Teraz jest piątek, 2 maja 2025, 15:48

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 7 stycznia 2015, 20:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
redfox napisał(a):
jokaer napisał(a):
RafalTbg napisał(a):
Napisałem do Pani Magdaleny i otrzymałem odpowiedź, która tutaj cytuję "Tego typu osłony mają chronić pnie przed glifosatem. - M.K."
Chociaż zastosowań i udogodnień jest z sadzeniem w osłonkach jest więcej. :)

No i mówiłam, że to osłona głównie przed herbicydem.

Glifosat wchłania się przez zielone, więc po co chronić zdrewniały pień. Zwłaszcza że w tym wypadku nic więcej nie jest chronione, a zawiać zawsze może.


Kiedyś, dawno, to zielone było w rurach, a teraz to już nie da się rur zdjąć, bez cięcia :)

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 stycznia 2015, 20:40 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Bipiotr napisał(a):
Przeciw chwastom zwykły karton spełnia swoją rolę. Ma jeszcze ten plus, że rozkłada się biologicznie bez śladu.
Te na pień mają sens, gdy winnica nieogrodzona, zapobiegają zgryzaniu przez sarny. Kilkanaście lat temu były popularne w lasach jako indywidualna ochrona drzewka. Problemem, poza śmieceniem było przegrzewanie sadzonek. Drzewka rosły szybciej, jak w szklarni, ale przy zaburzeniu ciągu kominowego (stąd ta trójkątna falbanka na dole wtedy nie było) dochodziło do ugotowania łyka pod korą. Przy winorośli, myślę, podgrzanie pnia przyspieszy puszczanie pąków i zwiększy ryzyko szkód od wczesnych przymrozków. Stojąc na falbance przed roundupem nie uchroni.


Wszystko się zgadza, ale jakoś nie wyobrażam sobie walającego się po winnicy rozmokniętego kartonu i czekanie aż się rozkłada.
Winnica jest chroniona od saren za pomocą elektrycznego pastucha i pastuch spełnia swoją rolę. Natomiast nie chroni przed zajączkami, które nie widzieć dlaczego ulubiły sobie mieszkać w winnicy.
To co napisałeś o kwadratowych osłonkach to jest to co mi właściciel powiedział czyli pięciokąty z falbanką dla lepszej wentylacji.
Na razie daję radę usuwać chwasty mechanicznie chociaż nie powiem w rzędach hakanie haczką to ciężka praca i pokusa aby pryskać jest spora. W międzyrzędziach daję radę traktorkiem. Pryskam tylko tam gdzie jest ostrożeń i skrzyp bo usunięcie ich mechanicznie jest niewykonalne. We Francji na młodych sadzonkach stosuje się takie osłonki więc dlaczego w Polsce nie stosować. Popróbuję i dam znać jak się sprawdzają.
Niewiadomą jest rzeczywiście wcześniejszy start pąków. Muszę się nad tym zastanowić. Pewnie zainstaluję osłonki maksymalnie późno.


Załączniki:
Komentarz: Zajączek, albo królik, który sobie mieszka z rodzinką w winnicy.
zajączek.jpg
zajączek.jpg [ 85.43 KiB | Przeglądane 4128 razy ]

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 stycznia 2015, 21:38 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 13 listopada 2014, 21:52
Posty: 37
Lokalizacja: Koszalin
Karton się nie będzie walał. Jak przylega do podłoża, nasiąka wilgocią i się od spodu powoli kompostuje. W cieniu około roku, na słońcu wolniej. Z powodzeniem takich talerzyków kartonowych używałem przy uprawie choinek. Jak nie zapomnę, zrobię zdjęcie, ile plastikowego syfu zostało w lesie po rozsypującym się ze starości tekpolu. Radzę przy pierwszych oznakach kruchości tworzywa pozbyć się tego dokumentnie.
Młody zając. Podgryzają winorośl? Może przegonić jakimś burkiem, albo dać mu żer atrakcyjniejszy?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 stycznia 2015, 22:01 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Pomysł aby im dać coś smaczniejszego do jedzenia bardzo mi się podoba. Zastanawiałem się kiedyś dlaczego sarny w sierpniu ogławiały mi jednoroczne sadzonki mając tyle dobrych rzeczy do około. Pytałem o to znajomego myśliwego to nie chciał wierzyć, że mi sarny w lecie obgryzają winorośl. Burek odpada bo nie mieszkam tam na co dzień. Chyba kupie worek marchewki dla zajęcy. Oczywiście te plastiki jak się tylko zaczną lasować to powywalam., a karton wypróbuję w miejscu gdzie posadziłem metasekwoje

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Ostatnio edytowano środa, 7 stycznia 2015, 22:06 przez Zodiak, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 stycznia 2015, 22:04 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
To jest dziki królik, na przyszłość trzeba go złapać i wynieść przynajmniej kilometr od winnicy.
Obrazek

Mnie też sarny obgryzaja młode pędy winorośli, do spółki z królikami. :twisted:

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 stycznia 2015, 22:13 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Na co dzień jakoś tak mówię zając, ale wspomniany znajomy myśliwy jak zobaczył tę fotkę to też mówił, że to królik, a nie zając.
Jolu na sarny pastuch elektryczny.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2015, 16:35 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 962
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
Zodiak napisał(a):
Zastanawiałem się kiedyś dlaczego sarny w sierpniu ogławiały mi jednoroczne sadzonki mając tyle dobrych rzeczy do około. Pytałem o to znajomego myśliwego to nie chciał wierzyć, że mi sarny w lecie obgryzają winorośl.

Ubiegłej wiosny coś mi też ogłowiło wszystkie Solarisy pewnie właśnie sarny. I coś mi się wydaje że im poprostu młode pędy winorośli smakują ;)
Cytuj:
Jolu na sarny pastuch elektryczny.

To może lepiej siatka leśna, zabezpieczy przed wszystkim wliczając w to zające, króliki i inne gryzonie które pod pastuchem przejdą.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2015, 16:49 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 21 lipca 2010, 11:16
Posty: 147
Lepiej już siatka leśna, pastuch, drut kolczasty, wkoło po zewnątrz rów i most zwodzony. łatwizna i spokój, tylko te ptaki k.....

_________________
Wyjeb....ali mnie z forum.. na trzy miechy a może i dłuzej.. za chamstwo, bezczelność i łamanie regulaminu. Dobrze mi tak.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 stycznia 2015, 10:03 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
McGr3gor napisał(a):
To może lepiej siatka leśna, zabezpieczy przed wszystkim wliczając w to zające, króliki i inne gryzonie które pod pastuchem przejdą.


Nie chcę sobie psuć widoku płotem, a pozatym musiał bym postawić ok 1,5km siatki. Pastuch wychodzi taniej i widok tak nie razi.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 stycznia 2015, 10:16 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
looney31 napisał(a):
Lepiej już siatka leśna, pastuch, drut kolczasty, wkoło po zewnątrz rów i most zwodzony. łatwizna i spokój, tylko te ptaki k.....


:lol:

Dokładnie, tylko co z tymi sójkami i popielicami?

Ja mam za duży teren, z koszmarnymi spadkami. Pastuch jeszcze by uszedł, ale są pilniejsze wydatki.

Pisałam o obgryzionych pędach w maju i czerwcu, jak włosy prawie darłam z głowy.
Okazało się w ostatecznym rozrachunku, że winogronom wyszło to z korzyścią.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 stycznia 2015, 10:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5462
Lokalizacja: Łódź i okolice
Na zające a szczególnie dzikie króliki siatka nic nie da. Chyba, że z podmurówką 0,5m bo inaczej to się podkopią.i przejdą. Ja to przerabiałem.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 stycznia 2015, 17:58 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 15:24
Posty: 85
Lokalizacja: Opole
Hej, czy rozpoznajecie co to za odmiana wisi na tych krzakach? Wygląda na jakąś wielkoowocową deserówkę, ale mogę się mylić.

link dla przypomnienia:
www.ogrodinfo.pl/images/upload/artykuly ... nice-2.jpg

pzdr Przemek.

_________________
Pozdrawiam Przemek.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 stycznia 2015, 19:52 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 23 lutego 2014, 19:10
Posty: 6
Lokalizacja: Krosno
Witam!

We Włoszech takie osłonki stosowane są przy nowych nasadzeniach,raczej nie chronią one przed dziką zwierzyną(przeważnie plantacje są ogrodzone).Więc czemuś muszą służyć,a nie przyszło do głowy kogoś o to zapytać.

Pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 stycznia 2015, 21:35 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 10 lipca 2011, 19:49
Posty: 130
Lokalizacja: Kraków- Kujawy-wyspa na Wiśle
Przemo7755 napisał(a):
Hej, czy rozpoznajecie co to za odmiana wisi na tych krzakach? Wygląda na jakąś wielkoowocową deserówkę, ale mogę się mylić. link dla przypomnienia:
http://www.ogrodinfo.pl/images/upload/a ... nice-2.jpg
Jakoś nikt nie odpowiedział przez 2 tygodnie, to może metodą dedukcji. Poniżej jest link oferty tej winnicy. W ofercie są podane nazwy sadzonek. Jeśli odmiana znajduje się w tej ofercie to może to być:
Konkord Rosyjski lub Swenson Red lub Einset Seedless. Innych , różowych nie widzę.

http://olx.pl/oferta/sadzonki-winorosli-winnica-poleca-CID628-ID2Phsr.html

_________________
Pozdrawiam
Ryszard


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 stycznia 2015, 08:26 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 21 lipca 2010, 11:16
Posty: 147
Drogą dedukcji to my tu przez dwa tygodnie o rurach, a nie tak wpadać i nie na temat i co to ma być reklama czy uwaga czy różowych nie widzę :o
No to wracając do rur to one nie mają ziemi w sobie nad powierzchnią? Ja się chyba zdecyduje na coś takiego, miałem kiedyś problem z korzeniami przybyszowymi na Nero nawet pisałem o tym parę lat temu. Przyczyną ich wyrastania była wykaszarka!!!
edit;Te rury na zdjęciach to jakby wogóle nie wkopane.

_________________
Wyjeb....ali mnie z forum.. na trzy miechy a może i dłuzej.. za chamstwo, bezczelność i łamanie regulaminu. Dobrze mi tak.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO