Teraz jest piątek, 16 maja 2025, 06:57

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 9 maja 2014, 10:52 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 9 maja 2014, 10:37
Posty: 1
Przywiozłam z Krety ziarna winogron granatowych o bardzo dużych gronach. Po przetrzymaniu ich w lodówce posiałam i mam już sadzonki. Ale teraz mój problem jest nstępujący: Czy mam je po zahartowaniu posadzić do gruntu, czy może do pojemnika, aby na zimę wstawiać je do chłodnego pomieszczenia.Boję się,że są nieodporne na nasze mrozy.Gdybym musiała je hodować w pojemnikach,to czy jest szansa na uzyskanie owoców? Te grona , które tam widziałam były po prostu ogromne.Będę wdzięczna za odp.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 maja 2014, 11:13 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
tika napisał(a):
... czy jest szansa na uzyskanie owoców? Te grona , które tam widziałam były po prostu ogromne.Będę wdzięczna za odp.


Nooo... za jakieś 6-7 lat :). Nie powiedziane, że Twoje siewki powtórzą cech odmiany, którą widziałaś. Winorośl nie zawsze zapyla się własnym pyłkiem. Są takie odmiany (obcopylne), które zapylają się wyłącznie pyłkami innych odmian. Więc jak będziesz cierpliwa to może doczekasz się nowej odmiany :). Na poważnie to ta nowa odmiana z Krety ma małe szanse na przetrwanie w naszym klimacie i to ewentualne hartowanie (cokolwiek masz na myśli) niewiele jej pomoże.

_________________
****


Ostatnio edytowano piątek, 9 maja 2014, 11:20 przez kapitan, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 maja 2014, 11:16 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 9 sierpnia 2011, 14:12
Posty: 143
Lokalizacja: Mazowieckie (mieszkam w Warszawie, winorośl sadzę w Wildze )
jeżeli nie znamy odmiany to ciężko coś konkretniej doradzić. W tym roku lepiej do gruntu nie sadzić, to desrówki z krety to nie wróżę im dobrze - nie utrzymają się w naszym klimacie. Chyba, że co roku będziesz je na zimę okrywać, ale jak przyjdzie -20 to moim zdaniem i to nie pomoże. Może lepiej je trzymać w donicach i na zimę wstawiać do garażu albo piwnicy...

_________________
Pozdrawiam

Maciek
http://www.sniegorski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 maja 2014, 11:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5474
Lokalizacja: Łódź i okolice
Tak jak pisał kapitan, jeśli rozmnażasz winorośl z nasion to nie zawsze to co wyrośnie będzie kopią rośliny, z której są nasiona. Może to być coś gorszego. Poza tym mrozoodporność takiej odmiany jest jak na polskie warunki znikoma. Trzeba by ją corocznie okrywać warstwą ziemi. I trzecia sprawa termin dojrzewania. Z uwagi na dużo krótszy okres wegetacji w Polsce prawdopodobnie owoce nie dojrzeją. Ja swego czasu posadziłem w szklarni włoską odmianę Italia(sadzonki z patyków nie nasion) i niestety dojrzała mi 1 raz na 5 lat. Już jej nie mam.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 maja 2014, 14:04 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 15:24
Posty: 85
Lokalizacja: Opole
A może by tak zaszczepić na jakiejś bardziej odpornej odmianie?

_________________
Pozdrawiam Przemek.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 maja 2014, 15:39 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 27 marca 2014, 20:18
Posty: 353
Lokalizacja: mazowieckie
Tak czy siak, naszczepiona odmiana musi swoje dostać. Ten SAT jest tu wydaje się decydujący. Z tego co się orientuję, z siewek rzadko kiedy można doczekać się wartościowej odmiany i nie dotyczy to tylko winorośli.

pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 maja 2014, 16:16 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 4 maja 2014, 19:11
Posty: 158
Lokalizacja: Radomsko
Na pocieszenie napisze, jeśli chcesz się zająć uprawą winorośli może kup gotową sadzonkę za kilkanaście zł. zapytaj a koledzy z forum doradzą Ci jaką odmianę deserową wybrać,która będzie równie smaczna a nadająca się bardziej do uprawy w naszych warunkach.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 maja 2014, 18:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
tika napisał(a):
Nooo... za jakieś 6-7 lat :).

Potwierdzam mam z siewki Red Glob pod ścianą u mamy w tym roku ma ósmy rok wegetacji i jak do tej pory nie owocował, nie wiem jak w tym roku, ale jak pojadę w niedzielę to zobaczę, jeśli go przymrozek oszczędził pod południową ścianą to może ma zawiązki kwiatowe, ale to się okaże jak obejrzę krzew. Pod tą samą ścianą miałem też Italię z jednooczkowego sztobra sklepowego i po trzech latach miała jedno pokaźne gronko, ale pod koniec października była zielona jak groszek i twarda jak kamień, więc w jej miejscu rośnie już Arkadia.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 maja 2014, 19:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5474
Lokalizacja: Łódź i okolice
lantan napisał(a):
Potwierdzam mam z siewki Red Glob pod ścianą u mamy w tym roku ma ósmy rok wegetacji i jak do tej pory nie owocował,

Podziwiam Twoją determinację. Pomijając walory smakowe Red Globe trzymać go 8 lat bez owocowania? :shock: Szkoda takiego miejsca. Proponuję żebyś zapoznał go ze szpadlem.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 maja 2014, 22:05 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 9 maja 2014, 19:43
Posty: 11
Lokalizacja: Szydłowiec
Nie będę odkrywczy ale wysiew nasion jest podstawową metodą powstawania (otrzymywania) nowych odmian.Wiele obecnie obecnie uprawianych to przypadkowe siewki jednak używanie nazwy odmiany "Red Glob" jest nie odpowiednie gdyż genotyp siewki nie jest identyczny z odmianą i noże posiadać zupełnie inne cechy użytkowe nie koniecznie gorsze od odmiany. Należało by używać nazwy "Siewka Red Glob" a jej właściciel może ją opatentować i mieć do niej prawa autorskie.
Skoro przez siedem lat lantan uprawia siewkę Red Globa to może warto jeszcze trochę poczekać i sprawdzić co wyszło może to
coś wartościowego.
Co zaś tyczy się siewek z krety to na pewno bezpieczniej jest na razie uprawiać je w pojemnikach siewki winogron w ~80% powtarzają cechy materiału rodzicielskiego (chyba że będziemy usuwać z lini żeńskiej pręciki i zapylać obcym pyłkiem) i zimować w nie ogrzewanym pomieszczeniu. Każda siewka będzie różniła się od pozostałych parametrami użytkowymi takimi jak plenność, siła wzrostu mrozoodporność ...itd. W naszych warunkach zastosowanie pewnie wyłącznie pod osłony ale skoro to siewki to nic pewnego. Należało by je oznaczyć jako nieznana siewka z Krety i kolejne cyfry arabskie
Ps.Loguje się po raz pierwszy.Jestem absolwentem AR w Lublinie a moja przygoda z winoroślą zaczęła się w 1982 drugim roku w w zakładzie doświadczalnym Lipowej koło Opatowa od "zaadoptowania ich doświadczenia z winogronami na własne potrzeby"
z kolekcji zakładu pozostał mi Elmer czyli Swenson Red
pozdrawiam Forumowiczów


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jonny, krystex15, Yandex [Bot] i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO