A ja mam siedlisko ogrodzone siatką.
A także :
"Są dwa psy, jeden dobry , drugi zły"
Wszystko co większe (kury, bażanty,zające - jest zjadane) ; (koty, łasice, kuny,krety itp duszone i muszę zakopywać jako nawóz pod winorośla ) nie mają szans. !

"kura to nie ptica , a Polsza nie zagranica" - jak mawiali starożytni Rosjanie.

Ale ze szpakami i wróblami muszę walczyć sam ,bo psy je tolerują.
pozdr.Zbyszek

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Jeżeli nie osłonisz , to możesz nic nie zebrać !
Jeżeli zbierzesz mało dojrzałe to tylko na wino różowe.

Mam też MF i LM nieco przeciążone po ok.4kg/krzew
Pierwsze grona od nasady pędu mają już po 22 Brix, a 3-cie od nasady pędu po 18 Brix.
(Powycinałem wszystkie 4-te grona na pędzie bo było by jeswzcze więcej )
Nie spieszę się ze zbiorem , bo od lat zbieram te odmiany pod koniec września.
I wszystko było cacy jak , do tej pory.
Sądzę ,że i w tym roku dojrzeją na czerwone bez odkwaszania !
pozdrawiam Zbyszek

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zwróć uwagę czy w pobliżu nie grasują sroki. Strasznie zacięte ptaszyska. Skaczą po krzewach i po siatce przyginając je tak aby dosięgnąć do gron (nawet zupełnie niedojrzałych). Głównie z ich powodu dwa rzędy najcenniejszych, nasiennych Regentów mam pod siatką już od połowy lipca.

Szpaki grasują jeszcze na polach z kukurydzą. Może trzeba przy winnicy trochę posadzić jako kolejną po bzie alternatywę? Za ciągnikami orzącymi pola też łażą.

Kukurydzy dzięki w najblizszej okolicy[40m] jest mnóstwo .Szpaków i wróbli też.Marchala przeciążyłem bo obiecałem znajomemu sadzonki .Nałożyłem kartony po napojach na krzaki i nasypałem ziemi i teraz zamiast jednego lub dwu pni mam kilkanasie a jaki Marchal jest plenny,wiadomo.Zebrałem dwa wiadra co bardziej z góry [zeby mniej widać było] 'ale i tak muszę go ta siatką okryć .Do zebranego Marchala dodałem dwa wiadra Dornfeldera ,co to wystawał I wycisnąłem 10 litrów .Reszta osłonięta siatką czeka ,no moze oprócz paru krzaków w przerwach popowodziowych .Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom

Nie wiem co w tym niezwykłego, że szpaki okupują świeżo przeorane pola - pełno tam robactwa. Może na kukurydzy też żeruje jakieś robactwo? Z tego co mi udało się do tej pory zaobserwować, to gdy nie brakuje owadów i robaków, szpaki nie interesują się specjalnie innymi źródłami pożywienia; przynajmniej w moich okolicach.

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!

Dziś kolejny kurzy atak
Ręce opadają. Nakryłam je na gorącym uczynku jak objadały Schuylera ( czy jak mu tam ) i Iliczewskiego. Resztki zebrałam, a to co zostało na innych krzewach wsadziłam w worki siatkowane, bo na to, że sąsiad kury ogarnie nie ma co liczyć. Rosołowej też nie dostałam w ramach rekompensaty.... muszę sobie sama upolować

2 dni temu nadleciały ze wshodu od Wacka,
prosiłem aby uprzedził, ale pewnie zapomniał ?
Zanim dostrzegłem objadły mi jeden krzew mateczny marszałka kiele doma
Reszta mam przykryte siatką.
Wstaje o 5-tej i wale kijem w blachę
To pomaga na ok.godzinę.

I tak aż do 10-tej ?
Później gdzieś odlatują ?

Nie wysypiam się od kilku dni !
Bosman ma jakiś patent na szpaki - podobno ?!
Ale nic za darmo !!!
@bosman za-płacę jeżeli niezbyt deogo ?, oby skuteczna metoda ?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zbyszku piszesz,że MF i LM zbierasz końcem września więc zrób to i będziesz miał możliwość dospania nocy a i stresu mniej . Czy warto dla jednego czy dwóch Brix-ów przeżywać to wszystko
Najwyżej z trzeciego gronka zrób różowe,albo coś innego .Oczywiście jeżeli masz na tyle tych gronek. Ja mam już po problemie bo ptaszki zaskoczyły mnie już trzy tygodnie temu oczywiście jak jeszcze spałem i na etapie nie w pełni wybarwionych owoców załatwiły temat MF,LM i Frontenaca .
Na otarcie łez zrobiłem z pozostałych resztek wodniaczka a nauka nie pójdzie w las
Odmiany,które lubią szpaki a do takich należą wymienione odmiany trzeba osłaniać siatkami bardzo wcześnie
__________________
Pozdrawiam - Janek

A ja w tym roku upolowałem w siatkach takie bestie....

PS. I wierzcie mi, że miałem ochotę zacisnąć palce......
.........
.........
.........
.... żeby wydusić z nich mojego Regenta

Są to kwiczoły,u mnie też zrobiły zniszczenia i również Regenta,ale nie tylko...
Ptaszki potrafiące działać z lotu i na piechotę wydziobując jagody z niższych partii krzewu nawet przez siatkę. Jak piszą są pod ochroną,ale populacja rośnie a nasze winnice z pewnością temu sprzyjają.
__________________
Pozdrawiam - Janek

U mnie w ubiegłym roku łapały się szpaki, w tym jakoś nie zauważyłem.
Faktem jest, że kocica się okociła może to ona sprząta...

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

U mnie dzisiaj pojawiły się całe watahy kwiczołów. Obsiadły dach i okoliczne drzewa. Ciekawe skąd się wzięły bo od miesiąca już ich nie było. Ale się trochę spóźniły, u mnie już po zbiorach.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

W tym roku nie będzie szpaków?
Właśnie zauważyłem jak zbierają się w ekipe do odlotu jak na jesień
A już ćwierkały przy corocznych gniazdach od 2 tygodni.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

No niestety u mnie też od tygodnia pojawia się zabłąkany szpak i wyżera z karmika nie dopuszczając mniejszych ptaków a potem siedzi w żywopłocie razem z wróblami.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.