Spośród kilkunastu odmian wyprowadzonych 3latków jeno Bianka mi się ostała ze wszystkimi latoroślami (2-3cm). Na pozostałych większość usunąłem, bo zmarzły, a przecież są to goleszowe pancerniaki.
Tylko, że mam jeden krzaczek więc to raczej mało miarodajne.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Witaj, miło że na Podlasiu nas coraz więcej. Aczkolwiek ja jestem prawie z drugiego końca
Pogodę miałem bardzo podobna do twojej, nie okrywałem i tylko Rondo delikatnie oberwało. Ten rok zapowiada się dobrze.
Jednak żeby nie było tak kolorowo rok temu, 8 maja miałem te najbardziej odsłonięte w namiotach i one nic nie pomogły. Było wg. termometru około -1, miejscami musiało być więcej i 1/4 winniczki stratowała z zapasowych, dobrze że reszta roku była OK to w większości wszystko dojrzało. Prawdopodobnie namioty były za małe.

_________________
Pozdrawiam. Piotr.

Niby trochę mam. To takie mini zbocze. Na oko może maks 1,5 m spadku na 50 metrach. Wystawa południowo-wschodnia.
I fakt, listki przymrozek łapnął tylko w środku i na dole. Dosyć losowo, bez dokładnego wskazania na odmianę. Strzelam, że pewnie chodzi o kondycję poszczególnych roślin.


Czołem! Obserwuje Wasze wpisy na forum od dawna

Jaki jest dalszy los 1-2 letnich krzewów, które przemarzły?
Te co wypuszczają cokolwiek to zakładam, że będą rosły, po prostu słabiej w tym sezonie.
A te co na razie niczego nie puszczają? Do kiedy czekać ze szpadlem?

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Nie ma się co spieszyć. Kiedyś Reginę spisałem już na straty bo nie wyglądała na żywą przez jakieś 2 miesiące od przymrozku. Potem ze starego drewna odbił mały pączek. Po 2 latach krzew się odbudował i zbieram z niego regularnie piękne grona.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

RolnikSam nie trać wiary.
Dzisiaj zrobiłam porządki z moją winniczką. Musiałam kilka sztuk przesadzić. Też mam 4 sztuki, które przemarzły w czasie przymrozków. Stwierdziłam, że przy okazji się ich pozbędę, bo mam nowe sztobry od kolegi z forum. A tu niespodzianka. Pod ziemią życie w rozkwicie. Puściły z pąków ukrytych pod ziemią. Do tego taka roczna sadzonka ma już całkiem dobrze rozbudowany system korzeniowy.
Daj im jeszcze szansę.

_________________
Pozdrawiam

Basti,
dosyć imponująco wygląda twoje zabezpieczenie i co najważniejsze , jak piszesz skuteczne.
Czy tunel jest szyty w całości, czy łączony segementowo do słupków.
Bo szczelnie to wygląda. Stąd chyba jego skuteczność. Myślę o czymś takim, plus ew. znicze.
Pozdrawiam Roztocze. Dawno tam nie byłem

To są segmenty cięte na miarę z rolki, każdy ma swoje miejsce i jest podpisany.Cięte z odpowiednim zapasem łącze przy słupkach agrafkami ale jak tego zapasu zabraknie to można zrobić łate.Do ziemi trzeba przytwierdzić konkretnie bo wiatr mocno tym potrafi targać a jak grunt rozmoknie to i szpilki mogą wychodzić. Co do zniczy u mnie nie da rady bo krzewy przyszpilam do ziemi jak stawiam namioty (prowadzę skośnie w miarę nisko)

Do przytwierdzania włókniny do ziemi zauważyłem że dużo lepsze są mocowania metalowe (w kształcie U)

niż plastikowe szpilki z podkładkami.


Na mojej gliniastej ubitej glebie plastikowe ciężko wbić (bo się gną) a poza tym wiatr i tak je potrafi wyrwać, natomiast metalowe nigdzie mi nie wyrwało i solidniej trzymają włókninę.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Jeszcze napiszcie jaką włókninę najlepiej kupić, bo różne warianty widziałem.

Nie włókninę tylko agrotkaninę. Czym grubsza tym lepsza.
Np. taka:
https://allegro.pl/oferta/agrotkanina-9 ... b2d479c08b

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Na namioty przed przymrozkami ? Chyba nie bardzo. Ja używam agrowłókniny okrywowej BIAŁEJ grubej. Im grubsza faktycznie tym lepsza.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

No tak zgadza się. Czytałem pobieżnie. Mea culpa.Do okrywania taka jak McGr3gor.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Dolnośląskie, wspominają coś o przymrozkach.

https://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-po ... 7,1,0.html

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Wymieniają jedynie Przedgórze Sudeckie, czyli i część woj.opolskiego na południu regionu, gdzie może być zagrożenie. No i z pewnością w Kotlinie Kłodzkiej, jak zawsze może być chłodniej. Faktem jest natomiast, że Zakład Klimatologii Uniwersytetu Przyrodniczego, który w 90 % trafia z temperaturą, co potwierdzam w mojej uprawie, zapowiada na najbliższą noc +3 st. C. Z kolei IMGW podaje +4st. C dla Opola i Wrocławia. Niesamowite, że o tej porze może być tak zimno. Zagrożenia przymrozkami IMGW jednak nie podaje. W Europie Zachodniej (płn. Francja-Belgia) Ventusky podaje od +1 do +3 na przyszłą sobotę. Co się dzieje?