Teraz jest niedziela, 14 grudnia 2025, 04:42

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2021, 14:51 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
Wprawdzie do przymrozkow wiosennych jeszcze daleko ale z wyprzedzeniem moglibysmy podyskutowac.
Poniewaz u mnie prawie co roku wiosenne przymrozki robia duze szkody chcialbym sie dowiedziec czy jakos zabezpieczacie swoje uprawy. Raczej nie chodzi mi o zraszanie woda a bardziej o okrywanie.
W zeszlym roku zrobilem u siebie probe na rzedzie 20m wieszajac na drugim drucie, czyli na wysokosci ok 1m agrowloknine po obu stronach. Utworzyl sie daki namiot. U gory spinalem spinaczami na dole lezala luzno na ziemi. 12 maja mialem przymrozek - 5 stopni. Wszystko co bylo okryte bez strat, reszta spalona. Wyglada na to, ze tym sposobem mozna by ocalic upragnione plony. W polowie kwietnia zamontowac wloknine podwiesic do gory i jak bedzie prognoza na mroz opuscic. Taki przymrozek trwa zwykle tylko pare godzin to nagrzana ziemia przykrta namiotem powinna ochronic nasze plony. W zeszlym roku z 600 krzakow nie bylo z czego zrobic wina.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2021, 15:10 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3402
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
yureq napisał(a):
... W zeszlym roku z 600 krzakow nie bylo z czego zrobic wina.
Dobry tekst dla tych co myślą, że wino co roku zrobią. A sadzą po 10 sztuk a do tego niezachwianie wierzą w deklarowaną w opisach plenność i odporność (na mróz, choroby a nawet owady i ptaki) i że u nas to Toskania będzie. Zośka przyjdzie naprostuje... Też muszę u siebie dowalić nasadzeń... tylko gdzie je upchnąć.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2021, 15:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5583
Lokalizacja: Łódź i okolice
sajko71 napisał(a):
Dobry tekst dla tych co myślą, że wino co roku zrobią.

Sławek masz racje. Ja w zeszłym roku też czerwonego nie miałem. Ocalał tylko Johanniter koło domu i Marquette ale z Marquette spóźniłem się z założeniem siatek i szpaki wszystko wp......
Co było dziwne bo nigdy Marquette nie ruszały.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2021, 18:25 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1292
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
Hmm

Gdyby kupić agrowłókninę białą szer 1.6m, zrobić namiot tak do 145cm, główny pęd na 75cm
to powinno być całkiem przestronnie. Trzeba tylko przygotować drut na tej wysokości
żeby było łatwo chwytać klipsami do prania... Pod spód można wstawić kilka zniczy -
powinny podnieść zauważalnie temperaturę. A w razie tragedii nawet farelkę z wentylatorem.
Oczywiście to blisko domu, bo w polu nie za bardzo ;)

Albo dla zdesperowanych - bojler elektryczny, pompa obiegowa i najtańszy wąż do wody
położony na glebie. Do tego termostat. Podniesienie temperatury o te kilka stopni nie
powinno dużo energii kosztować, więcej będzie zabawy z przygotowaniem całości...

100mb agrowłókniny to raptem 90zł... hmmm

Ps. Chyba pójdę w tym kierunku. Pomysł z laniem wody umiarkowanie mi się podoba...
Poza tym okrycie powinno byś tańsze...

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2021, 18:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5583
Lokalizacja: Łódź i okolice
RolnikSam napisał(a):
Gdyby kupić agrowłókninę białą szer 1.6m, zrobić namiot tak do 145cm, główny pęd na 75cm
to powinno być całkiem przestronnie. Trzeba tylko przygotować drut na tej wysokości
żeby było łatwo chwytać klipsami do prania... Pod spód można wstawić kilka zniczy -
powinny podnieść zauważalnie temperaturę. A w razie tragedii nawet farelkę z wentylatorem.

Wielokrotnie już to przerabiałem. Wszystko jest ok gdy nie ma wiatru. W czasie wiatru agrotkanina zachowuje się jak żagiel. Rzuca nią na wszystkie strony. Nie jestes w stanie naciągnąć jej jak namiot.
A jak agrotkanina dotknie do pędów to mogiła.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2021, 18:37 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1292
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
No u mnie niestety wieje. Od razu zakładam, że musiałbym solidnie naprężyć ścianki mocując
je do ziemi. Mam sporo profili aluminiowych dł 2m - profil na tkaninę. co pół metr szpilką do ziemi.
Nie powinno aż tak szarpać żeby zerwało...

W sumie mam trochę tkaniny - zrobię próbny namiot jak tylko postawie stelaże -
mam nadzieję że w lutym... Wsadzę jeden termometr do namiotu, drugi kontrolnie
zobaczymy efekty...

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2021, 18:43 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
Z racji niewielkiej ilości krzewów zawsze używałem białej włókniny do ochrony przed przymrozkami. U mnie to jest 5 rzędów długości 9 metrów. Jest to czynność dość uciążliwa, bo wieczorem zakładasz, a rano ściągasz. Nie ma tu co ukrywać, że rozkładanie chwilę dobrą trwało.
Zdecydowałem się w zeszłym roku na pewną innowację. Zakupiłem dwie plandeki w kolorze niebieskim o wymiarach 8x12m. Zakładam je nad ostatnim drutem łącząc je nad środkowymi słupkami. W bardzo szybki sposób rozkładam w razie potrzeby te plandeki. Plandeki są rano zwijane do środkowego słupka i zabezpieczane linką.
Oczywiście mocowanie do ziemi po rozłożeniu obowiązkowe.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2021, 19:10 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1292
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
Ja mam praktycznie tyle co Ty - cztery rzędy po <> 10m plus jeden jakieś 25m ;)
Spróbuję z włókniną, z tym, że będę chyba zdejmował na dzień tylko z jednej strony...

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2021, 19:23 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
Przyjdzie wiatr, to sam Ci pościąga.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2021, 19:25 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 23 kwietnia 2017, 11:01
Posty: 996
Lokalizacja: Wielkopolska
U mnie rządki 5x33mb.
Zraszam co rok flipperami.
Przymrozki są, poza 2018 chyba.

Zraszanie jest bardzo efektywne.
Zakłada się raz i sobie wisi.

_________________
Pozdrawiam
Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2021, 19:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5583
Lokalizacja: Łódź i okolice
Włodek a jak będziesz zraszał na winnicy? Woda z jeziora? :wink:
Ja w tym roku też założę flippery.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2021, 19:36 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
Skladanie i rozkladanie codzienne agrowlokniny nie wchodzi w gre. Ja mysle ja zalozyc w kwietniu i podniesc, podwiesic na gornym drucie. Przyjdzie prognoza o przymrozku to ide i tylko ja opuszczam na ziemie, robi sie namiot 1 - 1,2m wysoki. Przy bialej agrowlokninie tak moze byc zasloniete i tydzien. Nic sie nie dzieje. Byle zilone nie dotykalo wlokniny. Teraz koszty. Agrowlokniny mozna dostac od 0,3 do ponad 1,5 zl/m2 Te najtansze raczej sie nie nadaja bo zbyt cienkie i slabe , 20 - 30g/m2 Zaraz sie potargaja. One sa raczej do przykrywania truskawek. Znalazlem oferte geowlokniny o gestosci od 100g/m2 za 1,5 zl/m2 i to jest naprawde porzadna wloknina. Dostalem probki. Planujec uzycie jej przez ok 1 miesiac/ rok to posluzyla by kilkanascie lat. Moze zakup nie od razu wszystkiego ale co roku troche. U mnie potrzeba ok 850mb liczac rzedy z dwoch stron.
Tylko co z tym wiatrem? Przecies taki zagiel moze wywrocic cale rusztowanie.

-- wtorek, 26 stycznia 2021, 20:36 --

narc81 napisał(a):
U mnie rządki 5x33mb.
Zraszam co rok flipperami.
Przymrozki są, poza 2018 chyba.

Zraszanie jest bardzo efektywne.
Zakłada się raz i sobie wisi.


Jak jest na tyle wody.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Ostatnio edytowano wtorek, 26 stycznia 2021, 19:43 przez yureq, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2021, 19:37 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1292
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
Ano może, ale u Ciebie masz chyba dość mocno drzewami osłonięte???

Tkanina oczywiście podwijana do góry tylko, bez zakładania od zera codziennie...

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2021, 19:50 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 23 kwietnia 2017, 11:01
Posty: 996
Lokalizacja: Wielkopolska
vanKlomp napisał(a):
Włodek a jak będziesz zraszał na winnicy? Woda z jeziora? :wink:
Ja w tym roku też założę flippery.


Jest taka opcja.
W grę wchodzą również "znicze".
Wszystko wyjdzie w praniu.

_________________
Pozdrawiam
Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 stycznia 2021, 20:35 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1714
Lokalizacja: okolice Ojcowa
RolnikSam napisał(a):
... Trzeba tylko przygotować drut na tej wysokości żeby było łatwo chwytać klipsami do prania...
W zeszłym roku wykonałem próbę szybkiego zszycia taniny (grubej zimowej) nad drutem zszywaczem do papieru. Jest to czasochłonne szyłem bardzo gęsto, ale do wytrzymania (bez porównania do szycia nicią). Takie zszycie pozwala na dobry naciąg tkaniny (nieprzyleganie listków do tkaniny to podstawa). Zaleta takiego zszycia to fakt, że pruje się bezproblemowo i można użyć ponownie w kolejnym sezonie (także przeciwko osą).

p.s.
W zeszłym roku Zośka dała popalić, tam gdzie nie było zabezpieczenia...
Obrazek
z tych 2 pędów nic nie zostało krzewy musiał wypuścić nowe pędy z pąków zapasowych i końcówkę maja miałem w końcu czerwca :thumbdown:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Google [Bot] i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO