Czyżby przyszedł czas na Eiswein? Hibernal wciąz wisi.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

Moim zdaniem, roślinki lepiej trochę zahartować Niż chronić przed każdym minusem.

Wg tych map noc z piątku na sobotę na Nizinie Śląskiej ( a w szczególności we wrocławsko-opolskim obszarze ciepła ) to zaledwie od 0 do -2 , czyli norma dla tej pory, tzn. końca października.
Tu pozmieniali prognozy i nie będzie tak źle:
http://www.pogodynka.pl/

W moim rejonie też się już wycofują z minusowych prognoz. Minusy przesunęli już na niedzielę.

To tak jak u mnie. Jutro miało być -7 a teraz 0. A te -7 przenieśli na niedzielę.
http://polish.wunderground.com/global/s ... k=miniDial

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Witam - mam posadzone 11 odmian deserówek z wiosny bardzo ładne, chodzi mi oto czy mam już okryć przed przymrozkami i śniegiem czy nie? u nas też coś zapowiadają .Jak ewentualnie to zrobić.

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Na razie wstrzymaj się - jeszcze nie mrozy. Krzewy muszą wiedzieć, że idzie zima. Myślę, że w połowie listopada, może wcześniej okryj. Wszystko zależy od pogody.

_________________
Pozdrawiam, Radek


Wino jest przyjacielem mędrców i nieprzyjacielem pijaków.

Ok to mogę spać spokojnie ,poczekam do listopada i wtedy okryję , teraz wygląda to tak:
http://imageshack.us/photo/my-images/20 ... e0799.jpg/
dzięki Radek

Pozdrawiam Bogdan

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Jeżeli to są roczniaki to potrzebne Ci są dwa -trzy pąki na wiosnę. Ze zdjęcia wynika, że już masz okryte te pąki najbliższe ziemi. Zdjęcie mam wrażenie, że jest co najmniej z przed 2 tygodni.

_________________
Pozdrawiam, Radek


Wino jest przyjacielem mędrców i nieprzyjacielem pijaków.

A może te sadzonki były za płytko posadzone a pąki znajdują się ponad powierzchnią tego wałka

Być możiet

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Są różne sposoby sadzenia
Ale najlepiej niech się wypowie kultiwirowajuszczij

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

posadziłem prawdopodobnie za płytko, 2 -3 pąki są na wierzchu , ziemię podsypałem na wszelki wypadek przyda się na okrycie .Zdjęcie jest gdzieś z września bo się zamotałem a fotografią dam teraz aktualne;
http://imageshack.us/a/img703/566/zdjcie0839.jpg
http://imageshack.us/a/img706/3299/zdjcie0841.jpg
http://imageshack.us/a/img845/7500/zdjcie0840a.jpg

_________________
Pozdrawiam Bogdan

Trudno stwierdzić co planujesz. Te łozy mają pozostać, czy ucinasz przy ziemi ? A może je doginasz do tej nasypanej ziemi ?

Tak czy siak, masz ziemię gotową, więc nie panikuj, przy takich tam przymrozkach nie zamarznie. Ja rok temu kopczykowałem w styczniu przed prawdziwym mrozem. Dopóki są wahania to ziemia nie zamarznie. Stały minus 24h, to dobry sygnał do działania. Mi rok temu udało się wyhaczyć ten moment w samą porę. Dwa dni przed rozpoczęciem prawdziwej zimy.

Moje młodziki dostawały czasami po -7 w nocy. I tak do stycznia. Nic im się nie stało. Warto pamiętać, że to rośliny MROZOODPORNE

No tak - ja oceniałem na mój gust, a sadząc mam zawsze wrażenie, że robię to za głęboko. No, ale u mnie ziemia piaszczysta. Na 30 krzewów tej zimy wypadło mi 3 pomimo dobrego zdrewnienia i solidnego zakopcowania.

Bogdan - na razie czekaj na mrozy. Dla mnie dobrym sygnałem do obsypywania ziemią jest moment, kiedy marznie wierzchnia warstwa gruntu i tak trzyma całą dobę.

_________________
Pozdrawiam, Radek


Wino jest przyjacielem mędrców i nieprzyjacielem pijaków.