Dla ścisłości trzeba zaznaczyć, że przedstawiona na zdjęciach hodowla nie jest prowadzona metodą "in vitro" (pomimo, że jest w szkle

). Można ją określić jako pseudo hydroponiczną lub po prostu ukorzenianiem części zielonych (stożków wzrostu). Do in vitro właściwej będzie potrzebna inna pożywka a to takiej inna.
In vitro polega na pobudzeniu pojedynczych komórek (najlepiej jakiejś tkanki pierwotnej, np. kalusa) do organogenezy, czyli do podziałów i wykształcenia korzeni, łodyg, liści. Najczęściej na podłożu agarowym zawierającym odpowiednią pożywkę umieszcza się macerat tkanki (przygotowany tak aby zachować jak największą liczbę nie uszkodzonych komórek) i czeka na sukces. Po wykształceniu się zaczątków organów przenosi się roślinę na pożywkę ułatwiającą wzrost (pewnie podobną do przedstawionej) potem przesadza się do gleby i w końcu do gruntu. Metoda jest trudna bo wymaga sterylności podczas pracy i odpowiednich pożywek. Stosowana jest najczęściej przy rozmnażaniu roślin zielnych (często przy masowej produkcji kwiatów lub warzyw). Komórki macierzyste są bardzo często wolne od wirusów i dlatego czasem się ją stosuje do rozmnażania roślin drewniejących w celu uzyskania zdrowych roślin. Nie wiem czy ma sens stosowanie jej w przypadku amatorskiego rozmnażania winorośli, trudno zachować sterylność a winorośl przecież i tak łatwo rozmnaża się metodami tradycyjnymi.
Próbowałem w domowych warunkach rozmnożyć z kalusa ale niestety wszystko zgniło

.
Pozdrawiam
Tomek