przysypać na te 10 dni wilgotną ziemią, w piwnicy przez 10 dni może się wydarzyć wszystko

Najważniejsze żeby nie nabić się w butelkę kupując sadzonki kierując się tylko opisami i zdjęciami "sprzedawcy".
Szukając czegoś, trafiłem na coś takiego: https://domisad.pl/product/winorosl-nero?gclid=CI3UhbD1w9MCFQKqGAods9gEiQ
Czy to tylko głupota czy perfidne oszustwo?
Innych odmian nie czytałem i nie oglądałem żeby mi oczy nie wypadły

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Takie coś to powinno być karalne.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Czy ja dobrze widzę że 3 sadzonki kosztują 99PLN?

Nie wszystko złoto co się świeci - po wolny rynek ?!

_________________
per aspera ad astra

Sorry, ale wolny rynek nie oznacza wprowadzania w błąd.
Jest to zwykłe oszustwo polegające na manipulacji faktami.

Wolny rynek to najoględniej ujmując swobodne kształtowanie cen pod wpływem podaży i popytu,
a oszustwo to oszustwo.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

To nie chodzi co ceny, ale o to, że na zdjęciach to nie jest Nero. A ponadto Nero nie jest takie jak tam opisują czyli np. nie wytrzymuje - 30, nie jest beznasienne i właśnie pestki to jego największa wada.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Dobrze, że to "Nero" jest przynajmniej ciemne.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

No kurza twarz, szlak mnie trafia jak widzę takie ,,oferty''. Jola ma rację, jest to najzwyklejsze oszustwo.......... lub całkowita ignorancja. W to drugie nie wierzę, bo firma z ponad 20 letnim stażem, więc powinni wiedzieć co sprzedają!!!!
Jak dopiję kawę i nie ochłonę to im chyba napiszę co o tym myślę Na ich własną prośbę:
,,.....Pracujemy dla Was i liczymy na Waszą pomoc w ujawnianiu braków.''

_________________
Pozdrawiam. Aśka.

Jest takie przysłowie : głupich nie sieją.
Jest popyt na tego typu "Nera" to i takie też się ogłasza.

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Reklama dźwignią handlu Na allegro widziałem ofertę białego Aldena i odmianę Kalina, której grona na zdjęciu były chyba Nowego Wostorga Krasnego, ale to jeszcze nic, bo jeden gość sprzedawał dwie białe odmiany, jedna to Prim, a druga to Palatina i obie miały różne opisy. Tu mi się przypomina pewna babcia, która wykopywała dziko rosnące śliwki na polnych miedzach, a później je sprzedawała na bazarze, jako wysoce gatunkowe. Oczywiście żadnych przywieszek z nazwą odmiany nie było, ale miała te śliwki porozkładane na pięciu kupkach i w zależności od wymogów kupującego, czyli wczesna, późna, większe owoce, mniejsze itd. to brała z odpowiedniej kupki drzewek, choć i tak wszystkie były takie same, ale jak ta selekcja zadowalała kupujących, bo każdy niby miał to, co chciał Tak więc historia kołem się toczy, tylko teraz na większą skalę, no bo mamy dobrodziejstwo internetu. Ale obie Panie w postach powyżej mają rację, że oszustów trzeba napiętnować.

Takie sprawy rozwiązuje się najlepiej tak jak na jednej z popularniejszych aukcji, wiadomo gdzie

Czyli:

Przedmiotem aukcji jest 1 sztuka winogron

1. Winogron fioletowo-różowy
2. Winogron czarny
3. Winogron ciemno fioletowy
4.Winogron czarno -prełowy
5. Winogron ciemno rózowy
6.Winogron czerwony
7.Wonogron zielony
8.Winogron zielono-żółty duży owoc
9.Winogron żółty średni owoc
10. Winogron jasno zielono

I tyle, jak tam ktoś napisze, do nich. To zmienią na nazwę na ciemno fioletowy podłużny. Ludzie i tak kupują.