Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 11:54

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 981 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33 ... 66  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 18 maja 2012, 18:17 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 3 maja 2010, 20:01
Posty: 374
Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
Space99 napisał(a):
alkor napisał(a):
.... Ja stosuję go od kilku lat i przy niższych temperaturach sprawdził się bez zarzutu. http://lukomet.eu/karta.php?id=97&lang=pl ...


Zraszacz montuje się, że tak powiem, do kranika "bez wspomagania"? Chodzi mi o to, czy ciśnienie wody w wodociągach jest wystarczające dla tej instalacji np. czy zadziała gdybym jednocześnie chciał odpalić takie 3 naraz ? Na jaką odległość wyrzuca wodę? Można nieco szczegółów?

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 maja 2012, 18:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
U mnie rano temperatura na malutkim plusie, mgła, dachy oszronione, w samochodzie dach i szyby oblodzone - na winorośli na razie jakichś konkretnych strat nie zauważyłem.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 maja 2012, 18:42 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 370
Lokalizacja: Mazańcowice k/ Bielska-Białej
ArturK napisał(a):
Space99 napisał(a):
alkor napisał(a):
.... Ja stosuję go od kilku lat i przy niższych temperaturach sprawdził się bez zarzutu. http://lukomet.eu/karta.php?id=97&lang=pl ...


Zraszacz montuje się, że tak powiem, do kranika "bez wspomagania"? Chodzi mi o to, czy ciśnienie wody w wodociągach jest wystarczające dla tej instalacji np. czy zadziała gdybym jednocześnie chciał odpalić takie 3 naraz ? Na jaką odległość wyrzuca wodę? Można nieco szczegółów?

W linku który cytujesz są wszystkie informacje odnośnie zależności wydatku wody w stosunku do średnicy dyszy i ciśnienia w instalacji, oraz promień zraszania, patrz na tabele na dole opisu.
Dzisiaj w nocy stosowałem co prawda zwykłe metalowe zraszacze do nawadniania ale wydatek jest w nich podobny,dwa zraszacze na domowej instalacji hydroforowej. Działa to w miarę ok, poza tym że przy spadku ciśnienia poniżej 0,25 MPa nie obracały się, może to wina podłączenia (początek wąż 3/4 potem rozdzielenie na 1/2 cala).
Wszytko pięknie tylko nad ranem po 4 godzinach lania studnia praktycznie pusta.
Efekt chyba osiągnięty.
Jeśli ktoś ma zbiornik wodny lub studnię może zastosować na jeden zraszacz ruską pompę zanurzeniową.
U mnie dział, daje dobre ciśnienie przy wydatku ok 900l/h.
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 maja 2012, 18:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
U mnie bez większych strat .Młode [ zeszłoroczne dosadzenia] często przypalone górą .Były w gęstej trawie . Niektóre były bez chwastów i bez uszkodzeń .Ogólnie do 20 cm nad ziemią ,przypalenia ale nie wszędzie[ gdziniegdzie na wys.1 metra] . Nie pryskałem nie zadymiałem .Ziemia kultywatorowana, kilka dni temu .Dwukrotny oprysk Asahi,z borem ,florovit a także siarka ,Topsin ,Talstar [duże problemy z przędziorkami-].Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 maja 2012, 19:04 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 3 sierpnia 2008, 01:00
Posty: 18
Lokalizacja: okolice Rybnika
U mnie o 5:30 -1st. Nie okrywałem ,nie zraszałem -około 35 % strat ,ciekawe jak u Miszy?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 maja 2012, 19:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 14:29
Posty: 1169
Lokalizacja: okolice Kocmyrzowa. Kraków
No i stało się. Dzisiaj w nocy u mnie było -1, może -2, nie wiem na pewno, ale straty są.
Wszystkie liście przy ziemi uszkodzone-zmrożone. Prowadzę cięcie na głowę, więc to co odbiło
nisko stracone. A już wyglądało wszystko tak pięknie. Myślałem że w tym roku mnie ominie.
Zawsze ;Zimni Ogrodnicy'' trwają 2-3 dni,tym razem 2 tygodnie.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 maja 2012, 19:48 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 01:00
Posty: 340
Lokalizacja: Kraków
U mnie w tym roku pierwszy raz oberwałem, straty ok 10%, wszystkie pierwsze krzewy z rzędów, bo zaczynają się pod skarpą i zrobiło się zastoisko, i ostatnie, bo przy wysokiej trawie. Może będzie lepiej bo gronka wyglądają na całe i czubki też. Ciekawe, że truskawki całe i zdrowe kwitną dalej.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 maja 2012, 19:53 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 października 2007, 01:00
Posty: 919
Lokalizacja: Wolsztyn
jawormcz11 napisał(a):
...Dzisiaj w nocy u mnie było -1, może -2...Prowadzę cięcie na głowę, więc to co odbiło nisko stracone....
Prowadzę prawie wszystkie krzewy na głowę i po uszkodzeniach mrozowych zawsze kilka latorośli z pąków śpiących wybije, chociaż nie zawsze z kwiatostanami. Trzy lata z rzędu bity byłem przymrozkami -3 do -4, a dzisiaj było -0,5 około 0,5 godziny. Żadnych strat. Dookoła mnie w promieniu 300-400 metrów temperatura spadła do -3. Niezbadane są wybryki natury.

_________________
Kto chla ten grzeszy, kto pije - modli się. Nie wysyłam sztobrów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 maja 2012, 19:54 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Space99 napisał(a):
alkor napisał(a):
.... Ja stosuję go od kilku lat i przy niższych temperaturach sprawdził się bez zarzutu. http://lukomet.eu/karta.php?id=97&lang=pl ...

Tak ja mam ten sam ale jechałem na jedną dysze. Czyli wynikałoby z tego że trzeba na dwie żeby minimalny czas dostarczenia porcji wody się zgadzał.

....


No to mamy te same zraszacze, ale u mnie czas obrotu jest poniżej 1 min, coś około 40sek. zaślepiłem te tylne dysze i to był chyba błąd, bo o dziwo mam mocne straty na końcu rzędów na których były zamocowane zraszacze, oczywiście spokojnie tam dochodziła woda i to z zapasem ok.3m. Wygląda, że jest martwy sektor, który pokrywa tylna dysza.
Poza winniczką odnotowałem najniższą -3C o tej samej porze w winnicy -1.6C, przy temp. poza winnicą do -2,5 temp w winnicy nie spadła poniżej -0,8C. Pomidory i cukienie mi całkowicie załatwiło, zdaje się, że też miałem mieć w tym roku pierwsze jabłka z jabłonki.
Straty są, ale dzisiaj trudne do oszacowania, w większości uwaliło najmłodsze szczytowe listki i pąki wzrostu, a także najwyższe najczęściej trzecie kwiatostany, 1 i 2 wyglądają OK, ale o tym będzie można powiedzieć na 100% później. Niestety poszły też całe krzewy. Szacując do tej pory plon który wisiał na krzewach wyglądało że będę musiał dokupić dymiony, czy pokusić się o jakiś tank. ale problem mi rozwiązało.
Miałem dokupić przed zbiorem w tym roku tanki, ale widzę, że problem mi rozwiązało.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 maja 2012, 19:59 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 28 czerwca 2008, 01:00
Posty: 476
Lokalizacja: Kielce
Namiociki z agrowłókniny się przydały. Trochę złapały te latorośle, co wystawały, ale o`key. Na drugiej działce przy lesie MF, Cascada i Beta (bez osłon) nie ruszone. Aby tak dalej.

pozdrawiam

_________________
W wodzie widzisz odbicie własnej twarzy, w winie - serce drugiego człowieka.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 maja 2012, 20:11 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 4 lutego 2006, 01:00
Posty: 236
Lokalizacja: Opole
Po prawie corocznych stratach spowodowanych przymrozkami postanowiłem w tym roku nie dac się. 50mb okrycia z włókniny 50g lub folii tunelowej zdało egzamin - zrobiłem namiociki na drucie 90cm nad ziemią . W nocy było -2C. To co nieokryte obmarzło. Pod okryciem OK. Młode sadzonki przykryłem PETami i lekko obsypałem ziemią. Po raz kolejny przekonałem się, że takie okrycie jest nie wystarczające, trzeba albo całkowicie zasypac butelkę ziemią, albo prościej okryc dodatkowo włokniną lub czymkolwiek.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 maja 2012, 20:16 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 13 lutego 2011, 13:25
Posty: 196
Lokalizacja: woj.Łódzkie Prażmów
Wszyscy chwalą się tu swoimi przymrozkami to ja też :-)
W dawnym sieradzkim 60km od Łodzi kierunek Wrocław lekko tylko lizneło minusem ,około 10% rocznych mają przymrożonych dosłownie po kilka listków , reszcie zupełnie nic się nie stało ,są zieloniutkie ( nie okrywane) .
I to mnie zachęca do nowych nasadzeń :mrgreen:

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 maja 2012, 20:36 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 21 lutego 2011, 20:55
Posty: 319
Lokalizacja: Łapanów 40 km na pd.wsch od Krakowa
dla przegranych w tym roku pocieszę ich, że czuję się jakby mnie prąd pier...ną, albo jak bym faze uziemił prze siebie, co okryłem folią, troszkę jest uszkodzone tak na 20%, to co solo to spadło, głównie roczniaki, ale to celowo nieokrywane, najlepiej przetrzymał MF i Swenson, bez okrycia minimum strat, za parę dni zweryfikuję straty, jak się roślinki otrzasną , to drugi rok jak mnie mróz zaskoczył, na niektórych zostały jeszcze nabrzmiałe pąki i to one może jeszcze zapracują jak zdążą , dziwny ten maj, najpierw za ciepły, póżniej za zimny,


niva


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 maja 2012, 20:47 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 23 kwietnia 2011, 08:43
Posty: 199
Lokalizacja: Chmielowice Opolskie
dziadek2 napisał(a):
U mnie rano temperatura na malutkim plusie, mgła, dachy oszronione, w samochodzie dach i szyby oblodzone - na winorośli na razie jakichś konkretnych strat nie zauważyłem.

Zazdroszczę. Właśnie wróciłem z ogrodu. Cały dzień żyłem PŁONNĄ nadzieją. Pozostał tylko popiół - tzn. dosłownie kilka procent przeżyło. Tam gdzie miałem znicz dokładnie pod krzakiem coś się ostało. Stwierdzam 90% strat M.Odeskij i 70% Bianki. Sama włóknina nic nie dała.
Gdybym winorośl sadził przy drzewach i rozpinał latorośle na koronie to wszystkie by przeżyły bo liści jest już dużo :lol:
A może to dzisiejsze słońce tak przypaliło :oops: :evil: ???
Zmieniam projekt naklejki na 2013 i co ? Jeszcze nie próbowałem zraszaczy, o właśnie ! za rok na pewno się uda !
W taki dzień, wieczór, to tylko...iść spać, bo ręce opadły już 2 godziny temu, nogi nie chcą nieść, a w głowę jakby mi ktoś drągiem przyłożył :shock:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 maja 2012, 20:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4617
Lokalizacja: Rybnik
bolcio55 napisał(a):
ciekawe jak u Miszy?

Sezon 2012 uważam za zakończony :cry:
-3 o 4.30, 95% strat

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 981 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33 ... 66  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO