sergiovanhelsing napisał(a):
Dokładnie połowa Polski (od północy) dzisiejszej nocy zmagała się z przymrozkami. Południową połowę uratował chmury. U mnie dzięki zachmurzeniu 2 st.C.
Udało się.
Niekoniecznie. W całej okolicy było całą noc do rana bezchmurnie i żadnego przymrozka nie było.
ajats napisał(a):
Przykro mi, że nie wszystkim udało się uniknąć strat.
kartop napisał(a):
Jak wiele zależy od miejscówki (terior). Ten sam Lubliniec (śląskie) - u kolegi ,,oleks" minus 1 st. C, a u mnie (dzięki Opatrzności) wszystko przeżyło bez okrywania i grzania.
Słowa Andrzeja są kluczowe.
Niestety nie wszędzie można sadzić winorośl. Czasami łapiąc bakcyla o tym nie myślimy.
Musimy liczyć się z tym, że rozregulowanie klimatu z jakim mamy obecnie do czynienia będzie to boleśnie weryfikować.
Owocnego sezonu dla wszystkich.
Pozdrawiam,
Arek
Całkowicie się z Arkiem zgadzam, przy czym uważam że hobbystycznie to nawet w największym dołku mrozowym można sobie uprawiać nawet Malbec, palić znicze, zakładać namioty, nawet palmy posadzić, kto komu zabroni, czysta frajda. No risk no fun.
Ale zakładanie towarowych winnic w Polsce gdzie popadnie, zwłaszcza na północy i na na nizinach uważam za głupotę. Co prawda kto komu w ramach UE zabroni wybrać się na wycieczkę do Padanii po jakościowe i ilościowe uzupełnienie własnych przereklamowanych wyrobów, i opychanie tego z niesamowitą legendą terroir, geologii, klimatu lepszego niż w Portugalii, itd. ciemnemu ludowi z niezłym przebiciem. To jak cud Kanie Galilejskiej.

W Czechach jeszcze nikt za to nie poszedł siedzieć poprawiając w ten sposób swoje niedojrzałe CS i Merloty, to tym bardziej u nas będzie ok.

W końcu upragniona globalizacja.
Obecne minimum słoneczne zapewne skutecznie ostudzi pomysły drugiej Toskanii w Polsce, bo nawet bez minimum słonecznego to nie ten klimat zwłaszcza jak zimą wróci normalna cyrkulacja. Polecam wywiad ze śp. prof. Krausem, on przesadnie nie miał złudzeń nawet co do klimatu naszych południowych sąsiadów, a żył dosyć długo. Właśnie niemieckie media dla Polaków (O2) ogłosiły że żadnego ocieplenia nie ma tylko nadchodzi długotrwałe ochłodzenie, kurcze jak żyć i komu wierzyć
Przy takim minimum słonecznym Marquette z MF staną się podstawową uprawą na przydomowe kwasiory
