UUf udało mi się przebrnąć przez ten wątek. Szukam ogólnie skutecznie metody do walki z przymrozkami. Ale tak naprawdę większość wpisów to informację o temperaturze i tysiąc linków do pogody. Ale to może takie cel wątku

Dziękuje tym co podzielili się swoim doświadczeniem.
Po przeczytaniu moje wnioski:
- oczywiście lokalizacja jest bezdyskusyjana (ale większość z nas ma ograniczone pole manewru)
- prawidłowe nawożenie, prowadzenie, w międzyrzedziach albo na czarno albo skoszona trawa (chć gdzieś czytałem że właśnie najlepsza jest skoszona nisko trawa)
- dbanie o opóźnienie rozpoczęcia wegetacji (odkopanie jak najpóźniej... )
... i pewnie jeszcze wiele innych czynników o których dowiem się w trakcie zdobywania doświadczenia
- co do bezpośredniej walki z przymrozkami to ja spróbuje jednak zraszaczy wody, wydają się być już przetestowane i skutecznie, tylko podstawą jest skuteczny system alarmowania i przewidywania i tu z racji tego że mieszkam daleko trzeba coś zautomatyzować
- opryski, okrywanie, zadymianie sobie odpuszczam
Jak ktoś wie gdzie jest jakiś fajny wątek o sposobach walki z przymrozkami, albo jakieś fotki systemów z rozmieszczeniem wężów, zraszaczy, stacji alarmowych to proszę przesłać linka bo nie moge znaleść

Dzięki wielkie
Pozdrawiam, Życzę oczywiście braku przymrozków w 2014
