
Jeżeli Twoje sadzonki gołokorzeniowe wyglądają podobnie jak na powyższym zdjęciu - to teraz nic nie przycinasz.
W bieżącym roku, pod koniec maja wybierzesz 1-2 najsilniejsze pędy, resztę jeżeli będzie - wyłamujesz.
Koniecznie przywiąż je do słupka i pilnuj, żeby miały podparcie - nie mogą się złamać, a początkowo są dość kruche, zwłaszcza u nasady. Ten rok roślina poświęca na budowę systemu korzeniowego.
Jeżeli pojawią się kwiatostany - to koniecznie należy je oberwać.
W przyszłym roku, na początku marca przycinasz krzew na 2-3 oczka i znów pod koniec maja robisz selekcję zostawiając 1-2 najsilniejsze pędy, z których docelowo zaczniesz formować pień lub inną wybraną formę, dostosowaną do posadzonej odmiany. Jeżeli krzew dobrze rośnie - to możesz pozwolić na 1-2 gronka kontrolne.
W trzecim roku można już pozwolić na prawie pełne, docelowe owocowanie.