Faktycznie Ventusky nie rozpieszcza. Na szczęście Dolny Śląsk poza zasięgiem.

Ludzie nie nakręcajcie się! Co ma być to będzie. Nie macie na to żadnego wpływu. Trzeba w miarę możliwości zabezpieczyć i tyle.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Nie, no nie gadaj.
Jak się człowiek tak nakręci to i zmobilizuje. Siebie i innych. Zawsze coś jeszcze można zrobić.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Otóż to.
Gdyby nie to, to bym nie wiedziała, że jeszcze pogodę trzeba monitorować pod kątem przymrozków.

_________________
mów mi Małgorzato

Gbed, podłącz flippery pod ciepłą wodę w instalacji, nie zamarznie!
U mnie pt/sob prognoza venusky = 0°C, czyli będzie mróz.

U mnie Ventusky pokazuje w piątek nad ranem -1, a w innych prognozach jest troszkę lepiej bo +1.

https://www.windy.com/multimodel/51.08/ ... 6,19.214,7

Mam nadzieję,że Ventusky się pomylił...?

_________________
Pozdrawiam Roman

Tutaj facet mądrze i rzeczowo prawi:
https://www.facebook.com/47615739251328 ... 794569157/

_________________
Pozdrawiam
Tomek

Czy w przypadku kilkudziesięciu krzewów stosował ktoś polewanie wodą z węża ogrodowego albo palenie ognisk. Piszę tu o krótkotrwałym(2H) małym przymrozku. Krzewy na guota.

_________________
Ogród winoroślowy 80+ krzewów

Ja podlewalem w zeszłym roku i popełniłem błąd. Przestałem podlewać po ustaniu przymrozku. A trzeba to zrobić po roztopieniu ostatniego sopelka. Inaczej efekt jest gorszy niż bez podlewania w ogóle.

Paliłem ogniska z całkiem dobrym skutkiem, 5 rzędów 20-30 m w sumie 18 ognisk, przy gruncie -2oC, na 2 m ok. -0,8oC. Trochę dostały dwa krzewy skrajne oddalone od ciepła, ale i tak nie wszystkie latorośle.

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/

Ja zapalałem znicze ale to było pod namiotami. W tym roku ne mam już zdrowia na ciągłe rozkładanie namiotów dlatego koło domu ( mam kilkadziesiąt krzaków) chcę założyć zraszacze bo na winnicy już się poddałem. Po zeszłorocznych przymrozkach i suszy niewiele tam zostało. Jest tylko jeden problem bo jestem całkowitym beztalenciem w dziedzinie zraszaczy.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Oj nie poddawaj się tak łatwo.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

W zeszłym roku polewałem z węża ale był bardzo duży mróz bo doszło aż do -5.8 i moje polewanie taj nocy nic nie dało. kilka dni wcześniej przy -2 dało radę. W tym roku zamontowałem filppery, za 12 szt z całą instalacją wyszło mi 200 zł. Wydaję mi się że będę zdrowszy siedząc w domu i co jakiś czas tylko zajrzeć w międzyrzędzia. a poza tym zostanie to na dłużej.
pozdrawiam

Wojtek,
a tak ciut dokładniej , to południowe Mazowieckie , czy północne

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

30km na południe od centrum warszawy (koło Zalesia Górnego)