Teraz jest czwartek, 1 maja 2025, 23:50

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 981 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39 ... 66  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2012, 10:21 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 370
Lokalizacja: Mazańcowice k/ Bielska-Białej
zypsek napisał(a):
anestle napisał(a):
Ja również nie zauważyłem jakiś cudownych efektów po asahi w sensie lepszej mrozoodporności. Natomiast odniosłem wrażenie że pomimo suszy i zimnego całego ubiegłego tygodnia latorośle całkiem dobrze rosły.
A odnośnie zraszaczy to czy może ktoś się wypowiedzieć jak spisały się flippery, czyli te zraszacze liniowe od Naandan ?
Ich zaletą, w mojej ocenie, jest mniejszy wydatek wody i polewanie tylko pasa 80cm szerokości.

Andrzej

Jeśli masz rządek np.słoneczników ,połowę opryskaj Asahi ,połowę zostaw bez oprysku . Zobaczysz na jesieni .Zbyszek

Robiłeś Zbyszek takie doświadczenia? Jakie efekty? Z racji tego że kupiłem większe, jak na moją pow. uprawy, opakowanie tego specyfiku stosuję go interwencyjnie w okresie przymrozków, suszy bądź powodzi.
Co prawda słoneczników nie mam ale na innych uprawach będę testował.

Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2012, 11:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
forest napisał(a):
W moim przypadku zraszacze oferują 100% skuteczność do -6 st.C. Dotyczy to przymrozków radiacyjnych oraz adwekcyjnych, jeśli tylko prędkość wiatru jest znikoma. Jeśli na swoje ok. 400 m2 winniczki podam 2000l/h nic się nie może stać. Wszelkie wpadki mogą być co najwyżej efektem moich niedopatrzeń, spóźnień tudzież lenistwa...

Zgadzam się z całą wypowiedzią kolegi.
Jak ktoś ma zupełnie darmową wodę może się nie liczyć z jej ilością i lepiej wylać więcej niż zbyt mało, ale dla pocieszenia użytkowników wodomierzy dodam że ja zużywam na najmniejszej dyszy też około 2000l/h, ale na jakieś 1200 m2 i też 100% skuteczności w zasięgu zraszaczy. I to wystarcza dla typowego przymrozku, w razie zbliżającego się kataklizmu wymieniam dysze na większe i ostateczności można zalać winnicę. U mnie też potwierdzona skuteczność to -6'C i to nie na największej dyszy.

A co do Asahi, to raczej leczniczo po przymrozkach, gradzie, suszy. Właściwości zapobiegających marznięciu nie zaobserwowałem. W tym roku prysnąłem 4 dni przed niewielkim przymrozkiem i kilka krzewów znajdujących się poza zasięgiem zraszacza podmarzło. Asahi więcej kosztowało niż te 10m3 wody które wylałem na pole.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2012, 13:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
W ciągu czterech lat zużyłem 3 opakowania a nie jest to dużo biorąc pod uwage rok:09,10 naszego wieku .Bardzo fajne efekty wyszły po opryskaniu połowy rządka słonecznika .Osobom niewtajemniczonym , widzącym tą różnice ,mozna sprzedać dowolną opowieść .Różnica u mnie była niewiarygodna ale to trzeba zobaczyć samemu . Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2012, 13:55 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 23 kwietnia 2011, 08:43
Posty: 199
Lokalizacja: Chmielowice Opolskie
vladi1 napisał(a):
Ciekawi, mnie, jak Ty okrywałeś te swoje winogrona, skoro wszystko zmarzło?
Możesz podac szczegóły?


Muszę się przyznać, że w tym roku straty mam trochę na własne życzenie.
O tej porze taki nocny przymrozek może się zdarzyć co roku i to nie jest nic dziwnego. Jest normalny w krajach Europy Zachodniej, a co dopiero u nas. Muszę to traktować bardzo poważnie, bo inaczej zawsze przegram. Najbardziej zależało mi na dwóch szpalerach i dlatego postanowiłem kupić włókninę i zbudować a'la namiot. Popełniłem jednak błędy które teraz są dla mnie najlepszą lekcją.

1. Ze względu na wymiary włóknimy namiot miał w przkroju kształt prostokąta. Dzięki temu świetnie ochroniłem truskawki i borówki (rosną między szpalerami). Niestety, same latorośle i setki gron były zbyt blisko ścian - włóknina wręcz je dotykała - błąd.
2. Wkładów do zniczy miałem za mało aby je umieścić pod każdym krzakiem. Rozmieściłem rónomiernie wszędzie i to był kolejny błąd. Gdybym 24 znicze dał pod 24 krzaki, miałbym 24 krzaki bujnie zielone. A tak mam tylko 6szt. A z resztą:
ROK BEZOWOCNEJ PRACY.

Reasumując: nie przygotowałem się wystarczająco porządnie. Mam dostęp w pracy do dużej ilości tektury z opakowań którą mogłem użyć pod włókniną. W tym dniu wziąłem trochę ze sobą, ale zamiast porządnie zabezpieczyć kilka krzaków, dawałem to tu, to tam i ostatecznie wyszło z tego g...
Poza tym teraz wiem jaką zaletą, właśnie w maju, jest konstrukcja szpaleru z wysokimi słupkami co 5-6 metrów, gdzie krzaki rosną tylko przy niskim (do 1m wysokości) paliku tak żeby przytrzymywać sam pień.

ZALETY: NOWA WIEDZA potwierdzona praktyką, która się przyda jeśli się nie poddam.
WAŻNE: Napewno można się obronić przed kilkugodzinnym przymrozkiem -2, -3st.
Mam jeszcze Marszałka na pergoli i on - nietknięty. Moim zdaniem ochroniła go bliskość drzewa papierówki, gruszki i muru, w sumie z trzech stron, które o tej porze mają już liście mocno rozwinięte. No i wysokość 2m nad ziemią.

NURTUJE mnie ciągle pytanie:
Czy zraszanie winnicy (przydomowej), która jest zabezpieczona włókniną, tekturą, kocami itp., jest dodatkową ochroną ?

Cicho sobie myślę, że warstwa lodu która by się tworzyła na włókninowej osłonie nie dopuszczałaby ujemnej temperatury głębiej.
Proszę o wypowiedź znawców tematu,
bo teraz trochę pluję sobie w brodę. Zraszacz miałem zamontowany, wąż doprowadzony. Stałem przy kurku ale spietrałem, bo nie byłem przekonany czy nie sknocę tego co robiłem przez 3 godziny rozwijając osłony z materiału. Wiadomo:
kolejny ROK BEZOWOCNEJ PRACY.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2012, 14:08 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 15 września 2004, 01:00
Posty: 15
Lokalizacja: Sękocin, Gostomia
wielkopolanin napisał(a):
forest mógłbyś napisać jakie zraszacze u Ciebie ,,pracują'' ?


Jakaś chińska tanizna (ok. 20 zł / sztuka) z Leroy Merlin. Korpus aluminiowy malowany na szaro.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2012, 15:32 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
spyrek35
izolatorem jest materiał porowaty, np: śnieg. Natomiast lód jest litym kryształem, co znaczy że nie będzie izolował.
Lepiej zdecyduj się na jeden sposób ochrony, masz już doświadczenia, więc szanse powodzenia większe.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2012, 15:34 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 4 stycznia 2011, 21:03
Posty: 20
Lokalizacja: okolice Świdnicy Dolny Śląsk
Mam pytanie poprzymrozkowe , co robić z częściowo uszkodzonymi tegorocznymi przyrostami . Mam bardzo różne uszkodzenia od całkowitego "uwiędnięcia" po lekkie porażenie samej koronki. Uciąć uszkodzenia czy zostawić aż się same wykruszą . No i pytanie zasadnicze czy zawiązki kwiatowe dadzą plon, większość wygląda na zdrowe ,ale co się porobiło wewnątrz ?
Arek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2012, 15:43 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 5 lutego 2010, 01:00
Posty: 86
Lokalizacja: Czarnocin, południe Świętokrzyskiego
asam napisał(a):
Mam pytanie poprzymrozkowe , co robić z częściowo uszkodzonymi tegorocznymi przyrostami . Mam bardzo różne uszkodzenia od całkowitego "uwiędnięcia" po lekkie porażenie samej koronki. Uciąć uszkodzenia czy zostawić aż się same wykruszą . No i pytanie zasadnicze czy zawiązki kwiatowe dadzą plon, większość wygląda na zdrowe ,ale co się porobiło wewnątrz ?
Arek


Może oprysk Asahi? Ponoć pomaga w regeneracji. Ja bym to zostawił w spokoju- za jakiś czas sytuacja się wyklaruje i to co martwe/suche odpadnie samo. Chyba nawet grzyby się nie namnożą bo w taką pogodę z omrożonych liści trochę sianka zostaje i pieprzu. Jak zawiązki wyglądają na zdrowe to pewnie plon dadzą :D Będziesz widział czy przymierzają się do kwitnienia.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2012, 16:33 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 24 czerwca 2005, 01:00
Posty: 31
Lokalizacja: Warszawa
spyrek35 napisał(a):
NURTUJE mnie ciągle pytanie:
Czy zraszanie winnicy (przydomowej), która jest zabezpieczona włókniną, tekturą, kocami itp., jest dodatkową ochroną ?

Cicho sobie myślę, że warstwa lodu która by się tworzyła na włókninowej osłonie nie dopuszczałaby ujemnej temperatury głębiej.
.


wiesz co..? znawcą nie jestem ale czy te zraszane i zamarznięte namioty z koca i włókniny nie spierniczą się na glebę i nie połamią roślinek? To będzie ciężkie.
Zreszta koledzy potwierdzają, że samo zraszanie jest skuteczne. Po co kombinować jeszcze bardziej i tracić czas.

_________________
pozdrawiam,
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2012, 19:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7003
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
asam napisał(a):
Mam pytanie poprzymrozkowe , co robić z częściowo uszkodzonymi tegorocznymi przyrostami . Mam bardzo różne uszkodzenia od całkowitego "uwiędnięcia" po lekkie porażenie samej koronki. Uciąć uszkodzenia czy zostawić aż się same wykruszą . No i pytanie zasadnicze czy zawiązki kwiatowe dadzą plon, większość wygląda na zdrowe ,ale co się porobiło wewnątrz ?
Arek

Wg RM
Cytuj:
?Zabiegi sanitarne po przejściu przymrozków polegają na odcięciu uszkodzonego
fragmentu latorośli do zdrowej jej części ? pobudza to do wzrostu pędy wyrosłe
z pąków zapasowych.?

A potem Asahi, mocznik albo jakiś inny dolistny stymulator wzrostu.
ZB

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2012, 20:15 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Wczoraj odwiedziłem winnicę Kukiza w pobliskim Łosiowie. Na uprawianych tam Regentach i Biancach ( prowadzone jednoramiennym Guyot'em ) nie widać uszkodzeń mrozowych. Latorośle nie uszkodzone, liście zdrowe. Winnica schodzi z dość wysokiego, jak na nasze warunki, wzniesienia ( Wał Łosiowski ) o wys. ok. 180 m.n.p.m. w kierunku płd., stąd może ta wygrana z przymrozkiem ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2012, 20:58 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 4 lutego 2006, 01:00
Posty: 236
Lokalizacja: Opole
Spyrek 35:
A jaki rodzaj włokniny stosowałeś?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2012, 22:50 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Mam pytanie.U Tych kolegów którzy mają winogronach 2m na pergolach czy też przemarzło.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 22 maja 2012, 06:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
georg napisał(a):
Mam pytanie.U Tych kolegów którzy mają winogronach 2m na pergolach czy też przemarzło.

Na stronie 32 tego wątku wrzuciłam zdjęcia. Jak klikniesz w fotkę, to otworzy się w pełnym rozmiarze.
Pooglądaj sobie.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 22 maja 2012, 07:42 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 15 września 2004, 01:00
Posty: 15
Lokalizacja: Sękocin, Gostomia
Poprzymrozkowa galeryjka.
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 353&type=1


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 981 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39 ... 66  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO