Teraz jest wtorek, 29 kwietnia 2025, 14:43

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 12:58 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 15 kwietnia 2012, 13:09
Posty: 313
Lokalizacja: Górna Liswarta
Witam pytanko jak w temacie, mam jakieś 50 sadzonek z tegorocznego ukorzeniania.
W przyszłym roku idą na miejsce docelowe i teraz co z nimi zrobić ?

Wykopać i zadołować czy przyciąć na kilka oczek i zrobić kopczyki?

Jak będzie lepiej i dla czego ?

Jeśli dołować to kiedy?

Pozdrawiam

_________________
N50° 48' 29.0259"
E18° 37' 4.106


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 13:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5460
Lokalizacja: Łódź i okolice
A nie możesz posadzić już teraz na miejsce docelowe?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 13:20 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
Ja wstawiam do nie ogrzewanego pomieszczenia w ktorym temperatura jak spadnie to najwyzej -5.
Trzymam dalej w doniczkach i tylko sprawdzam czy sa lekko wilgotne. W razie potrzeby podlewam
ale nie należy ich przelewać. Bardzo tego nie lubią.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 13:23 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 5 czerwca 2013, 13:38
Posty: 53
Lokalizacja: Orchowo k/Słupcy Wielkopolska
Witaj dla sadzonki najlepiej by było jeśli byś ją teraz wsadził w ziemię tam gdzie będzie jej miejsce a przed nadejściem mrozów zasypałbyś ją około 30 cm kopczykiem .Przytniesz luty-marzec.

_________________
Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 13:51 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 15 kwietnia 2012, 13:09
Posty: 313
Lokalizacja: Górna Liswarta
Nie mogę wsadzić w miejsce docelowe bo jeszcze będę z wiosny nawoził obornikiem i chcę go przyorać a jazda pomiędzy sadzonkami będzie średnio wygodna.

Pomieszczenia nieogrzewanego o odpowiedniej temp. też nie mam.

_________________
N50° 48' 29.0259"
E18° 37' 4.106


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 14:25 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Pomieszczenie może zawieść gdy zmarzną korzenie.
Mój sposób polega na pozostawieniu w gruncie, z tym że wkładam paski z cienkiego styropianu między rządki sadzonek a następnie przysypuję całość ziemią. Szczeliny w rzędach zasypane pulchną ziemią zapewniają wentylację gleby. Zabezpieczone są korzenie i kawałek pędu, łatwo odkryć wiosną, wystarczy wysunąć płat styropianu wraz z ziemią na nim w bok ze szkółki.
Można przyjąć że styropian robi za sztuczny śnieg.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 16:50 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 9 października 2006, 01:00
Posty: 74
Lokalizacja: Nowy Sącz
jasiu83 napisał(a):
Nie mogę wsadzić w miejsce docelowe bo jeszcze będę z wiosny nawoził obornikiem i chcę go przyorać a jazda pomiędzy sadzonkami będzie średnio wygodna.


Po co tak kombinujesz
Jak już masz sadzonki (i obornik też) to kopiesz dołek dajesz tam tam obornik, następnie warstwę ziemi, sadzonkę, zasypujesz, na to przed mrozami kopczyk z ziemi i do wiosny.
Moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie, chyba, że się upierasz z przechowywaniem sadzonek, to po prostu je zadołuj czyli płytki dołek w miejscu gdzie nie gromadzi się woda i na to kopiec z ziemi.

pozdrawiam Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 17:09 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 15 kwietnia 2012, 13:09
Posty: 313
Lokalizacja: Górna Liswarta
No właśnie chcę jak najmniej kombinowania mieć a wydaje mi się że łatwiej nawieźć rozrzutnikiem i zaorać gdy jeszcze nie będzie tam sadzonek.

_________________
N50° 48' 29.0259"
E18° 37' 4.106


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 19:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
jasiu83 napisał(a):
No właśnie chcę jak najmniej kombinowania mieć a wydaje mi się że łatwiej nawieźć rozrzutnikiem i zaorać gdy jeszcze nie będzie tam sadzonek.


To zrób to teraz. Tak w zasadzie powinno być. Obornik i głęboka orka zimowa. Po orce dołki i sadzenie. Jesień sprzyja.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 22:05 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 15 kwietnia 2012, 13:09
Posty: 313
Lokalizacja: Górna Liswarta
Nie mogę teraz bo dopiero co wysiałem wapno.

Więc proszę nie "kombinujcie" po prostu wykopać czy zakopczykować ?

_________________
N50° 48' 29.0259"
E18° 37' 4.106


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 22:13 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Oczywiście, że nie wykopywać.
Kompletnie bez sensu, wykopywać, żeby zadołować, bo rozumiem,
że to wszystko dzieje się na jednej działce.

Na wiosnę, jak tylko będzie odpowiednia pogoda, wtedy sobie posadzisz,
wykopiesz i od razu posadzisz, rośliny będą mieć minimalny szok.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 22:19 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 kwietnia 2013, 09:44
Posty: 1266
Lokalizacja: Brzeg Dolny
jokaer napisał(a):
Oczywiście, że nie wykopywać.
Kompletnie bez sensu, wykopywać, żeby zadołować, bo rozumiem,
że to wszystko dzieje się na jednej działce

Jeśli ma na wale ziemnym to korzenie mogą nie wytrzymać pierwszego przyzwoitego mrozu.
Oczywiście że wykopać i zadołować :)

_________________
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 22:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
jasiu83 napisał(a):

Więc proszę nie "kombinujcie" po prostu wykopać czy zakopczykować ?


Wykopać, posortować, powiązać w pęczki i solidnie zabezpieczyć na zimę. Mniej pracy niż przy kopcowaniu i bezpieczniej. Sztobry do ukorzeniania sadzimy zdecydowanie płycej niż sadzonki w miejscach docelowch. Porządny mróz mimo okrycia może okazać się zabójczy dla korzeni.
No to mamy plagiat :)

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 22:22 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
No tego nie wzięłam pod uwagę, ale nawet wtedy, mnie osobiście byłoby chyba łatwiej po prostu dodatkowo obsypać wał. Zresztą ile jest tych sadzonek?

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 19 listopada 2014, 22:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Jeżeli sadzonki są długie, to usypanie wału z ziemi nad przyrostami może wymagać sporego wysiłku.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot], Yandex [Bot] i 29 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO