Teraz jest piątek, 16 maja 2025, 23:06

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 20 marca 2012, 18:30 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 18 listopada 2011, 17:29
Posty: 275
Lokalizacja: Opole
Odpowiadając na posty winoogrodników z "okolic Alwerni" oraz "Na południe od Krakowa" - ja bym też w Waszej lokalizacji nie powtykał sztobrów teraz i czekał aż się ukorzenią. Mi chodzi o nagrzaną słońcem skarpę w dolinie Odry na O p o l s z c z y ź n i e, gdzie nawet nocami jest na plusie w marcu (i do końca marca, jak zapowiadają), więc u mnie zapewne nie ma pół stopnia w glebie na skarpie, skoro ten nachylony do słońca stok w dzień aż bucha ciepłem - dni są też coraz dłuższe i coraz więcej jest słońca, więc liczę na to, że jak w cieple jakieś korzonki wyjdą, to nocne chłody na małym plusie też przeżyją.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 marca 2012, 18:39 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:53
Posty: 986
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Odpowiadając na post winogrodnika z ciepłego kraju mogę tylko się uśmiechnąć. Kiedyś też taki byłem. Życie jednak uczy pokory. Niedługo winogrodnik z opolszczyźnianej oazy ciepła na własnej skórze się przekona, że w marcu nigdy ziemia nie będzie mieć optymalnej temperatury dla ukorzeniania winorośli. Mógłby już dzisiaj. Wystarczy zwykły termometr ogrodniczy, choć lepszy byłby rejestrator. Potem trzeba tylko porównać wskazania tego termometru z zaleceniami dotyczącymi ukorzeniania winorośli i wszystko stanie się jasne.
Nie lubię uszczęśliwiać ludzi na siłę, nie będę więc więcej polemizował w tym wątku z kimś, komu się wydaje, że opolskie to taka nasza Afryka północna.
Ukorzeniać sztobry można nawet w lodówce, jak się ktoś uprze.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 marca 2012, 18:50 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 18 listopada 2011, 17:29
Posty: 275
Lokalizacja: Opole
GrapesEater napisał(a):
Odpowiadając na post winogrodnika z ciepłego kraju mogę tylko się uśmiechnąć. Kiedyś też taki byłem. Życie jednak uczy pokory. Niedługo winogrodnik z opolszczyźnianej oazy ciepła na własnej skórze się przekona, że w marcu nigdy ziemia nie będzie mieć optymalnej temperatury dla ukorzeniania winorośli. Mógłby już dzisiaj. Wystarczy zwykły termometr ogrodniczy, choć lepszy byłby rejestrator. Potem trzeba tylko porównać wskazania tego termometru z zaleceniami dotyczącymi ukorzeniania winorośli i wszystko stanie się jasne.
Nie lubię uszczęśliwiać ludzi na siłę, nie będę więc więcej polemizował w tym wątku z kimś, komu się wydaje, że opolskie to taka nasza Afryka północna.
Ukorzeniać sztobry można nawet w lodówce, jak się ktoś uprze.


Afryka to nie jest dobre miejsce na uprawę winorośli, ale klimat śródziemnomorski, to i owszem. A zimą to jakie są temperatury w klimacie środziemnomorskim? Podobne jak w ostatnich dniach marca na mojej działce! :) ...więc może się udać. Nie musi, ale może :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 marca 2012, 18:58 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 18 listopada 2011, 17:29
Posty: 275
Lokalizacja: Opole
W pobliżu miejsca jak na linku:

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... /120329951

na podobnej skarpie wygrzewają się moje sztoberki - czas pokaże czy skutecznie :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 marca 2012, 19:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
czyli sugerujesz że na Twojej skarpie jest cieplej niż u mnie w tunelu :wink:
Nikt Ci źle nie życzy ale fajnie by było jakbyś pytając o rady rozumiał odpowiedzi a nie brnął w swoje przypuszczenia. Sprawdź termometrem faktycznie ile tam teraz masz w glebie a nie przypuszczaj!
Albo nie zadawaj tego typu pytań skoro sam najlepiej wiesz

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 marca 2012, 20:40 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
Marcin podsumował tę dyskusje ale tak obszerna wymiana poglądów na ten temat była zbyteczna....Specyfika danego terenu, niszowe położenie działki jak to przedstawia cały czas @antarjani nie ma nic wspólnego z ogólnie obowiązującymi zasadami....a więc termin wsadzenia sztobrów do gruntu jest decyzją odosobnioną co nie znaczy skazaną na niepowodzenie. :roll:

Prawdopodobnie gdybyś sztobry wsadził do gleby w listopadzie to efekt ukorzeniania byłby podobny jak teraz.Jeżeli uzyskasz dobry wskażnik ukorzenienia po tym eksperymencie to wtedy napisz o swoim sukcesie...Możemy eksperymentować z ukorzenianiem na własne ryzyko,ale przed sprawdzeniem metody nie starajmy się na siłę udowodnić słuszności obranej metody :shock: .
__________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 marca 2012, 23:16 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 10 maja 2010, 22:06
Posty: 222
Lokalizacja: ogród z winoroślą - Nowy Targ (Podhale - 600m npm.)
Antarjani napisał(a):
Afryka to nie jest dobre miejsce na uprawę winorośli, ale klimat śródziemnomorski, to i owszem. A zimą to jakie są temperatury w klimacie środziemnomorskim? Podobne jak w ostatnich dniach marca na mojej działce! :) ...więc może się udać. Nie musi, ale może :)

Czyli z Twojego wywodu wynika, że w klimacie śródziemnomorskim ludzie zaczynają ukorzeniać winorośl w zimie... Przyznam, że nie sprawdzałem ale trochę wątpię....

Jak tak czytam ten wątek, to nasuwa mi się tylko jedna refleksja - kolega Antarjani niby pyta w pierwszym poście o opinię innych forumowiczów na temat swojego sposobu ukorzeniania ale tak naprawdę oczekuje tylko głosów za, natomiast wszelkie głosy sceptyczne są niemile widziane (aż się tu prosi cytat: "Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się. Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda, punktów, które stworzymy.")
Tyle w temacie bo nie ma sensu się spierać z jedyną słuszną linią jaką obrał kolega Antarjani...

_________________
Pozdrawiam Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 marca 2012, 21:35 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 28 lutego 2010, 11:54
Posty: 13
Lokalizacja: Częstochowa
Witam.
Zajmuję się winoroślami trzeci sezon. Trochę mało aby móc coś więcej powiedzieć. Przeszedłem jednak sporo przez ten czas. Mokre lato 2010, mączniaki. Dalej ciepły styczeń 2011 i majowe przymrozki. Dużo roślin straciłem ale nadal się nie poddaję i robię kolejne nasadzenia. Mam jednak większe doświadczenie, a obecnie robię ukorzeniarkę, bo proste poradniki ukorzeniania są niestety nie za dobre.
Co do ukorzeniania w gruncie wiem jedno, że może 25% się ukorzeni ale i tak nie będą to silne rośliny. Nie liczyłbym na więcej niż metr przyrostu nawet w drugim roku. Skoro w domu w temperaturze stałej 20 st. korzonki są kiepskie, a wiele roślin się nie ukorzenia bądź puszcza pąki i nie ma już siły na korzenie, to tym bardziej w gruncie nie da rady. Przecież ziemia nie nagrzeje się do 20 st. na głębokości 20 cm. Tym bardziej nie będzie to temperatura stała. Góra gleby jak najbardziej będzie ciepła lecz to tylko przyśpieszy rozwój pąków. W celu osiągnięcia celu trzeba dać korzeniom szybki start jeszcze przed rozwojem pąków a to jest możliwe jedynie ukorzeniając roślinę w temp ok 30 st.

Zatem jeśli kolego Antarjani nie chcesz zmarnować roku, bo to boli naprawdę rób ukorzeniarkę i wsadź do niej połowę sztobrów. Resztę przeznacz na eksperyment jeśli tak bardzo Ci na nim zależy. Ja wiem jedno najpierw nasadzenia a później eksperymenty. Mało tego, przygodę z winnicą proponuje od zakupu sadzonek, a nie ukorzeniania sztobrów, bo to nie takie łatwe jak "starsi" koledzy piszą.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 marca 2012, 22:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
Mnie się coś zdaje, że te sztobry mają duże szanse się ukorzenić. Posiedzą sobie teraz jakby były zadołowane, a jak przyjdzie ciepło to ruszą... ruszą z pewnością lepiej niż w kwietniu ruszyły moje w zimnej glinie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 22 marca 2012, 09:09 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 28 lutego 2010, 11:54
Posty: 13
Lokalizacja: Częstochowa
aguskac napisał(a):
Mnie się coś zdaje, że te sztobry mają duże szanse się ukorzenić. Posiedzą sobie teraz jakby były zadołowane, a jak przyjdzie ciepło to ruszą... ruszą z pewnością lepiej niż w kwietniu ruszyły moje w zimnej glinie.


Pewnie, że ruszą. Straty jednak będą znaczne. Wszystko zależy od jakości sztobrów, gatunku i szczęścia. Mój znajomy wziął ode mnie sztobry i tak zrobił. Jedne puściły korzenie a inne nie.
Można ryzykować, ale skoro Kolega zadał sobie tyle trudu aby przygotować skarpę to lepiej jednak część ukorzenić sprawdzonymi sposobami. Jakieś małe miejsce na parapecie się napewno znajdzie :). Przynajmniej będzie z czego pobrać sztobry w kolejnych latach, W przypadku niepowodzenia. Na owocowanie ze sztobra trzeba będzie czekać przynajmniej do 4-go sezonu. To i tak długo. Po co zatem ryzykować kolejny rok?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 22 marca 2012, 10:19 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 18 listopada 2011, 17:29
Posty: 275
Lokalizacja: Opole
aguskac napisał(a):
Mnie się coś zdaje, że te sztobry mają duże szanse się ukorzenić. Posiedzą sobie teraz jakby były zadołowane, a jak przyjdzie ciepło to ruszą... ruszą z pewnością lepiej niż w kwietniu ruszyły moje w zimnej glinie.


No właśnie, taka była "filozofia" tego mojego "eksperymentu". Mam już kilkuletnie sadzonki zakupione parę lat temu (m.in. Arkadię, Iliczewskiego, Swensona, Nero, Irsay Olivier, Kodrianka, Seyvala) i te sztobry to nie jest początek mojej przygody z winoroślami, choć ten 'eksperyment' na to by wyglądał. Zasugerowałem się jednak głownie dwoma faktami, że faktycznie mam działkę w rejonie niszowym (np. jest to idealny teren pod uprawę moreli - w dolinie Odry od Opola do Wroclawia), mi już na przykład morele zaczynają kwitnąć - młode drzewka 2 i 3-letnie. Po drugie, rok temu w podobny sposób ukorzenił mi się wyśmienicie w ten sam gruntowy sposób sztoberek Prima. ładnie zdrewniał, przezimował i wygląda teraz lepiej niż niejedna zakupiona sadzonka - knocik. Ale też czytam z uwagą posty krytyczne, że nic z tego nie będzie i może ze 20 procent się ukorzeni - wcale tego nie neguję. Dlatego poruszyłem ten temat, aby się czegoś więcej o ukorzenianiu od Was dowiedzieć, a nie utwierdzać się w swoim często błędnym przekonaniu, bo człowiek, a zwłaszcza ogrodnik uczy się całe życie. Dzięki więc za wszystkie uwagi, na pewno wezmę je pod uwagę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 22 marca 2012, 18:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2355
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Ja w zeszłym roku podobnie ukorzeniałem - pod koniec marca sztobry powędrowały do ziemi. Okryte czarną folią, żeby było cieplej i żeby chwasty nie rosły. Minusem było, że miejscówka była niespecjalna - działka rodziców pod górami, zacieniona troche drzewami, w dodatku na północnym stoku. Sadziłem tak, że robiłem w niespulchnionej ziemi otwór patykiem i wytkałem tam sztobra (okaleczonego na końcu i w ukorzeniaczu). Niby metoda fatalna, ale... Ukorzeniło się ok. 70% sadzonek (niektóre odmiany - np. Solaris, Regent - bardzo słabo, inne odmiany np. LM, Jutrzenka - prawie 100%), jesienią przesadziłem na docelowe miejsce.
Tutaj na końcu wstawiłem zdjęcia jak to wyglądało po ukorzenieniu: http://winnicabolescin.blog.pl/

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 24 marca 2012, 21:13 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 18 listopada 2011, 17:29
Posty: 275
Lokalizacja: Opole
Dzisiaj byłem nad jeziorkiem pod Opolem (Turawa) - panie kąpią się w jeziorze, ludzie się opalają porozbierani jak w lecie, słoneczko doskwiera, na wyświetlaczu drogowym temp. pow. 19 st (w cieniu), temp. na asfalcie: 28,5 st. ...toż to naturalna Ukorzeniarka! ...a ktoś tu niedawno pisał, że za zimno jest i patyki mi w gruncie zgniją :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 24 marca 2012, 21:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5475
Lokalizacja: Łódź i okolice
Nie chwal dnia przed zachodem słońca. Na przyszły weekend zapowiadają śnieg. Nawet w tej polskiej afryce może padać.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 24 marca 2012, 21:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
tunel w ziemi 15cm (z 24h) : (max)12.2 C (min)7.4 C (teraz)11.2 C

tunel (z 24h) : (max) 23.8 C (min)0.8 C (teraz)5.6 C

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO