Teraz jest piątek, 2 maja 2025, 12:26

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 18 stycznia 2014, 20:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1048
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Jakoś nie znalazłem, tego konkretnego tematu, plączą się uwagi gdzieniegdzie,
więc założyłem nowy wątek.
Może ktoś z doświadczeniem wrzuci jakieś porady w temacie.

Dziwny ten rok się zaczął.
Kusi mnie żeby co nieco przesadzić,
u mnie około 0st w nocy, w dzień 5-7.
Co prawda księżyca będzie ubywać, ale chyba można, co nie?

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 18 stycznia 2014, 21:25 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 22 listopada 2011, 10:15
Posty: 134
Lokalizacja: Góra
Ale wytłumacz proszę w jakim celu to przesadzanie i czy to sadzonki czy przemieszczenie kilkuletnich krzewów? Bo jest to ryzykowne i jeżeli nie wymaga tego wyższa konieczność to nie bardzo uzasadnione.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 18 stycznia 2014, 21:37 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 18 listopada 2011, 17:29
Posty: 275
Lokalizacja: Opole
A co w tym ryzykownego? Ziemia jest mokra i ciepła. Ładnie i ostrożnie przesadzić, podlać, porządnie zakopcować i nic złego się nie może stać.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 18 stycznia 2014, 21:51 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 22 listopada 2011, 10:15
Posty: 134
Lokalizacja: Góra
Spotkałem się z opinią, że przycinanie korzeni w trakcie sadzenia powoduje wybudzenie rośliny, o ile nie była ona w stanie spoczynku bezwzględnego... ale jak to jest u winorośli - nie wiem. Ja po prostu jeżeli bym nie musiał - to poczekałbym do wiosny.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 18 stycznia 2014, 22:14 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
Teraz jest dobry czas na sadzenie sadzonek, lub przesadzanie krzewów. Nasz kalendarz prac na winnicy nie przewiduje tego typu działań w tym okresie zimy,ale wykorzystanie tych anomalii pogodowych i zrobienie tego teraz daje nam więcej czasu w okresie wiosny dla innych czynności pielęgnacyjnych na krzewach winorośli. :idea:
Dzisiaj wykopałem kilkadziesiąt dołków pod nowe krzewy i jeżeli pozwoli pogoda to w następnym tygodniu posadzę w nich St. Croix i Osceola M.

@Lasota - Dla mnie sadzenie sadzonek nie jest jednoznaczne z przycinaniem (skracaniem) korzeni.
Staram się nie przycinać korzeni,jedynie w przypadku ich okaleczenia dopuszczam ich skrócenie.
Warto dostosować dołek i technikę sadzenia do długości korzeni niż niepotrzebnie ranić roślinę.
__________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 18 stycznia 2014, 22:44 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 września 2013, 02:11
Posty: 372
Lokalizacja: Wrocław/ogród-powiat nyski
jano napisał(a):
Teraz jest dobry czas na sadzenie sadzonek, lub przesadzanie krzewów. Nasz kalendarz prac na winnicy nie przewiduje tego typu działań w tym okresie zimy,ale wykorzystanie tych anomalii pogodowych i zrobienie tego teraz daje nam więcej czasu w okresie wiosny dla innych czynności pielęgnacyjnych na krzewach winorośli.

Nigdy w styczniu w gruncie się nie kopało, bo po prostu nie bywało chyba nigdy tak, żeby ziemia w ogóle nie zamarzła. A tej jesieni/zimy tak mało było spadków temp. poniżej zera, że gleba ma się jak w standardowym październiku (przynajmniej u nas na południu kraju). Klimatycznie cały czas trwa jesień (a wegetacyjnie - późna jesień). Myślę że spokojnie można robić jeszcze typowo jesienne zabiegi ogrodnicze: ja robiłem "jesienne" cięcia na przełomie grudnia i stycznia, kopcowanie sztobrów a nawet coś sadziłem.

_________________
Pozdr Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 stycznia 2014, 10:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Jakoś tak wyszło, że niewiele przesadzałem, ale tak sobie myślę, że krzew wieloletni, pod względem budowy i fizjologii, aż tak bardzo nie różni się od gołokorzeniowej sadzonki. Dlatego przy przesadzaniu kilkuletnich krzewów powinny obowiązywać te same zasady co przy sadzeniu sadzonek. Po pierwsze czas jest dobry, a wiosna będzie gorszym terminem, bo każdy dzień spóźnienia to ryzyko, że będziemy przesadzać roślinę w okresie wegetacji. Ponadto jest udowodnione że system korzeniowy nawet w okresie zimowym adaptuje się do stanowiska. Po drugie w tym czasie na pewno nie podlewamy. Po trzecie część nadziemną trzeba maksymalnie zredukować, najlepiej do krótkiego odcinka drewna i kilku oczkowego kawałka łozy, a po przesadzeniu okryć. Po czwarte wykopujemy maksymalnie dużo systemu korzeniowego. Jeżeli przycinanie korzeni pobudza krzew do rośnięcia w okresie uśpienia, to rosłyby również wszystkie sadzonki sadzone jesienią, bo w większości maja uszkodzenia korzeni, a nie rosną. Moim zdaniem najważniejsze to zachowanie równowagi pomiędzy systemem korzeniowym a częścią nadziemną, ze wskazaniem na przewagę korzeni.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 stycznia 2014, 14:10 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Ja całkiem sporo przesadzałem i w całości zgadzam się z tym co już Piotr napisał. Jedynie mogę dodać że żaden przesadzany przeze mnie krzew nie padł. To tylko kwestia czy mniej, czy bardziej roślina odchoruje ten zabieg. Duża ilość korzeni szkieletowych nie gwarantuje jeszcze dobrego przyjęcia się rośliny w nowym miejscu. Za asymilację odpowiadają drobniutkie korzenie z włośnikami które ulegają w dużym stopniu uszkodzeniu podczas wykopywania i wyrywania, gdyż najwięcej ich znajduje się na końcach korzeni szkieletowych "z dala" od krzewu.

Jeśli uda nam się zachować dużą ilość korzeni włośnikowych spulchniając wokół nich glebę i otrząsając delikatnie lub przenosząc razem z glebą, to krzew może nawet zaowocować zaraz po przesadzeniu. Niestety zdarza się że krzew i kilka lat nie będzie mógł dojść do siebie.

Jest dobry sposób na przesadzanie dużych krzewów, a nawet sporych drzew, tyle że czasochłonny.
Wykopujemy na wiosnę rowek wokół drzewa czy krzewu przecinając rozrastające się na boki korzenie szkieletowe. Czym roślina większa tym głębszy rowek i większej średnicy. Następnie w rowku umieszczamy folię tworząc jakby doniczkę bez dna. Następnie rowek zasypujemy żyzną glebą i solidnie nawozimy i podlewamy roślinę wewnątrz tego kręgu. Następnej wiosny odkopujemy roślinę wokół pozostawionej folii, przycinamy część nadziemną i przesadzamy. Wewnątrz tego kręgu wytworzy się przez rok dużo drobnych korzeni, które normalnie znajdują się daleko na końcach korzeni szkieletowych, tak że roślina przeżyje minimalny stres związany z przesadzaniem i niewydolnością uszkodzonego sytemu korzeniowego. Przesadzałem w ten sposób nawet czereśnię o średnicy pnia ponad 15 cm. Oczywiście z 3-4 letnimi krzaczkami winorośli się tak nie bawię, ale ze starszymi może się to sprawdzić.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 stycznia 2014, 15:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1048
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Bardzo cenne uwagi, właśnie o to mi chodziło :D
To bardzo ciekawe o tych korzeniach z włośnikami.
Ja bym jeszcze dodał że wskazanym jest aby w nowe miejsce dać dobrze rozłożonego nawozu.
Przysypać kompostowa ziemią, taką 2-3 letnią.
Co do podlewania. Jeżeli jest okres opadów można sobie odpuścić, jak teraz.
Jednak jeżeli jest sucho wydaje mi się że lepiej podlać, ziemia będzie bardziej przylegać do korzeni i roślina się lepiej aklimatyzuje. Oczywiście z ilością wody w przypadku winorośli nie należy przesadzać.

Rodzi mi się jeszcze pytanie, jak daleko od pnia należy kopać i jak głęboko?
Wiadomo że między innymi zależy od wieku winorośli, ale powiedzmy że mówimy o winoroślach 3-4 letnich (są pierwsze owoce i rodzi się myśl o zmianie miejsca).

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 stycznia 2014, 15:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
castleman napisał(a):
Jednak jeżeli jest sucho wydaje mi się że lepiej podlać, ziemia będzie bardziej przylegać do korzeni i roślina się lepiej aklimatyzuje. Oczywiście z ilością wody w przypadku winorośli nie należy przesadzać.


Swojego czasu byłem zmuszony do przesadzenia dwóch 3-letnich krzewów w pierwszej połowie maja, czyli już z rozwiniętymi latoroślami. Starałem się odkopać jak najwięcej korzeni, ale bez przesady, natomiast wody nie żałowałem - korzenie w błocie - właśnie w celu dobrego oblepienia włośników. Krzewy nawet nie zorientowały się, że zostały przesadzone :D , bez żadnej redukcji normalnie się rozwijały i owocowały. Przyznam szczerze, że byłem zdziwiony. Tak więc teraz możesz przesadzać do woli.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 stycznia 2014, 18:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3942
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Zdaje się, że w 2010 roku, któryś z kolegów wykopał u mnie 20 szt. 5-letniego Seyvala, celem przesadzenia do siebie. Niestety, nie pamiętam kto to był. Ciekawe, czy te krzewy przyjęły się, czy też cała praca poszła na marne ?

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 stycznia 2014, 20:17 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 27 sierpnia 2010, 09:46
Posty: 414
Lokalizacja: Warszawa
Korzenie włośnikowe nie lubią przesuszenia - najszybciej giną jak obeschną korzenie. Jak coś mi się zdażyło przesadzać to przed samym zabiegiem szykuję sobie jak największe płaskie naczynie, coś w stylu miski, może być np. stara wanienka do kąpieli dziecka. Mieszam mechanicznie w wiadrze budowlanym glinę z wodą do konsytencji gęstej śmietany, a to wrzucam do wspomnianego naczynia. Zaraz po wykopaniu korzenie drzewa czy krzewu obkładam tą gliną. Glina długo trzyma wilgoć, można wtedy bez pospiechu zająć się transportem i sadzeniem. Na piszczystej glebie korzenie mają wtedy lepsze warunki do rozwoju. W starych podręcznikach ogrodniczych do takiej gliny zalecało się przy sadzeniu dodanie jeszcze krowi placek jako źródło składników odżywczych dla korzeni na start, ale proporcji nie pamiętam - myślę, że nie za dużo. "Okład" z gliny stosuję przy sadzeniu wszystkiego z uwagi na piaszczystą glebę u siebie.

_________________
Pozdrawiam, Radek


Wino jest przyjacielem mędrców i nieprzyjacielem pijaków.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 stycznia 2014, 21:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1048
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
DW napisał(a):
Zdaje się, że w 2010 roku, któryś z kolegów wykopał u mnie 20 szt. 5-letniego Seyvala, celem przesadzenia do siebie. Niestety, nie pamiętam kto to był. Ciekawe, czy te krzewy przyjęły się, czy też cała praca poszła na marne ?

Powrócę do mojego wcześniejszego pytania, na jakiej głębokości były kopane i w jakiej średnicy do pnia?

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 stycznia 2014, 22:10 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3942
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
castleman napisał(a):
DW napisał(a):
Zdaje się, że w 2010 roku, któryś z kolegów wykopał u mnie 20 szt. 5-letniego Seyvala, celem przesadzenia do siebie. Niestety, nie pamiętam kto to był. Ciekawe, czy te krzewy przyjęły się, czy też cała praca poszła na marne ?

Powrócę do mojego wcześniejszego pytania, na jakiej głębokości były kopane i w jakiej średnicy do pnia?


Kopali szeroko, myślę, że średnica była ok. 1 m (czyli promień 0,5 m). Jak głęboko trudno powiedzieć, sadzonki były solidne, od Myśliwca, ok. 40 cm długie. Jednak jeśli ten kolega się nie odezwie (pamiętam tylko, że był gdzieś spod Gorzowa Wlk.) i nie powie jakie miał przyjęcia, to te wszystkie dywagacje będą bez sensu.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 stycznia 2014, 10:58 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 3 czerwca 2009, 01:00
Posty: 466
Lokalizacja: Krosno
castleman napisał(a):
Co do podlewania. Jeżeli jest okres opadów można sobie odpuścić, jak teraz.
Jednak jeżeli jest sucho wydaje mi się że lepiej podlać, ziemia będzie bardziej przylegać do korzeni i roślina się lepiej aklimatyzuje. Oczywiście z ilością wody w przypadku winorośli nie należy przesadzać.


Obfite podlewanie przesadzonej rośliny ma na celu dobre osiadanie gleby wokół korzeni, właśnie takie oblepienie korzeni. Więc nawet kiedy ziemia jest mokra trzeba dobrze podlać " na błotko". A jak to jest sprawa jednorazowa to przelanie nie grozi, bo woda wsiąknie.

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot] i 29 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO