Teraz jest czwartek, 15 maja 2025, 19:55

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 18 marca 2012, 22:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
Trochę za wcześnie, mogłeś poczekać do kwietnia i wsadzić je płycej, wtedy ukorzeniały by się na samym dole sztobra. Ale jeśli są skośnie to już duży plus. Tylko nie bardzo wiem po co trzymałeś je jakiś czas w wodzie po wykopaniu?
Ukorzeniałam w gruncie od połowy kwietnia, ziemia jeszcze była zimna, długo ruszały. Ale tak jak mówisz - u Ciebie inny klimat i lżejsza gleba.
Myślę, że część się ukorzeni.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 18 marca 2012, 22:59 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 24 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 440
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Antarjani napisał(a):
Właśnie że nad samą rzeką, w dolinie Odry w Opolu, jest cieplej na wiosnę - to np. uchroniło moją działkę całkowicie przed zeszłorocznymi przymrozkami majowymi. Już np. z kilkadziesiąt metrów od Odry wszystkie orzechy włoskie przemarzły, oprócz tych nad rzeką.
Zapomniałem, że to Odra, duża rzeka nizinna i w dodatku podgrzewana przez elektrownie. Nad mniejszymi ciekami nad którymi zazwyczaj bywam, czy zdarzało mi się wędkować, zawsze zimno jak ch...ra. Zwłaszcza rano i wieczorem. Choćby nad Bobrem w moim mieście. Możliwe, że nad samym brzegiem jest cieplej, ale tego nie czuć. Zdecydowanie cieplej jest za to wyżej - z dala od doliny rzecznej. To się b. wyraźnie czuje.

_________________
Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 marca 2012, 09:52 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 18 listopada 2011, 17:29
Posty: 275
Lokalizacja: Opole
aguskac napisał(a):
Trochę za wcześnie, mogłeś poczekać do kwietnia i wsadzić je płycej, wtedy ukorzeniały by się na samym dole sztobra. Ale jeśli są skośnie to już duży plus. Tylko nie bardzo wiem po co trzymałeś je jakiś czas w wodzie po wykopaniu?
Ukorzeniałam w gruncie od połowy kwietnia, ziemia jeszcze była zimna, długo ruszały. Ale tak jak mówisz - u Ciebie inny klimat i lżejsza gleba.
Myślę, że część się ukorzeni.


No ale kwiecień mamy za pasem. Pogoda, jak zwykle jest zmienna, co było widać wczoraj. Czasem w lipcu są długie tygodnie z niższą temperaturą, jak ostatnimi dniami w Opolu w połowie marca, a kwiecień plecień - może być różnie. Tak czy owak, to eksperyment, żyłka ryzykanta się we mnie odezwała, podbudowana jednym dobrze ukorzenionym w ten sposób sztobrem w zeszłym roku :) ...no i w tym roku poszedłem na całość. Zobaczymy, czy uda mi się obalić mit ukorzeniarek :) Posadziłem patyki dość gęsto, wiedząc, że część z nich wypadnie. Cóż, porobię fotki za parę miesięcy, to się okaże, co wart był ten eksperyment.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 marca 2012, 10:06 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 18 listopada 2011, 17:29
Posty: 275
Lokalizacja: Opole
Pozwolę sobie jeszcze nadmienić, że nie wpadłbym na pomysł posadzenia teraz sztobrów do gruntu "normalnego", płaskiego, jak wnętrze mojej działki - tylko na skarpy, gdyż, jak pisałem, gdy słonko zaświeci, skarpy od razu świetnie się nagrzewają i jest tam jak na patelni. W związku z tym mam pytanie - czy jak parę/kilka dni w kwietniu słonko przygrzeje jak ostatnio (z temp. +20 w cieniu), to czy sztoberki mogą puścić np. na pocz. kwietnia korzenie??, a potem jak się ochłodzi, np. do zera w nocy, to te korzonki będą normalnie rosły? trwały? i czy taka huśtawka temperatury jest do wytrzymania przez patyki stające się stopniowo roślinami?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 marca 2012, 13:42 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 maja 2008, 01:00
Posty: 140
Lokalizacja: wieś; podkarpacka k Mielca
[quote="Antarjani"],,... a potem jak się ochłodzi, np. do zera w nocy, to te korzonki będą normalnie rosły? trwały? .."quote]

Jak nie umrą to żyć będą.
Czekaj cierpliwie do końca swojego eksperymentu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 marca 2012, 15:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
Ja bym na Twoim miejscu wyjęła po 2 sztobry z każdej odmiany i dała na parapet. Wiele on z tego powodu nie ucierpi, a będziesz miał co posadzić gdyby eksperyment się nie powiódł. Poza tym miałbyś porównanie na przyszłość.
Mi osobiście parapetowa zabawa bardzo się podoba. 2 sadzonki prócz korzeni puszczają już pąki. Reszta też pewnie ruszy za nimi. Mam też ze 150 pomidorów, cebulę i bazylię :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 marca 2012, 17:10 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
aguskac napisał(a):
Ja bym na Twoim miejscu wyjęła po 2 sztobry z każdej odmiany i dała na parapet. Wiele on z tego powodu nie ucierpi, a będziesz miał co posadzić gdyby eksperyment się nie powiódł. Poza tym miałbyś porównanie na przyszłość.
Mi osobiście parapetowa zabawa bardzo się podoba. 2 sadzonki prócz korzeni puszczają już pąki. Reszta też pewnie ruszy za nimi. Mam też ze 150 pomidorów, cebulę i bazylię :)

To ja podobnie i to w bloku :lol:
pomidorki, sałata, bazylia, winorośl... muszę oddać w dobre ręce fikusa i fiołki :D

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 marca 2012, 18:39 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 24 maja 2010, 18:34
Posty: 350
Lokalizacja: Gdynia / Reda
kuneg napisał(a):
To ja podobnie i to w bloku
pomidorki, sałata, bazylia, winorośl... muszę oddać w dobre ręce fikusa i fiołki
No to jest nas więcej :D. Też w bloku i też winorośl i bazylia, a poza tym: tymianek, majeranek szczypior i pietruszka. Aż storczyki się gdzieś po kątach pochowały. :mrgreen:

agusac napisał(a):
Ja bym na Twoim miejscu wyjęła po 2 sztobry z każdej odmiany i dała na parapet.
Też uważam, że to dobry pomysł. Raz, że szanse na powodzenie większe, a dwa to duża frajda widzieć jak z dnia na dzień rośliny się rozwijają.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 marca 2012, 18:45 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 18 listopada 2011, 17:29
Posty: 275
Lokalizacja: Opole
vitia3 napisał(a):
Cytuj:
To ja podobnie i to w bloku
pomidorki, sałata, bazylia, winorośl... muszę oddać w dobre ręce fikusa i fiołki
No to jest nas więcej :D. Też w bloku i też winorośl i bazylia, a poza tym: tymianek, majeranek szczypior i pietruszka. Aż storczyki się gdzieś po kątach pochowały. :mrgreen:


Może macie w blokach balkony zabudowane z centralnym ogrzewaniem?? To by się nadawało idealnie na pędzenie warzyw i palmiarnię. Tylko ile taka zabudowa kosztuje i kto to robi? Ja mam na parapetach palmy mrozoodporne (Trachycarpusy i Washingtonię), które też kiedyś chcę posadzić w ogrodzie w gruncie, tak więc, eksperymentowanie z roślinami nie jest mi obce :) Na kolejne marcowe dni, aż do końca marca przewidują pogodę słoneczną w Opolu, z wysokimi temperaturami, nawet na plusie w nocy, więc na mojej skarpie sztobry będą się czuły za dnia jak w ukorzeniarce, po co więc je przenosić na parapet? Chyba, że w nocy będzie im zimno. No cóż, pożyjemy, zobaczymy, co z tego wyniknie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 marca 2012, 19:29 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 13 lutego 2011, 13:25
Posty: 197
Lokalizacja: woj.Łódzkie Prażmów
Super działeczke masz antarjani ,taka zadbana, oglądałem kiedyś fotki.
W zeszłym roku ukorzeniałem w taki sposób MF którego sztobry za darmo przysłał mi kenaj24,pozdrawiam! :-)
też jakoś o tym czasie .
Z 14 szt.prosto do ziemi ukorzeniło sie 4. A dwa ukorzeniałem na parapecie, i róznica była duuuża.
Jak by Ci się chciało zajrzeć do działu polityka obyczaje ..... wątek" forumowe dzieci" przy murze z czerwonej cegły (fotka)
Na jesień troche sie wyrównały ,ale tylko troche :-( te cztery cienizna.
Miałem zakopczykowane w całości od początku, trzeba bardzo uważac zeby nie oderwać pąka ale mysle że o tym wiesz:-) mnie sie udało jednego oderwać przy odsłanianiu.
To na tyle moich wywodów :mrgreen:
Powodzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 marca 2012, 21:20 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 9 sierpnia 2011, 14:12
Posty: 143
Lokalizacja: Mazowieckie (mieszkam w Warszawie, winorośl sadzę w Wildze )
Już myślałem, że to jakaś choroba mnie opętała, a widzę, że przedmówcy też tak hodują i kiełkują w mieszkaniach jak ja:) poza winoroślami mam pomidory zwykłe i koktajlowe, paprykę zwykłą i chilli, dynie, cukinie i arbuzy:) bazylię też zasiałem, ale co roku w kuchni ją hoduję akurat ta roślinka nikogo nie zaskakuje:)

_________________
Pozdrawiam

Maciek
http://www.sniegorski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 marca 2012, 21:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
kuneg napisał(a):
To ja podobnie i to w bloku :lol:
pomidorki, sałata, bazylia, winorośl... muszę oddać w dobre ręce fikusa i fiołki :D
Ja parapetowce postawiłam na meblach :mrgreen: bo zabierają miejsce.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 marca 2012, 10:00 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 18 listopada 2011, 17:29
Posty: 275
Lokalizacja: Opole
ROMEK napisał(a):
Super działeczke masz antarjani ,taka zadbana, oglądałem kiedyś fotki.
W zeszłym roku ukorzeniałem w taki sposób MF którego sztobry za darmo przysłał mi kenaj24,pozdrawiam! :-)
też jakoś o tym czasie .
Z 14 szt.prosto do ziemi ukorzeniło sie 4. A dwa ukorzeniałem na parapecie, i róznica była duuuża.
Jak by Ci się chciało zajrzeć do działu polityka obyczaje ..... wątek" forumowe dzieci" przy murze z czerwonej cegły (fotka)
Na jesień troche sie wyrównały ,ale tylko troche :-( te cztery cienizna.


*** Mój "eksperyment" z ukorzenianiem w gruncie nie polega na udowodnieniu wyższości czy zbędności ukorzeniarek domowych lub parapetowców, bo to bez sensu przecież, tylko - no właśnie - na sprawdzeniu, jak sztobry ukorzenią się na moich skarpach (winorośla ponoć je lubią), gdzie słoneczko praży centralnie i szybko nagrzewa lekką glebę, a woda spływa po glebie jak po kaczce. Stąd moje pytanie - czy taka podgrzewana naturalnie skarpa nie działa za dnia jak ukorzeniarka? Tylko co z nocami, gdy temp. spada (ale w marcu bynajmniej nawet nie do zera, bo na lekkim plusie ma być - zobaczymy co potem?)

p.s. a skąd znasz moją działkę? Czy widziałeś ją tu?: http://www.ogrodniczka.pl/ogrodnicy/4835,antarjani.html

mod: znów poprawiam znacznik końca cytatu! W jakim celu go za każdym razem usuwasz ?!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 marca 2012, 10:24 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:53
Posty: 986
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Antarjani napisał(a):
czy taka podgrzewana naturalnie skarpa nie działa za dnia jak ukorzeniarka? l

Może by działała.... w maju, kiedy ziemia solidnie się nagrzeje. W marcu takie ukorzenianie nie ma nic wspólnego z tradycyjną ukorzeniarką.
W jednej z lokalizacji mam 20 krzewów winorośli posadzone w gruncie o nachyleniu ok. 45 stopni w kierunku południowo-zachodnim. Ten kawałek ziemi znajduje się pomiędzy dwoma murami oporowymi - jeden z dołu, drugi od góry. Mury te w naturalny sposób gromadzą ciepło za dnia i oddają je w nocy, co powoduje, że mikroklimat mam tam bardzo sprzyjający. Mimo to nie odważyłbym się ukorzeniać w tym miejscu winorośli i to jeszcze w marcu.
To, co miałem do ukorzenienia, już jest w ukorzeniarce. Zdecydowanie wolę ten sposób ukorzeniania. Jest pewniejszy, właściwy, bo pozwala mi na całkowita kontrolę temperatury i wilgotności podłoża. Kiedy przyjdzie czas, ukorzenione sadzonki pójdą do gruntu i na pewno będę miał większą skuteczność ukorzeniania niż w w przypadku sztobrów wetkniętych w skarpę, bo sztobry w ukorzeniarce mają stałą i odpowiednio dobraną temperaturę oraz właściwe warunki, zaś sztobry w skarpie mają temperaturę zależną od warunków atmosferycznych - zmienną i zbyt niską, nawet za dnia.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 marca 2012, 11:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
Dane z teraz
15cm w ziemi : 0.9 C
tunel w ziemi 15cm : 5.8 C
temp w ukrzeniarce 28C

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO