Jako kompromis między ceną-trwałością i skutecznością można uznać i ja tak zrobiłem - zimowa około 50g/m2, tkana w Polsce. Na pewno tłumi światło, ale nie jest tak licha jak te typowe wiosenne jednorazówki poniżej 23g.
W krajach winiarskich budowano mury wokół winnic i sadzono czesacze wiatru-drzewa na północy. Ja posadziłem drzewa owocowe, by nie mieć problemów z ich wycięciem w przyszłości.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Skoro tłumi światło to jak to wpłynie wiosną podczas dłuższego trzymania krzaczków pod nią celem podgonienia wegetacji.

Słusznie zauważyłeś potrzebę wypośrodkowania, bo idealna ochrona kosztuje. Po pierwsze zamiast podganiać można posadzić wczesne odmiany, po drugie wiosną dzień jest długi, po trzecie jak z powodu przymrozku zważą się latorośla to nic już nie podgoni. Najważniejsza jest ochrona przed przymrozkiem.
Jak decydowałem się na rodzaj włókniny, to brałem pod uwagę 23g/m2, jednak zimowa 50g/m2 była w niewiele wyższej cenie a jest mocniejsza-trwalsza. Wprawdzie to hobby, ale ze względu na ekonomię nie przewiduję jednorazówek ani dwurazówek.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Ta ochrona jesienna przez pierwszymi przymrozkami to trochę ciężko wykonalna operacja.



Miałem przetrwać 2-3 dni, a krzewy zielone do nadal.
Te niżej sadzone zostały liźnięte przez przymrozek. Jak każdy tutaj podkreśla- górka, górka i jeszcze raz górka.

Piękne prognozy na nadchodzące dni. Jednak wraz z pogodnym niebem wzrasta prawdopodobieństwo wystąpienia przymrozków nocą.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

Włóknina zimowa nie tłumi aż tak mocno światła żeby mogło to zaszkodzić winorośli. W tym roku winorośl była u mnie pod włókniną przez 4 tygodnie i po rozkryciu słońce ani trochę nie poparzyło liści.

Zwarzyć - np. liście czy pędy przez mróz / przymrozek

Zważyć - coś np. na wadze.

Dopiero dzisiaj u mnie był taki ciut konkretniejszy przymrozek.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

U mnie przy domu też trochę liznęło. Było -1.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

U mnie na półn. Mazowszu -2,9 i mgła aż do południa. Nie ma to większego znaczenia bo i tak krzewy już bez liści. A teraz słonecznie i bezchmurnie. Następna mroźna nocka.Czas grabić liście, przycinać wstępnie i układać łozy na glebie

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

U mnie dzisiaj "wreszcie" chwyciło. -3 i liście zaczęły spadać.
Polecam sierpniowe przycinanie sadzonek możliwie jak najwyżej. Na Zodiaku do wysokości ok. 2m liście spadły, a wyżej zielono

Wostorg Idealnyj, Nadieżda Azos, Arkadie, Sfinksy, Aron i Plewien Muskatny póki co mają liście mrozoodporne

Labrucha po drugiej stronie płotu cała zwarzona.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

A u mnie liście dalej są. Spadły z orzecha bo w nocy było -3 ale na winoroślach na razie się trzymają.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

U mnie 3 tyg temu było -5. 2 noce z rzędu. Winogrona zamarzły, jak rano zerwałem, to były chrupiące Nawet pomidory w szklarni zamarzły.
Trochę się narażę, bo strasznie mi żal tych pomidorów, bo zawsze prawie do końca listopady miałem jeszcze pomidorki z krzaka. Rozmrożone, nie nadają się już do jedzenia, natomiast winogrona owszem, zjedliśmy ze smakiem.

Żeby nie otwierać nowego tematu, piszę tu.

Sprawa tyczy oczywiście przymrozków, ale przyszłych
Martwi mnie fakt, że pełnie księżyca wypadają w okolicach 20 każdego miesiąca.
http://www.kalbi.pl/kalendarz-faz-ksiezyca

Jestem b.ciekawa jak się te fazy będą mieć do pogody.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Boisz się o przymrozki 20 maja?
Były już 18 to 20 czemu nie.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

No niestety, bo w zeszłym roku była pełnia 4 maja http://www.kalbi.pl/kalendarz-faz-ksiezyca-2015
i przymrozki, choć nie tak mocne, jednak były po 15-stym.

A teraz jest i pełnia 21 maja i zagrożenie w ogóle przymrozkiem z uwagi na klimat.

A piszę, o tym, bo zima jeszcze trwa i czasu nie brak na pisanie

_________________

Pozdrawiam- Jola.