimat ( poza Morawami ) jest , jak u nas :
http://www.winnicepolskie.pl/index.php? ... &Itemid=74

Saksonia i Nizina Śląska są niezwykle podobne klimatycznie i geograficznie ( obydwie krainy leżą w cieniu opadowym gór znajdujących się na płd. zach., istnieją tu podobne podziały geograficzne na niziny, przedgórze i góry, mają również zbliżone średnie roczne temperatury i SAT, także podobne jeżeli nie identyczne odmiany uprawia się w dużych winnicach śląskich , saksońskich czy czeskich ). Dlatego nadal uważam, że nasze winiarstwo powinno być szerzej promowane, gdyż jest przyszłościową gałęzią rolnictwa, a w przeciwieństwie do krytycznych słów p. Kondrata myślę, że nasze winiarstwo - szczególnie z regionów południowych - może skutecznie konkurować z saksońskim, czeskim lub słowackim.
http://www.ekomobil.pl/uploads/pliki/en ... limatu.pdf

Tu jest porównanie klimatu obydwu krain:
http://www.silvaportal.info/index.jsp?p ... contrib=32

Myślę że lokalne winiarstwo ma coś czego nie może dać żaden importer. Na winnicę (lub do ogrodu) można zaprosić gości, mogą oni spotkać się z czymś czego dawno nie widzieli.
Dla mieszczucha, jest to często pierwsze bliskie spotkanie z żywą przyrodą i jej bogactwem. Wino jako napój jest tylko owocowym roztworem alkoholowym, ale jaką może wiązać symbolikę!
A tak wracając do wątku, to przy planowaniu odmian, można przyjąć pewną korektę na przypuszczalną zmiane klimatu. Rondo, kiedyś nie do zastąpienia, dziś w wielu miejscach ma za ciepło. Winnica powinna być użytkowana przez wiele lat.
Kiedyś barierami były mrozy i niedostatki temperatur w okresie wegetacji, a dziś mamy tyle nowych hybryd, że jakąś z nich można zawsze dopasować. Aby tylko miejsce nie było przymrozkowe.
Klimat to wciąż wielka niewiadoma, pewnie dlatego tak pasjonuje. No to mam co poczytać.
pozdrawiam

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Poszukiwaczu to forum jest o winorośli . Ostatnio pare osób [ co najmniej jedna ] udało sie na kurację antywscieklicową i teraz nie ma kto rozjechać jakiegoś kandydata na winiarza . Heavy wróć !!!!!!!!!!!!!!!!. Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom

No i nareszcie prawidłwa reakcja na wypisywane tu bzdety.
@poszukiwaczu
poczytaj Madeja zanim cokolwiek jako nowicjusz napiszesz na temat SAT'u.
To nic nie kosztuje !!!!!!
I jak coś znajdziesz daj znać
PS
Wróciłem dzisiaj z pomorskiego (ryby słabo biorą ) - leja tam jak diabli, a na Mazowszu
świci soneczko.
pozdrawiam Zbyszka (zypsek)
@poszukiwaczu
jak znajdziesz prawidłową odmianę dla szczecińskiego to też daj znać (ale za conajmniej za 10 lat), może to będzie Roesler albo Rathay, a może jeszcze coś innego
I nie myl "ż" z "rz" (w wątku "Rathay...")

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

A długo ma trwać ta kuracja?
Bo faktycznie forum zubożało o "zdecydowane akcenty".

Klimat jest jak najbardziej związany z uprawą winorośli , stąd nasze rozważania o SAT, klimacie i innych pokrewnych sprawach. Jeżeli kogoś nudzi , może nie czytać i po ptokach. Korzystamy z Waszych porad i wiedzy, ale może jest tak, że są osoby posiadające pewną wiedzę , nazwijmy ją "geograficzno-klimatologiczną", z którą warto się również zapoznać. Zauważalne jest tu potępianie innych posiadających odmienne zdanie od pewnych osób.

Teksty przypominają szóstą klasę i są przeokropnie śmieszne . I straszne jeśli przyjąc że podają je ludzie prawdopodobnie pełnoletni . Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom

Pasja uprawy winorośli nie jest zarezerwowana tylko dla profesorów polonistyki i nie ma co ironizować. Każdy ma prawo wyrażać swoje opinie tak jak umie. I mądrość życiowa na tym polega żeby być otwartym na innych nawet tych nie używających literackiego języka.
Niestety jest to prawda. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że forum jest dla wszystkich a cenzura już dawno odeszła do lamusa.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Problemem na forum jest udział osób nie mających żadnego doświadczenia w uprawie winorośli . Wrzucając tony swoich szkolnych tekstów o niczym[ ewentualnie są to podręcznikowe banały ], skutecznie zasmiecają działy ściśle tematyczne . I co ? Ano pstro .Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom

Nikt nigdzie nie powiedział, że forum ma być jednostką ściśle elitarną tylko dla ekspertów, którzy też kiedyś nie mieli żadnego doświadczenia i być może też zaśmiecali działy a dzięki m.in forum mogą teraz chwalić się swoją wiedzą. Więcej zrozumienia i nie będzie pstro.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Drogi van klompie sprawdż kto dawniej śmiał rozpisywać się na forum nie posiadając jednej sadzonki . Jeśli zaczniesz czytać forum od początku zauważysz że osoby z lat pierwszych to nie tylko hobbyści ale także winiarze . Dzisiaj ktoś wchodzi na forum wypisuje głupoty a jak mu się znudzi to znika , kto ma sprzątać po brudasie ? Może ja albo ty van klompie ?Niektórzy chcą aby sprzątali mod. , ale czy do miotły zatrudnia się dyrekcje ?Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom

Ale dyrekcja jak sama nie sprząta to mogłaby nie pozwolić na śmiecenie
A inaczej powstaje typowe śmietnisko bez konsekwencji i mandatów za zaśmiecanie.
Miałem zamiar odpowiedzieć Radkowi na konkretne pytanie o GDD, ale doszedłem do wniosku ,że nie warto pisać na śmietnisku.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Myślę Zbyszku że spokojnie możesz Radkowi i reszcie udzielić info o GDD . Tym bardziej że jest równoległy nie zaśmiecony wątek . Zbyszek

Witam
Przyznaję się do zaśmiecenia tematu Rathay i Roesler, postaram się tego unikać.
Proponuję kolegom to samo.
SAT jest dobrym wskaźnikiem dla gospodarki wodnej, dla roślin już mniej.
Wiedza powstaje z kwestionowania doktryn,nie zaś z ich wiernego powtarzania,nawet gdy robi to sam Pan Madej.
Taką doktrynę może podważać każda Osoba,pod warunkiem posługiwania się metodą naukową. Efektem może być uzupełnienie jej istotnych szczegułów,lub zastąpienie nową doktryną,bo wiedza jest czymś dynamicznym.
Drugą istotną cechą wiedzy jest podmiotowość. Wiedza jest czyjaś. Zatem -gdybym wykuł na pamięć cały podręcznik Pana Madeja, nie posiadałbym wiedzy.
Jestem pewien, że da się opracować lepszy miernik możliwości uprawy danej odmiany w danym miejscu. Swoje poszukiwania miejsc godnych obsadzenia, uzupełniam obserwacją terminu rozmarzania ziemi, rodzaju roślin dziko rosnących w danym miejscu oraz sprawdzeniem gleby. Zazwyczaj ciepłe miejsca są mocno zdegradowane przez szybki rozkład próchnicy i słabiej porastają samosiewkami drzew.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona