Witam serdecznie

Na początku maja 2018 na działce pracowniczej posadziłem 10 doniczkowych jednoroczniaków w 2l doniczkach ze szkółki lubelskiej, szkółki nr 14/18/12804 i 6 w jednolitrowych doniczkach Clematisów.

16 sierpnia 2018 osiągnęły i zostały skrócone do 2m:
1 Muscat bleu z Lublina -505 cm
2 Kristaly z Lublina -495 cm (długo prowadził)
3 Swenson red z szkółki nr 14/18/12804 - 475 cm wsadzony jesienią 2017 (po przemarznięciu zimą 17/18 wystartował w czerwcu)
4.Chrupka różowa z Clematisów - 460 cm
5-8 Muscat bleu z szkółki nr 14/18/12804, Seneca z Clematisów, NYM z Clematisów, - 400-450 cm
9-16 Prim, druga Seneca, Rondo, Dornfelder, Nadjeżda azos, Pieśnia, Regina i Eszter - 350-400 cm

Pomiary dokonane za pomocą 5-metrowej wędki-bolonki.
Tyczki wydłużane, podwiązywanie i usuwanie wilków z drabiny (do 4m , wyżej było mało) a efekt mizerny. Narobiłem się a uzyskana średnica na wysokości 1,5m od 0,6 do 0,9 cm i zdrewnienie do 1 do 3m

Proszę doświadczonych kolegów o radę
Gdy się powtórzy tak ciepły rok i następne roczniaki będą szalały kiedy je mam ciachnąć?

Według mnie to masz bardzo dobrą i żyzną glebę. Większość kolegów mogłaby zazdrościć takich przyrostów.
Niestety to nie jest konkurencja "im dłuższy tym lepszy".
Ogólnie,pewnie gleba była za bardzo zasobna w azot, stąd te przyrosty.
Na przyszłość lepiej wcześnie przyciąć krzew aby nie rósł na darmo.
Wtedy powinien wcześnie zdrewnieć i nabrać grubości.
Ubiegły rok był ogólnie nietypowy. Długo było ciepło i rośliny nie czuły zbliżającej się zimy.
Pierwszo roczniaki mają tendencje do nadmiernej ekspansji.
Napisz jaką masz glebę i wystawę.
Witamy na forum

_________________
Pozdrawiam z Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jerzy
Szkółka Winorośli "ŻarWin" nr 24/09/6149

Dzięki za sugestię, zastosuję następnym razem wcześniejsze cięcie.

Co do mojej gleby, to jasny sypki piasek, przechodzący po ok. 0,5m w piasek bardziej zbity, nie klejący o kolorze rdzawobrązowym, Woda na głębokości 6-7m.
Mam na 2 działkach 3 szpalery płn-płd, ocienione wałem od południa. Słońce latem od 8-9 do zmroku. Jeden rząd osłonięty od wschodu 2-metrową lekką ścianką drewnianą (dała ona dla Muscat bleu i seneki po ok. 0,5m więcej od ich bliźniaków rosnących bez osłony)
Do każdego dołka poszło tak samo: na dno 2 garście granulatu obornika, potem wiadro próchnicy liściastej, na wierzch górna warstwa ziemi plus garść kredy do trawników (sąsiedztwo sosen i obecność pokrzyw). W czerwcu przy nawożeniu altanówek sypnąłem chyba niepotrzebnie po łyżce nawozu do winorośli. Jedynie wody nie żałowałem, w upały co drugi dzień po 2 litry na dołek.

Czyli warunki początkowe były bardzo dobre.
Nawożenie i podlewanie sprzyjało wzrostowi.
Na przyszłość nie podlewaj, tylko wyjątkowo przy dużej suszy aby krzew szukał wody głęboko.
Pozwoli to na rozbudowę głębokich korzeni, zamiast podpowierzchniowych, które mogą przemarzać.

_________________
Pozdrawiam z Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jerzy
Szkółka Winorośli "ŻarWin" nr 24/09/6149

Witam
To chyba to podlewanie i wyjątkowy ciepły rok 2018 bez przymrozków dał efekt 5m, bo nawozy pod korzeń dają chyba wszyscy - sadzonki rosły jak w szklarni. Ostatnio coraz częściej są takie upalne lata, zatem winorośl ma przyszłość co najmniej hobbystycznie.
U mnie podobne sadzonki dały 1,5 do 2m wys. ale ja prawie nie podlewałem, bo mam gliniastą czarną ziemię która tego nie wymaga
( dawałem keramzyt 0-4mm aby poprawić jej termikę i przepuszczalność ).
Nawet sztobry Galanth i V25/20 ukorzenione od 04/2018 a posadzone do gruntu 20/05/2018 urosły do 1,8-2m
Pozdrawiam

Przyglądam się tej twojej Chrupce i coś mi nie pasuje. Jeśli masz może jakieś dokładniejsze zdjęcie szczególnie liści to myślę że warto aby wypowiedzieli się ci co mają tę odmianę . Nie chce krakać ale chyba lepiej wiedzieć wcześniej co się ma.
Pozdrawiam i życzę dużo zadowolenia z uprawy.

Jak te krzewy będą rosły w takim gąszczu chwastów/traw, a może kwiatów, to inwazja mączniaków więcej niż pewna.
Ten cały busz jest przyczyną ,,uciekania" krzewu do góry/światła, stąd takie długie przyrosty.

Czyż to nie iglak w górnych partiach zdjęcia? Igliwie,może zakwaszać glebę, ale jak widać krzewom się podoba. Tylko, fakt, ostrożnie z zachwaszczeniem. Lubi sprzyjać infekcjom. Witam na forum i życzę owocnej uprawy winorośli.

Ja tam lubię duży wzrost tylko jak wyprowadzam bardzo wysoki pień A zwykle ideał to: krótsze przyrosty a dużo owoców. Odmiany o bardzo silnym wzroście to utrapienie (zwłaszcza w szpalerze), w wielu z nich power idzie "w zielone" a owoców malutko. Wielu z nas szuka czegoś (nazwijmy to:) zrównoważonego.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Nie upieram się że to chrupka. Kupiłem za mniej niż 5zł w Auchan jako typowego knotka w doniczce P9 o wysokości około 30cm.
Zaskoczył jej wzrost przez 96 dni o 430cm (4,5cm na dobę),na wysokości 4m złapała się najniższej gałęzi starej sosny.
Rotacznice i inne rośliny są u sąsiadów.
Najciekawsza dla mnie w uprawie winorośli jest duża dynamika zdarzeń i ich nieprzewidywalność. Jedne roślinki przemarzły całkowicie, inne częściowo a jeszcze inne wybujały. Na pociechę zostało dużo soku z wyjątkowo słodkiej w ubiegłym roku bety.
Jak się uda coś zebrać to spróbuję rzeźbić coś na kształt budafoku.

z pozdrowieniami Marek