Teraz jest czwartek, 18 grudnia 2025, 12:19

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1857 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66 ... 124  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Przymrozki
PostNapisane: piątek, 9 października 2015, 19:12 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 1 kwietnia 2015, 11:18
Posty: 231
Lokalizacja: Lublin
U mnie pod Lublinem też dzisiaj przymrozek pozamiatał liście


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymrozki
PostNapisane: piątek, 9 października 2015, 19:23 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Antarjani napisał(a):
Opole (działka nad Odrą) - jak do tej pory bez żadnych przymrozków. Wszystko normalnie wegetuje. I tak ma zostać do końca października (potem się zobaczy prognozę). Nad samą rzeką to zawsze będzie te dwa czy trzy stopnie cieplej, bo Odra nagrzana po upalnym lecie i relatywnie ciepłej jesieni.

Na to właśnie liczę, wprawdzie do wody z kilometr albo dwa (wieczorem słychać motor przepływających statków) ale przy wschodnim wietrze strefa oddziaływanie duża.
Basti napisał(a):
A takie o to pytanie mam...jak to bywa z jęsienią, często przymrozki bywają na przełomie wrzesień/październik(np.ten rok) a potem w miarę ciepło i słonecznie i czy "walka" z pierwszym takim mrozikiem da nam w miarę relatywne korzyści co do parametrów późniejszych odmian?

Zależy jakich nakładów wymaga ochrona. U mnie często bywa że po przymrozku jest kilka dni cieplejszych. Znacznie prościej jest zasadzić wczesne odmiany.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymrozki
PostNapisane: piątek, 9 października 2015, 22:08 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2015, 13:09
Posty: 373
Lokalizacja: lubelskie/Zamość
Basti napisał(a):
A takie o to pytanie mam...jak to bywa z jęsienią, często przymrozki bywają na przełomie wrzesień/październik(np.ten rok) a potem w miarę ciepło i słonecznie i czy "walka" z pierwszym takim mrozikiem da nam w miarę relatywne korzyści co do parametrów późniejszych odmian?

szaman napisał(a):
Zależy jakich nakładów wymaga ochrona. U mnie często bywa że po przymrozku jest kilka dni cieplejszych. Znacznie prościej jest zasadzić wczesne odmiany.


Wiem że nad setkami krzaczków takie manewry nie mają sensu ale mając kilkanaście/dziesiąt "lepszych" odmian to może warto było by dla własnej satysfakcji coś podziałać.

Ps.U mnie po ostatniej nocy niektóre kwiaty ozdobne przemrożone.Tegoroczne nasadzenia winorośli przy drewnianej szopie od południa przetrącone(ogólnie po ciężkim kondycyjnie roku)Inne 3 desery sadzone latem trochę między budynkami pozostają w b.db stanie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymrozki
PostNapisane: piątek, 9 października 2015, 23:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2357
Lokalizacja: Dębica
A u mnie nadal liście :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymrozki
PostNapisane: sobota, 10 października 2015, 03:22 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 30 maja 2004, 01:00
Posty: 508
Lokalizacja: Monte Negro port Tabu kurs nieznany.
A teraz ?.
Twoja lokalizacja to chyba ta "zielona wyspa" . :lol:

U mnie do wina lodowego jeszcze 2 st. C brakuje no i tłoczyć trzeba by było w nocy na zimno. :lol:

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymrozki
PostNapisane: sobota, 10 października 2015, 06:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2430
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Antarjani napisał(a):
Opole (działka nad Odrą) - jak do tej pory bez żadnych przymrozków. Wszystko normalnie wegetuje. I tak ma zostać do końca października (potem się zobaczy prognozę). Nad samą rzeką to zawsze będzie te dwa czy trzy stopnie cieplej, bo Odra nagrzana po upalnym lecie i relatywnie ciepłej jesieni.


We Wrocławiu podobnie. Ale na poniedziałek zapowiadają śnieg...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymrozki
PostNapisane: sobota, 10 października 2015, 07:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5585
Lokalizacja: Łódź i okolice
Canin napisał(a):
A u mnie nadal liście :mrgreen:

U mnie też. :Yahoo!:

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymrozki
PostNapisane: sobota, 10 października 2015, 07:50 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 27 marca 2014, 20:18
Posty: 353
Lokalizacja: mazowieckie
vanKlomp napisał(a):
Canin napisał(a):
A u mnie nadal liście :mrgreen:

U mnie też. :Yahoo!:


A u mnie nie. :eh: Dzisiejszej nocy wszystko zwarzyło, i to pod scianami. Szkoda trochę, nie wszystko dobrze zdrewniało.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymrozki
PostNapisane: sobota, 10 października 2015, 09:03 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2015, 13:09
Posty: 373
Lokalizacja: lubelskie/Zamość
vanKlomp napisał(a):
U mnie na winnicy już pozamiatane. Prawie wszystkie liście ugotowane. A Marquette wisi i kwasior jeszcze. Czy robił ktoś z Was różowe z Marquette?


vanKlomp napisał(a):
Canin napisał(a):
A u mnie nadal liście :mrgreen:

U mnie też. :Yahoo!:


Ożyły?:)

U mnie już i te pomiędzy budynkami zwarzone...a zapowiadają jeszcze względne ciepło głupio tak jak wczesny jesienny przymrozek wszystko wykosi a potem długa piękna jesień :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymrozki
PostNapisane: sobota, 10 października 2015, 09:24 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
U mnie +1,9*C. Wszystko zielone. Jeszcze dwie noce i powinno być dobrze. Oby bo słabo zdrewnialy latorośle.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymrozki
PostNapisane: sobota, 10 października 2015, 09:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5585
Lokalizacja: Łódź i okolice
Basti napisał(a):
Ożyły?:)

Ja mam dwie lokalizacje. Winnica 15 km od Łodzi i w Łodzi koło domu. Na winnicy już pozamiatane ale koło domu wszystko ok. Dziś w nocy zapowiadali -3 ale było powyżej zera. Mimo tego wczoraj przy domu zakończyłem zbiory.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymrozki
PostNapisane: sobota, 10 października 2015, 11:08 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): sobota, 19 września 2015, 07:21
Posty: 77
Lokalizacja: Przecław/WLKP
U mnie dzisiaj temperatura minimalna 0,0 nie chciała pokazać choćby -0,1 :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymrozki
PostNapisane: sobota, 10 października 2015, 12:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7091
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
U mnie wczoraj -2,8 , część liści przetrwała i były ziolone.
Dzisiaj rano -5,9 (na termometrze max/min zaokiennym) , wszystkie liście już brązowe.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymrozki
PostNapisane: sobota, 10 października 2015, 12:29 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1714
Lokalizacja: okolice Ojcowa
U mnie Tmin na 1.5m -0.8oC. Bez wrażenia na krzewach winnych. Parę pomidorków na podwyższonej grządce jednak zczerniało. Solaris mi zdrewniał praktycznie w całości, Regent go goni - dobry rok aby przejść guyota na royata :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Przymrozki
PostNapisane: sobota, 10 października 2015, 14:45 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 1 stycznia 2015, 12:37
Posty: 783
Lokalizacja: Rudnik k. Sułkowic, małopolska
Nad ranem miałem temp. między -2 a -1.
Krzewy oberwały, ale nierównomiernie i przede wszystkim młode liście. Starych mróz się nie chwycił.
Część zupełnie zwarzona, niektóre zaś pociemniały blaszki między nerwami, ale liście nadal sztywne.

Niemniej nadchodzące godziny raczej pozamiatają doszczętnie :thumbdown:

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1857 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66 ... 124  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: slawek1989 i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO