Myślę że dla zdrowia psychicznego i dobrego samopoczucia uprawiających winorośl, majowe przymrozki powinno się brać za pewnik. W końcu pojęcie "zimni ogrodnicy" nie wzięło się nie wiadomo skąd. Natomiast ich brak należy traktować jako plus dodatni, czyli anomalię.

Szansa na prawidłową odpowiedz jest 50% więc zawsze ktoś trafi. Czy będzie zimno czy będzie ciepło. Ja licze na powtórkę z rozrywki ale tak jak ktoś pisał dla rozrywki i zamiast siłowni można się pobawić z łopatą.

_________________
Lukasz
http://winnicamazurkiewicz.blogspot.com

Od około 4 lat prowadzę dokładne zapisy temperatur w mojej lokalizacji. Najpierw w zeszycie, od początku 2013 roku na pastylkach Dallas i w komputerze. Przez ten czas były u mnie zawsze przymrozki, ale tylko raz w roku. Jak są przymrozki w maju to jesień jest ciepła przynajmniej do końca pażdziernika. Jak nie ma przymrozków majowych to są na początku pażdziernika, albo tak jak w 2013 roku 29 września.

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof

Dwie ostatnie zimy były w sumie ciepłe, ale luty był mroźny, nawet w moich "tropikach".
Wczoraj dokończyłam ćwiczenia ruchowe ze szpadlem na świeżym powietrzu.

_________________
mów mi Małgorzato

W "mojej" krainie mglisto-chmurzastej nie mam najmniejszej chęci na okopywanie, jedynie płytki na korzenie starszych a styropian na korzenie młodziaków.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Ja dziś też ćwiczyłem, karczowałem dwa pnie po starych jabłoniach. Będzie miejsce na nowy szpaler

_________________
Grzegorz

Zapraszam do mnie, ja dopiero skończyłam cięcie. Agroturystyczne atrakcje wiejskie i zakwaterowanie gratis U mnie wszystko w trawie lub na agro, więc okopywanie odpada. Okrywam gałęziami iglastych i ziemią z warzywnika Jak się zbliża ostry mróz mam do dyspozycji siatki ze słomą.

-- Pn gru 15, 2014 11:08 pm --

U Ciebie to ani zimy porządnej nie ma, ani przymrozków majowych farciarzu

-- Pn gru 15, 2014 11:45 pm --

I jeszcze pytanko... Czy Wam też tak kiepsko zdrewniały łozy w tym roku?

W szklarni rewelacja, w gruncie mimo wczesnej wiosny i długiej jesieni bez przymrozków, z pięknym przebarwieniem się liści, łoza zdrewniała fatalnie na wielu odmianach.
Najgorzej było chyba tam, gdzie dość długo wisiały owoce. Kilkudniowy większy mróz doskonale pokazał gdzie jest martwa łoza, widać było doskonale w którym miejscu odcinać, by dojść do porządnie zdrewniałego odcinka.

Przymrozek majowy w tym roku był i nieźle wykosił, właściwie to każdej wiosny jest, tylko słaby i zagraża jedynie sadzonkom i nisko przyciętym młodziakom.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Chętnie bym skorzystała, ale zima u mnie w pracy, to zawsze najgorętszy okres.

_________________
mów mi Małgorzato

Szkoda bardzo, ale latem też zapraszam, będzie co kopać A i trawy do koszenia mnóstwo, jak ktoś ma niespożytą energię to łatwo ją może spożytkować.
A ja właśnie zawsze zimą na tydzień do Wrocławia jeżdżę, wielkiego świata łyknąć


Mnie w tym roku minął, więc teraz spodziewam się w dwójnasób, bo taka łaskawość natury zdarza nam się sporadycznie. Raz był taki lekuśki, że przy ścianach nic nie ruszył, a tam gdzie się spodziewałam to okryłam i nawet 1 listek nie ucierpiał. Woda w kałużach jednak ścięta była.

Z upływem lat dochodzę do wniosków że jednak potrzeba agrotkaniny na wiosnę i siatki na ptaki, a co dalej zobaczymy

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

A ja z biegiem lat doszedłem do wniosku, że agrowłóknina na wiosnę - do ochrony przed przymrozkami - to już nie na moje siły i kupiłem zraszacze (flipery)

Ale mamy różnicę klimatyczną, ja mam klimat z przewagą morskiego, a Ty z przewagą kontynentalnego. Sama tkanina wiosenna lekko chroni od przymrozku i tyle wystarczy, ale powinna też trochę przyspieszyć wzrost latorośli. A u nas wiosna przychodzi dość późno.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

@Aguskac - jeśli chodzi o drewnienie łozy, to mi rewelacyjnie wszystkie zdrewniały, nawet na tegorocznych sadzonkach, które mam od Ciebie (potrafiły wypędzić nawet po 2 m w pierwszym roku!). Jeszcze raz dziękuję za sztobry!

Pozdrawiam,
Zygmunt.

Agrowłóknina wiosenna od przymrozku nie ochroni.

_________________
Grzegorz