Zbyszku,
to licha ta tresura, skoro "może usłuchają"

Aga,
cieszę się, że się upiekło

_________________
mów mi Małgorzato

Tresura dobra raczej , bo 99,9% usłuchało
Tylko jeden taki Kristaly nieposłuchał.
Ale on pod osłoną muru i wyścióółka blaszana na wysokości 4,5m
Mógł zgłupieć z tego wszystkiego nie mam mu tego za złe - zobaczymy przy plonowaniu
pozdr.ZB

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

U nas bywały przymrozki nawet w czerwcu i do silne ale tym razem trzymają się ode mnie daleko. A może wcale nie tak daleko, ale na pewną odległość

Kolejne noce niewiele cieplejsze zapowiadają. A od kiedy wraca upał i ciepłe noce???

teoretycznie od piątku ma być z powrotem lato w co za bardzo nie wierzę bo ok. 10 dni temu zapowiadali że od dzisiaj miało być u mnie +35 .

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

od którego piątku??

Uwaga Suwałki, zapowiadają ok 0 stopni w nocy

Witam.
Pierwszy wpis i trochę nie zabardzo z dobrymi wiadomościami.
W Białymstoku zapowiadają 3 godzinne przymrozki miedzy 2 a 4 nad ranem min ma być ok -1,5*C.

_________________
Pozdrawiam
Mariusz

Od przyszłego rzekomo.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Dzięki za ostrzeżenie! Pomimo zapowiedzi -1,6 w Prozomacie u mnie o 2 w nocy było 1,6 na plusie, później już tylko lepiej. Mam przygotowaną mokrą słomę do zadymiania i może niech trochę jeszcze poleży.

Nie było. Minimalna przy gruncie + 1,7 -- u mnie , nie wiem jak na stacji IMiGW.

Całe szczęście, że się nie sprawdziło.

_________________
Pozdrawiam
Mariusz

Ważne, że nie było!!! a ile mieli tam na stacjach to już ich sprawa

Witam

Posadziłem w pod koniec kwietnia kilkanaście sadzonek. Ruszyły pięknie i miały ok. 10cm przyrosty.
Niestety przymrozek o którym tu wcześniej wiele pisano, zamordował wszystko. -3 stopnie

Na dzień dzisiejszy większość sadzonek wypuszcza nowe pączki.
W związku z tym mam pytanie.

Jak rozpoznać czy te nowe pączki rozwijają się z łozy zaszczepionej czy z podkładki?
Wbrew pozorom nie jest to takie łatwe.
Wierzchołek zaszczepionej sadzonki to zgrubienie zatopione w wosku.
Trudno dostrzec czy te nowe pączki wychodzą z materiału szczepionego czy zaraz spod niego z podkładki.

Czy jest prawdopodobne że łoza przemarzła "do szpiku" i obumarła?

apis, najlepiej zapytaj w odpowiednim dziale, z tego co pamiętam istnieje już podobny temat. Dobrze byłoby gdybyś do pytania dołączył jakieś zdjęcia sadzonek.


To akurat jest mało prawdopodobne, mrozy musiały by być solidne. Przymrozki uszkodziły zapewne tylko tegoroczne pędy.

Witam
A u mnie na działce pod Białymstokiem był. Starty są duże. Nie wiem jak kwiatostany ale ale większość liści w przerobówkach przemarzła (najgorzej wygląda Solaris). Deserówki jakby lepiej. Kolejna nauka - namioty z agrowłókniny muszą być wyższe i muszę je dłużej trzymać (skończyłem odkrywać w sobotę).
Pozdrawiam Robert

Witam wszystkich "przymrozkowiczów" - To już nie pech a totalna katastrofa. W rejonie Opola z17-go na 18-ty maja po przymrozku w granicach -5 st. ,Wszystkie zielone wypustki już z zawiązkami zostały w pień zniszczone. Dotyczyło to Regentów Dornfeldera Kaskade Golubek i pozostałych bez wyjątku. Jedynie uchowały się krzewy pod południową ściana.To samo spotkało mnie w zeszłym roku z4-go na 5-ty maja i dodatkowo był śnieg. Myślę że to koniec mojej skromnej winniczki. Sterczą suche badyle a na niektórych widać anemiczne pąki a to już czerwiec. Spadły wszystkie bez wyjątku śliwki czereśnie jabłka, a nawet borówki amerykańskie i aronia, po prostu sypie się po dotknięciu.Zapomniałem jeszcze dodać że prawie do szczętu usechł stary orzech.Nic nie pomoże dobre przezimowanie krzaków jeżeli po połowie maja przyjdą mrozy.-- Pozdrawiam