Teraz jest sobota, 3 maja 2025, 03:59

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 22 lutego 2016, 17:24 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 22 lutego 2016, 16:58
Posty: 28
Dzień dobry,
Swoją przygodę z uprawą winorośli rozpocząłem w maju 2015r, wtedy też posadziłem 8 sadzonek winorośli - głównie odmiany deserowe.
Zamiast przed posadzeniem poczytać trochę literatury i przeglądnąć forum zrobiłem co zrobiłem czyli posadziłem te 8 krzaczków i tutaj pojawia się moje pytanie.
Czy nie za płytko posadziłem sadzonki? Wykopałem doły na około 40 cm, na spodzie dałem około 2cm kilkuletniego obornika końskiego, na to około 10 cm ziemi i dopiero sadzonki.
Pozostałe 7 sadzonek również wypuściły pędy z łozy która "wystawała" około 15 cm nad ziemię.
Czy Waszym zdaniem mogę jeszcze poprawić ten błąd i odkopać krzaczki i posadzić je głębiej w ziemi?
Jeśli można to jaki termin byłby odpowiedni?
Do postu dołączyłem zdjęcie sadzonki Seyval BL z dnia posadzenia oraz z sierpnia 2015 oraz Frednonii z dnia posadzenia.

Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc


Załączniki:
Komentarz: Fredonia w dniu sadzenia
fredonia1.jpg
fredonia1.jpg [ 66.53 KiB | Przeglądane 1383 razy ]
Komentarz: Seyval BL w sierpniu 2015
sadzonka2.jpg
sadzonka2.jpg [ 39.14 KiB | Przeglądane 1383 razy ]
Komentarz: Seyval BL w dniu posadzenia
sadzonka1.jpg
sadzonka1.jpg [ 52.46 KiB | Przeglądane 1383 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 22 lutego 2016, 18:31 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 kwietnia 2013, 09:44
Posty: 1266
Lokalizacja: Brzeg Dolny
cliwok napisał(a):
Czy nie za płytko posadziłem sadzonki? Wykopałem doły na około 40 cm, na spodzie dałem około 2cm kilkuletniego obornika końskiego, na to około 10 cm ziemi i dopiero sadzonki.


Wychodzi na to że korzenie zaczynają się około 30 cm pod ziemią. To dobra głębokość.
Jesli jednak zdecydujesz się cokolwiek przesadzać to teraz jest dobra pora, przed ruszeniem wegetacji.

_________________
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 22 lutego 2016, 18:36 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2015, 13:09
Posty: 373
Lokalizacja: lubelskie/Zamość
Raczej moim zdaniem nie ma co poprawiać..

PS. Na jednym zdjęciu wygląda że łoza miała 5-6 pąków..wszystkie zostawiłeś??


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 23 lutego 2016, 14:06 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 22 lutego 2016, 16:58
Posty: 28
Basti - Zapewne chodzi Panu o Seyval - niestety zostawiłem tylko najwyższe lewe oczko z którego wyrosła latarośl na wysokość około 2,3m. (Na wysokości około 1,5m średnica latorośli a teraz już łozy ma około 10mm)
Pozostałe pąki wyłamałem i boję się, że źle zrobiłem ponieważ teraz na przedwiośniu mógłbym z pąka najbliższego ziemi wyprowadzić nową latorośl. (Liczę, że może akurat jakiś wyrośnie)

Moim winogronom robiłem zdjęcia co kilka tygodni i mam udokumentowany na zdjęciach cały okres wzrostu przez rok.
Bardzo prosiłbym rzucić okiem na moje pozostałe winogrona czy jest sens je odkopywać i pogłębiać doły.
Zastanawiam się również czy wszystkie winorośle w tym roku ciąć na dwa pąki czy Fredonię i Seyval "oszczędzić" i przyciąć wyżej (na wysokości około 50 - 70 cm) aby w tym roku uformować pień.
Link do folderu Dropbox poniżej:
https://www.dropbox.com/sh/cnznn4u6p14cp4h/AAAmTwE4WCyoYvfGvQJORp7Aa?dl=0


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 23 lutego 2016, 16:14 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
Też bym nie przesadzał, ale jak się zdecydujesz na przesadzanie to tnij wszystko jak leci na 2 pąki - wtedy żadne pnie. Czy robisz pień w 2gim roku, czy nie, to Twoja decyzja. U mnie lepiej w drugim roku ciąć, nie zależnie od tego co urosło w pierwszym (ciężka gleba). Ważniejsze żeby w tym sezonie nie dać im jeszcze zaowocować.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 lutego 2016, 13:48 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 22 lutego 2016, 16:58
Posty: 28
Z moich 8 krzaczków aż 5 czyli: Agat Doński, Venus, Summersweet, Seneca, Jukka miały w przeciągu roku stosunkowo małe przyrosty - średnio do 70cm. Czy przyczyną tak małych przyrostów może być fakt, że od poziomu korzeni do obornika dzieliła je warstwa niecałych 10cm ziemi i korzenie mogły zostać poparzone? Jeśli tak w jaki sposób można je uratować? (Czy wystarczyłoby odkopać - pogłębić dół zmniejszyć ilość obornika i dać więcej ziemi pod korzenie?)

(We wcześniejszym poście zamieściłem link do folderu dropbox gdzie można oglądnąć rozwój winorośli w przeciągu roku. Może to pomóc w diagnozie :))


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 lutego 2016, 14:38 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Warstwa 2cm obornika to nie tak grubo, no i nie jest to świeży obornik, nie ma co panikować, przesadzanie opóźni wzrost.
Warto spulchniać wierzchnią warstwę ziemi by dochodziło powietrze, korzenie potrzebują tlenu a rozkład materii organicznej pochłania tlen, no i w suszę podlać, by nie doszło do nadmiernej koncentracji nawozu w wodzie w rejonie korzeni.. Za rok już z obornika zostaną zmineralizowane ślady.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 lutego 2016, 14:56 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 22 lutego 2016, 16:58
Posty: 28
poszukiwacz napisał(a):
Warstwa 2cm obornika to nie tak grubo, no i nie jest to świeży obornik, nie ma co panikować, przesadzanie opóźni wzrost.
Warto spulchniać wierzchnią warstwę ziemi by dochodziło powietrze, korzenie potrzebują tlenu a rozkład materii organicznej pochłania tlen, no i w suszę podlać, by nie doszło do nadmiernej koncentracji nawozu w wodzie w rejonie korzeni.. Za rok już z obornika zostaną zmineralizowane ślady.


A jeśli jednak ten obornik był "świeży" a w okresie letnim było bardzo sucho i często podlewałem może to być powodem?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 lutego 2016, 15:33 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 1 stycznia 2015, 12:37
Posty: 783
Lokalizacja: Rudnik k. Sułkowic, małopolska
Przypomnij sobie czy na wiosnę nie było u Ciebie dużych opadów deszczu?

Krótko siedzę w tym hobby, ale najsłabiej u mnie porosły sadzonki, które w maju zostały podtopione.
Rządek, który wiosną 2015r. pływał był najsłabszy na koniec sezonu. Krzewy porosły zaledwie na około 150cm, a latorośle były cienkie. Pieśnia zaś miała może z 60cm wzrostu.
Latorośle w pozostałych rzędach śmignęły na 3-4 metry.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 lutego 2016, 15:49 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 15 sierpnia 2015, 22:19
Posty: 237
Lokalizacja: Podkarpacie
cliwok napisał(a):
poszukiwacz napisał(a):
Warstwa 2cm obornika to nie tak grubo, no i nie jest to świeży obornik, nie ma co panikować, przesadzanie opóźni wzrost.
Warto spulchniać wieżchnią warstwę ziemi by dochodziło powietrze, korzenie potrzebują tlenu a rozkład materii organicznej pochłania tlen, no i w suszę podlać, by nie doszło do nadmiernej koncentracji nawozu w wodzie w rejonie korzeni.. Za rok już z obornika zostaną zmineralizowane ślady.


A jeśli jednak ten obornik był "świeży" a w okresie letnim było bardzo sucho i często podlewałem może to być powodem?



Wcześniej jednak piszesz że dałeś 10cm ziemi - to nie jest mało. Na zdjęciach rośliny wyglądają na zdrowe i raczej nie wygląda na to że się "przejadły" obornikiem, roślina poparzona nawozem wygląda inaczej. Mało prawdopodobna jest też jednakowa reakcja wszystkich roślin. Przypuszczam ( bo tego nie opisałeś ) że rośliny mogły mieć słabszy system korzeniowy, ziemia przy korzeniach i powyżej nie była niczym wzbogacana(czyli mało zasobna) i nawet obfite podlewanie nic tu nie pomogło. Na pewno przez tamten rok korzenie się jednak rozrosły i efekt "nadziemny" będziesz mógł obserwować w tym sezonie.

Pozdrawiam Jacek

_________________
Nawet jeśli wszyscy mnie tutaj wkurzą, sympatia do wina i winorośli pozostanie.
Pozdrawiam Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 lutego 2016, 16:55 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3287
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
cliwok czytam Twoje wątpliwości i przypomina mi się kiedyś wyczytana gdzieś na tym forum porada, żeby winorośli po prostu nie przeszkadzać. Większość z nas na początku uprawy była też dość wrażliwa i naturalne jest, że zastanawiamy się czy wszystko dobrze zrobiliśmy, ale z drugiej strony bez przesady to świat przyrody, który sobie poradzi i ma swoje tajemnice. Wsłuchaj się w kolegów i powolutku niech do Ciebie dotrze, że: JEST DOBRZE. :D I daj sobie i winorośli CZAS. :D

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO