Ocieplenie klimatu?
A może wstęp do zlodowacenia?
Żarty na bok. Ale takiego do d..y maja nie pamiętam. W moim przypadku czekam, aż rozgrzeją się Węgry. Wtedy ciepło będzie i na Podkarpaciu. Tyle, że u Bratanków ciepła nie widać.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Klimat wiruje i musi się ustabilizować. Dwa lata temu o tej porze miałem już zawiązane grona na Chardonnay, Pinot Blanc i Tauberschwarz. Ubiegły rok był również szalony, mimo deszczowego maja, po którym uderzyły patogeny. Maj z deszczem jest bardzo wskazany, jednak winorośl go nie lubi.

A, IMGW ostrzega jedynie tereny podsudeckie. No, ale mamy tu Kolegę z Kotliny Kłodzkiej.
Za IMGW:
Przebieg: Lokalnie na obszarze Przedgórza Sudeckiego prognozuje się spadek temperatury do -1°C, przy gruncie do -3°C.

Basti,
metoda dobra i w miarę szybka, trochę trzeba agrafek . Nie wiem jak się sprawdzą jakieś samoprzylepne rzepy.
Będę próbował. Kierunek może być dobry, ale w suchych warunkach.
Ocaliłeś wszystko, przy jakiej temperaturze ?
Mnie padło ok.40 %, ale w ostatnim ataku zimna. To było kopanie już leżącego, bo przed nim nie było tak źle, trochę nieco oberwały wcześniej. Część była jeszcze w fazie wełnistego/ i tu był mój optymizm/, a kilka dni później skoczyły w dobrej pogodzie . I dostały przy -5 stopni.

Dzisiejszej nocy w Kotlinie wręcz upalne 6 stopni

Agrafki za naście zł z chińczyka.A dlatego agrafki że co roku nie rozłozysz jednakowo namiotu i nie wiem czy jakiś stały system zadziała żeby było to sztywno.Ja niestety nie byłem na miejscu i nie znam skali przymrozku dokładnie.Był na pewno ale nie taki co kosi wszystko jak leci.

U mnie na 400 m npm i południowym stoku, przygruntowy przymrozek 15 czy 16 maja (już nie pamiętam) skosił wszystkie tegoroczne nasadzenia (Roesler, Muscaris). Nie okryłem ich i w żaden sposób nie zabezpieczyłem. Sadzonki miały po 3, 4 latorośle ok. 5 cm wysokości. Pozostałe "stare" krzewy prowadzone na wys. ok 70 cm bez żadnych oznak uszkodzeń mrozowych.

W każdym razie napisałem do p. Krzysztofa z e-sadzonki co robić w tej sytuacji i czy krzewy odbiją.
Odpowiedział że raczej tak i tylko czekać cierpliwie. Nazajutrz po przymrozkach usunąłem kikuty latorośli.
A dzisiaj sprawdziłem po 2 tyg i 2/3 tych przemarzniętych wypuściła już nowe pąki Nie wiem skąd te e-sadzonki mają tyle uśpionych pąków (a ucięte są na "zero pąków")?

_________________
Pozdrawiam

Zrobiłem dziś przegląd winorośli. Majowe przymrozki wykosiły mi wszytko, nic nie przetrwało. Na dzień dzisiejszy:

Nazwa - rok uprawy/ilość zasadzeń/ilość sadzonek które odbiły
_______________
Regent - 3/100/83
Wiktor - 2/5/1
Jubilej Nowoczerkasska - 2/5/4
Gałachad - 2/5/0
Candiance -2/5/2
Reliance - 2/5/1

Czekaj. Szanuj wilki wychodzące od ziemi, tylko one daja gwarancję zdrowych pni. Dotychczasow pnie i łozy mogły częściowo przemarznąć i będzie je trzeba wyciąć. Alternatywną łozą od ziemi zawsze będzie można je zastąpić.

_________________
****

Mam pytanie,

czy jest jakieś zestawienie odmian, które owocują z pąków zapasowych? Gdzieś wyczytałem na forum, że to zależy do specyfiki danej odmiany i nie każda to robi.
Ja dzisiaj mogę potwierdzić, że Fredonia nie dość, że odbiła ładnie z zapasowych, to chyba na nich zaowocuje. Akurat to pierwszy rok, kiedy sponiewierały ją przymrozki.
Wiem, że to może nie powalająca odmiana, ale na razie zostaje choćby ze względu na swoje zdolności.



Pozdrawiam

U Cascade po przemrożeniu -2/-3 na 2 m 10cm latorośli na pocz. maja 2011r, zaowocował i dojrzał w terminie, jakby nic się nie stało...
Wtedy zmarzły całkiem pędy jesionu i orzechy włoskie.

Pierwszy przymrozek tego lata za mną, pomroziło część tegorocznych sadzonek, dynie i arbuzy.
Kogoś jeszcze odwiedził czy tylko mnie?

Zabrze? Poważnie?

_________________
Pozdrawiam – Przemek

Mikołów, dokładniej Borowa Wieś. Niestety poważnie...

Między +1a0.Fasolce poszło minimalnie po liściach.

Ale lato skończyło się prawie trzy tygodnie temu... A w moim rejonie stacja meteo zainstalowana przy szkółce leśnej w Krępsku, ponad 10 km na E od ujścia Odry do Zalewu, zanotowała 18 września ok. 6.20 temperaturę -0,2*C. Pomiar przy ciśnieniu 1029,5 hPa i napływie z NE. Krępsko to jakieś 21 km od mojej winnicy. Czy u mnie też przymroziło, będę wiedział w niedzielę, po ściągnięciu danych z logera. W każdym razie wczoraj jakichkolwiek skutków przymrozku nie zauważyłem.

Pozdrawiam
Mariusz