jano napisał(a):
poszukiwacz napisał(a):
No dobra, załóżmy że zdobędziesz te rozwidlenia, lub wykonasz je z jakichś dech. Ale po co tak prowadzić krzewy?
Sadzisz co metr w rzędzie, czyli nie dla większej gęstości nasadzeń. Jaki jest więc cel dla tej delty?
Jeżeli krzewy odmian silnie rosnących są posadzone w rozstawie co metr to nie jest się w stanie to wszystko skarcić i zmieścić na tej przestrzeni nawet przyjmując formę "Kurtyny"czy inne modyfikacje.
Są dwa sposoby prowadzenia odmian silnie rosnących i tutaj mamy jeden z tych sposobów.
Nie jest to niczym dziwnym,osobiście uważam,że prowadzenie w formie kurtyny i kierowanie latorośli w dół dla zmniejszenia przyrostów jest czymś nienaturalnym dla rośliny,ale każdy sposób jest dobry aby osiągnąć cel w uprawie.
___________________
Pozdrawiam - Janek
Silnie rosnące to Regent, Solaris, Roesler, Reberger i zapewne większość hybryd.
Czy w takim przypadku właściwą jest odległość metra w rzędzie jak dla deserówek, czy należy ustalić powiedzmy 70cm?
Przez przypadek posadziłem trzy rządki co 3 metry, i teraz albo jeden wykopię i zrobię dwa co 2metry, albo przerobię na Y.
-- piątek, 12 września 2014, 23:21 --
Skoro nikt nie odpowiada to pewnie forma nie praktykowana.
Dodam że istnieje bliźniacza forma z prostszym rusztowaniem, czyli lira albo V. Rusztowanie tworzy się przez dwa zwykłe słupki wkopane pochyło, rozchylone górą na około 1 metr i 20 cm, a stykające się dołem.