Chciałbym wkomponować jeden rząd o dł. ok 35 metrów odmian deserowych przy świerkach srebrzystych, które grodzą posesję (dwa rzędy świerków). Podobno korzenie świerków nie rosną na boki, ale wgłąb. Czy odległość rzędu od świerków ok 1.3 m jest wystarczająca?

Coś mi sie wydaje, że z tymi korzeniami jest odwrotnie. Większość moich świerków korzenie ma prawie na wierzchu.

_________________
fotograf-winoogrodnik-sadownik-amator

Świerki srebrzyste osiągają spore rozmiary i osobiście tego nie widzę.
Nie napisałeś jak masz posadzone rzędy lub jak chcesz je posadzić.
Nie tylko korzeniami martwił bym się, zastanów się czy świerki nie będą zacieniać winorośli.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

Świerki mają ok. 12-14 lat i ok. 3 - 3,5 m wys. Zarówno rzędy świerków i winorośli przebiegają mniej więcej po linii N-S. W tej chwili nie jestem w stanie napisać czy bardziej NW-SE czy NE- SW. Jeśli chodzi o zacienianie to się raczej nie martwię ponieważ ewentualny rząd zacieniony byłby przez świerki do ok. godz 10. Pod tym względem eksperymentowałem już w ubiegłe lato stawiając w miejsce rzędu parawan i obserwowałem jego nasłonecznienie.

Na swojej posesji mam ok. 200 drzew kilku gatunków i najbardziej ekspansywne korzenie ma brzoza. Ojciec, który ma u mnie namiot foliowy przestawia go co jakiś czas bo przez te korzenie brzozy nie rosną mu pomidory Nic tylko pozostaje wziąć szpadelek i przekonać się samemu

Za dobrze to nie wygląda.
Po pierwsze korzenie świerków zajmą powierzchnię zdecydowanie większą niż 1,3 m
po drugie młode sadzonki winorośli będą miały małe szanse na aby konkurować ze świerkiem
po trzecie plonu z takich krzaczków to nie będzie ( trochę do pojedzenia )
Można ratować sytuację tylko stosując podlewanie i intensywniejsze nawożenie, no ale i świerki
będą coraz silniejsze. Można jeszcze spróbować podcinać korzenie świerkom od strony winorośli
na głębokość chociaż 0,5m w odległości 0,6-,0,7m od świerków i liczyć, że winorośl ukorzeni się
głębiej niż świerk.

Czesławie, w takim razie jaką minimalną odległość rzędu od krzewów doradzasz? Mam możliwość zwiększenia tej odległości kosztem wycinki kilku brzózek i kosztem zmniejszenia ogrodu warzywnego

Myśle że to i tak złe rozwiązanie bo przez pół dnia będziesz miał cień na winoroślach (bynajmniej część dnia). Gdyby świerki były od północy a winorośl od południa w rzędach W-E to byłoby duzo lepiej. Myslę że bezpieczny odstęp to conajniej 2-3m. Też mam drzewka na działce w kierunku N-S i w międzyrzędziach warzywa za nic nie chciały rosnąć (odstęp 4,5m a drzewka niskie)

_________________
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców

Witam
Też mam świerka przy winoroślach ,jest czterdziestoletni .U mnie korzenie rosną tylko poziomo.Poradziłem sobie z nimi dając pionową,głęboką na 1m , przegrodę z grubej folii takiej od oczek wodnych.


Do tej pory świerk i winorośle rosną w izolacji.

Wieja, w jakiej odl. od świerków masz rządek?

Witam.
Świerk jest jeden ,wysoki na kilkanaście metrów ,rośnie na północy od winorośli ,tak że zero zacieniania .
Korzenie odciąłem około 3m od pnia,mogłem bliżej ale boję się wichury, że położy mi drzewo

Z doświadczenia wiem, że świerk wypuszcza bardzo długie korzenie, nawet do 10m. Wody też ciągnie bardzo dużo. Lepiej znaleźć na działce inne lepsze miejsce pod winorośl. Twoje świerki też przecież będą rosły, a rosną do kilkudziesięciu metrów.

pozdrawiam

_________________

Dlaczego mnie interesuje ta odległość? Świerki pełnia u mnie wiatrochronną. Przy zakładaniu winnic w szczerym polu zaleca się właśnie sadzenie drzew chroniących winorośl od wiatru. Niestety nigdzie nie można znaleźć informacji o odległości szpaleru ochronnego (w moim przypadku świerki srebrzyste) od szpaleru winorośli. Niby sprawa blacha, jednak jak przyjrzeć się temu pod względem walki roślin o wodę czy po prostu o sam fakt istnienia tych korzeni sprawa już błachą nie jest, a trzy rzędy, które mógłbym tam spokojnie zmieścić drogą nie chodzi

A gdybym jednak się uparł? To czy podlewanie przez powiedzmy dwa - trzy pierwsze lata może zmienić coś na in plus w rzeczowej kwestii?
Mam u siebie ciężką gliniastą glebę, której raczej wilgoci nie brakuje.

Świerk srebrny ma to do siebie, że rośnie dość szeroko, też mam kilka koło domu, więc 3m
minimum, plus podcinanie świerków, aby ograniczyć im wzrost w szerokość.
Jeśli chodzi o glebę, to glina powinna zabezpieczyć wodę tylko musisz pogłówkować z nawożeniem. Brzózki wytnij koniecznie, są strasznie ekspansywne.

W Polsce północnej od wiosny do jesieni wieją z reguły wiatry zachodnie a zimą północno-wschodnie. Myslę że odległość powinna być taka aby nawet w godzinach popołudniowych jak i porannych słońca nie brakło winorośli. Wiatru i tak całkowicie nie ograniczysz (no chyba że tunel foliowy) a od gradu też się nie uchronisz świerkami.

_________________
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców