Teraz jest piątek, 16 maja 2025, 14:56

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 2 października 2020, 23:21 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 28 marca 2014, 16:59
Posty: 145
Lokalizacja: Poznan
Szanowni Koledzy i Koleżanki.
Co raz częściej myślę o założeniu winnicy. Wpadł mi w oko kawałek ziemi o nachyleniu w kierunku południowym. Spadek wynosi średnio 12%. Nie mam doświadczenia w sprawach uprawy ziemi. Doradźcie proszę czy przy takim nachyleniu można zaorać ten grunt ciągnikiem, czy jest możliwe głęboszowanie w poprzek stoku. Czy to jest bezpieczne? Ziemia ze względu na nachylenie nie jest od jakiegoś czasu uprawiana. Na co zwrócić uwagę. Chciałbym uniknąć ściemniania mnie przez kogoś, komu zleciłbym przygotowanie gleby pod uprawę. W jakiej porze roku najlepiej przeprowadzić prace?
Czy rozrzucenie obornika i głęboszowanie wystarczy czy konieczna będzie późniejsza tradycyjna orka jeszcze raz?

Pozdrawiam

Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 3 października 2020, 07:31 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): sobota, 3 lutego 2018, 10:16
Posty: 142
Lokalizacja: ok. Zabierzowa 275 m.n.p.m
Jeśli nie ma tam dużych korzeni to mozesz orac gleboko pługiem najpierw w poprzek zbocza(pod górę).Traktor w takiej bruździe bedze szedł niemal poziomo. Jeśli nie masz własnego sprzętu, warto byłoby poszukać u okolicznych rolników.
Ja na polu które przygotowuje pod nasadzenia walczyłem z korzeniami po brzozach, akacjach i tarninach. Dwa razy w sezonie głęboka orka pługiem w poprzek,po drodze obornik, później talerzowka, poplon bogaty w zielone,orka tradycyjna,poplon. Na wiosnę badania gleby, orka wzdłuż, uprawa i sadzenie.
Badania dobrze zrobić przed wszystkimi robotami, co by razie czego reagować za wczasu. Obrazek

_________________
______________
Pozdrawiam, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 października 2020, 13:31 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2872
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Entuzjaści głęboszowania twierdzą, że orka bardzo niszczy glebę.
Sporo doświadczeń innych osób potwierdza to.

Co do nachylenia. 12% to pikuś :D

-- poniedziałek, 5 października 2020, 14:31 --

edit

Poprawiam, niezbyt fortunnie zbudowane zdanie.


Mianowicie głęboszowanie jest bardzo dobre dla gleby.

Orka, szczególnie głęboka, niszczy i strukturę gleby i zaburza życie biologiczne.
Bakterie tlenowe i w ogóle tlenowe mikroorganizmy zostają przemieszane w głębsze warstwy
co kończy sie dla nich śmiercią.
Z kolei mikroorganizmy z głębszych warstw zostają przemieszane na wierzch gleby co też im nie służy.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 października 2020, 18:40 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
jokaer napisał(a):
Entuzjaści głęboszowania twierdzą, że orka bardzo niszczy glebę.
Sporo doświadczeń innych osób potwierdza to.

Mianowicie głęboszowanie jest bardzo dobre dla gleby.

Orka, szczególnie głęboka, niszczy i strukturę gleby i zaburza życie biologiczne.
Bakterie tlenowe i w ogóle tlenowe mikroorganizmy zostają przemieszane w głębsze warstwy
co kończy sie dla nich śmiercią.
Z kolei mikroorganizmy z głębszych warstw zostają przemieszane na wierzch gleby co też im nie służy.

Zgadzam się w całej rozciągłości, obecnie coraz więcej rolników przechodzi na uprawę bezorkową. Stąd grubery, głębosze, itp. Przy przygotowaniu gleby pod winnicę, gdy wcześniej nie było to uprawiane. czy była łąka, to można zafundować głęboką orkę, ale powinien być to pług z pogłębiaczem. Zadaniem pogłębiacza jest zerwać podeszwę płużną. Później już tylko uprawa bezorkowa. Na pewno lepszym rozwiązaniem było by głęboszowanie z powodów które przytacza Jola, zwłaszcza głęboszowanie w linii szpaleru. Można na rok przed organizacją winnicy uprawić wierzchnią warstwę gleby i posiać np. bobik, z gorczycą.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 8 października 2020, 22:04 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 13 marca 2018, 22:11
Posty: 43
Lokalizacja: Snopków
U mnie na 15letniej nieuprawianej łące z nachyleniem 8-15% poszedł pług, na zimę zostawione w ostrej skibie żeby przemarzły korzenie chwastu. Na wiosnę gruber ze 2 razy, brona by wyrównać. Posadzone pierwsze 4 rzędy, reszta na facelię. Facelia skoszona i zgruberowana z broną - na jesieni wyszła znowu i pszczoły miały co jeść. Tak 2 lata. chwastu trochę jest, perzu też ale zawziąłem się że nie bedę używał chemii herbicydowej. ale na kolejną wiosnę zastosuję kwas pelargonowy (nonanowy) - wygląda na eko i skuteczny...zobaczymy.
Całośc robiona w poprzek stoku, tak jak ustawione są rzędy (ciągnik przechylało, ze się bałem, że fiknie, ale mam sprawdzonego w boju rolnika i dał radę...)
Pozdrav.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 19 września 2022, 20:46 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2872
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Ponieważ sprawa dotyczy stoku to postanowiłam tu opisać swój przypadek :wink:

Całe gospodarstwo położone jest na stoku południowym.
Stok w połowie przedziela skarpa. Nad skarpą i pod skarpą jest winnica.

W górnej części stoku, a więc jakby umownie w Górnej Winnicy od paru lat pojawił się dziwny problem.
/Tu muszę zaznaczyć, że rzędy są zrobione wzdłuż stoku, nie w poprzek i teraz jednak tego żałuję./
Rząd jak wiadomo ma górną część, środkową i dolną. Na samym dole rzędu wiadomo jest najwięcej
próchnicy i krzewy są najładniejsze, ale te które rosną na samej górze też się źle nie mają.
Natomiast przez środek przez kilka rzędów przebiega pas, w którym winorośle prawie nie rosną.
Latorośle to nawet jednego metra nie osiągnęły.
Pięc lat temu robiłam badania gleby i zgodnie zaleceniami zastosowałam i wapnowanie i nawozy.

Powapnowane było wszystko jak należy.

Postanowiłam teraz znów powtórzyć badanie i gleby i liści,

No i co się okazało. Kwaśna gleba :shock:
Nie rozumiem czemu to się tak zrobiło :?:
Na samej górze , gdzie na dokładkę jest bardzo sucho jest okey, w środku źle,
no i na dole dobrze.
Najważniejsze, że sprawa wyjaśniona i mam nadzieję,
że jak się zastosuję do zaleceń to się poprawi.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 września 2022, 11:17 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Jolu. Dziwne,że po pięciu latach zdążyło się zakwasić.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatal
Post zmoderowany.


Ostatnio edytowano wtorek, 20 września 2022, 12:31 przez piotr85, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 września 2022, 13:50 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2872
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Piotrze, ja to już tego w ogóle nie mogę pojąć.
Jak to możliwe, że zakwasił się środek części stoku :shock:

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 września 2022, 15:00 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 25 marca 2020, 12:16
Posty: 114
Lokalizacja: gm. Sulmierzyce, pow. pajęczański,łódzkie 212 m.n.p.m
Przychodzi mi do głowy znacząca przepuszczalność gleby w tym miejscu i związane z tym szybkie przemieszczenie
kationów zasadowych( Ca, Mg, K) w głąb profilu. Zjawisko powszechne przy bardzo lekkich glebach zwłaszcza niezadarnionych.
I zachodzi proces wyjaławiania: spadające pH->zmniejszenie przyswajalności makro, mikroelementów ->rośliny rosną słabiej, pozostawiając mniej szczątków na materię organiczną która zresztą w takich warunkach jest zwykle za szybko mineralizowana-> co prowadzi do zmniejszenia pojemności sorbcyjnej gleby-> gleba ma problem z utrzymaniem czegokolwiek zdatnego do życia->katony zasadowe zastępowane są tym co jest "pod ręką" czyli H+ i Al3+ -> spadek pH. Mamy więc niekorzystne sprzężenie dodatnie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 września 2022, 15:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Nie tworzą się zastoiska wodne? U mnie w takim miejscu ziemia była bardziej kwaśna niż opodal. Po zdrenowaniu i dodaniu dolomitu,wszystko wróciło do normy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 września 2022, 15:58 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2872
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Cytuj:
Nie tworzą się zastoiska wodne?

Piotrze, zastoiska wodne na piasku z kamieniami, przy pochyleniu ok 15-18 st, nie ma takiej opcji.

zniecki
pisze
Cytuj:
znacząca przepuszczalność gleby w tym miejscu i związane z tym szybkie przemieszczenie kationów zasadowych( Ca, Mg, K) w głąb profilu.


To jest możliwe. Bo w zasadzie ta gleba tam to sam piach z kamieniami.

próbka 0- 20 cm odczyn ph 5,8
próbka 20-40 cm odczyn ph 5,-

Zastanawia mnie tylko jedno, że w próbce na gł. 0-20 cm jest spora zawartość magnezu,
a już w tej głębszej 20-40 cm bardzo niska.
Chyba jest to skutek oprysków Mikrokomplexem? Bo nie bardzo umiem to inaczej wytłumaczyć.

Gleba jest zadarniona, nawet w rzędach.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 września 2022, 16:55 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 25 marca 2020, 12:16
Posty: 114
Lokalizacja: gm. Sulmierzyce, pow. pajęczański,łódzkie 212 m.n.p.m
Zadarnienie oraz opryski pasowałby do różnicy poziomu ph na korzyść warstwy górnej gleby.
Trochę materii organicznej + część nawozu dostępna z resztek oprysku, albo przez rozkład liści wzbogaconych takim odżywianiem
no i w wynikach inaczej.
Nie wiem jaki areał masz piasko -kamienia, można by się pobawić w trwałe ulepszenia.
Mam też taki kawałek 6kl. tam pierwsze badanie gleby było odwrotnie tzn. korzystniejsze pH niżej, gleba porolnicza.
Przy tradycyjnych uprawach na glebach piaszczystych , raczej zachodzi szybka mineralizacja materii organicznej, a to gdzie wymywa składniki
odżywcze zależy od głebokości i rodzaju podglebia.
Mimo,że po pięciu latach pH spadło Ci na tym fragmencie stoku, wnioskowałbym,poprzez Twoje wyniki badania gleby, że proces regeneracji na początek górnej warstwy gleby, jednak zachodzi.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 września 2022, 17:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3948
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Jolu, rodzaj i charakter gleby zależy w pierwszej kolejnosci od skały macierzystej i tu bym szukał przyczyny. Masz winnicę w regionie fliszu karpackiego a to jest przekładaniec piaskowców i łupków o różnych grubościach i składzie chemicznym. Jedną z cech chemicznych tych skał jest tzw. wapnistość, czyli zawartość węglanu wapnia. Każdy geolog w terenie ma kwas solny do sprawdzania czy skała jest wapnista czy bezwapnista. We fliszu jest tak, że np. jedna warstwa piaskowca jest wapnista a tuż nad nią (lub pod nią) może być warstwa piaskowca lub łupka bezwapnistego. Nie ma tu jakieś reguły jak to się rozkłada. Zatem przypuszczam, że ten zakwaszony pas w środku stoku w jakiś sposób różni się od tego co wyżej i niżej, być może wlasnie zawartością węglanu wapnia, i prawdopodobnie nie został wystarczająco odkwaszony kiedy odkwaszałaś.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 września 2022, 20:14 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 30 sierpnia 2017, 15:42
Posty: 712
Lokalizacja: Pd.Wrocławia
Przy uprawie gleby piaszczystej stosuje się iłowanie. Aby zmniejszyć wymywanie składników pokarmowych nawozi się max. kilka cm warstwę gliny / iłu na zimę - aby opady i śnieg zmieszały je z glebą . Stabilizuje to warunki glebowe na dłużej.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 września 2022, 21:17 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2872
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Tak, generalnie tutaj występują tzw gleby bielicowe, które z natury są kwaśne.
Podłożem jest skała- piaskowiec i raczej z niedużym udziałem wapnia.
Są dwa rodzaje tego piaskowca, słabo utwardzony, kruszący się i silnie związany,
który nie rozlatuje się na powietrzu pod wpływem wilgoci i mrozu.

Oczywiście mam świadomość tego, że to skała decyduje o tym jaką mamy glebę.
No nic zobaczymy jak będzie na przyszły rok.

Mcin, nie ma takiej opcji, żebym się mordowała z jakąś gliną.
Musi być jak jest i tylko wapnowanie i nawożenie odpowiednie oraz zadarnienie wchodzi w grę.
To nie równina, że sobie można do woli jeździć traktorkiem, a w najgorszym razie
latać z taczką.
Na dokładkę ta glina, która tu jest to jest koszmarny ił i jak z 10 lat temu ktoś :wink:
mi podrzucił takie coś na grządki, tak jest i jest i za .......... nie można tego " wtopić w krajobraz"
Kompletnie się to paskudztwo nie asymiluje, tylko na garnki się nadaje.
Jest jeszcze i taka z większą ilością piasku, ale człowiek nic nie chce odmłodnieć :cry:

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot], wolq i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO