Teraz jest niedziela, 1 czerwca 2025, 09:17

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 22:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Własnego zdania na temat korzeni rosowych można być pewnym po latach systematycznych obserwacji. Madej odradza ich usuwanie.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 listopada 2007, 00:10 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 529
Lokalizacja: mogę wiedzieć czy znowu ktoś mnie TU nie obrazi ?
[quote="rjc"]no właśnie,sprawa korzeni przybyszowych,...niewątpliwie są one roślinie potrzebne,inaczej by ich nie było..
moje pytanie jest takie,jaki wpływ mają na rozwój rośliny i jakie migą być plusy i minusy ich usuwania?

Madej jest przeciwnikiem usuwania korzeni podpowierzchniowych.
Myśliwiec natomiast zwolennikiem ich usuwania.
Madej sadził niezbyt głeboko i nie musiał ich wycinać.
Myśliwiec zaleca (patrz "podkładki " na Instytut Wina) sadzić sadzonki szczepione tak aby miejsce szczepienia było poniżej gruntu.
Jeżeli tak posadzisz zgodnie z tym zaleceniem to musisz wycinać bo korzenie podpowierzchniowe będą wyrastać z odmiany naszczepionej
tzw. "szlachetnej". Myśliwiec nie odnosi się jednak do sadzonek własnokorzeniowych ??
Madej natomiast określa to jednoznacznie bez niedomówień.
Sam musisz zdecydować czytając jednego i drugiego.
Ja nie wycinam i sadzę tak aby odmiana naszczepiona nie miała możliwości wypuściś korzeni .
Na ten temat dyskusja była już obszerna na forom- wino.org.pl
między DarkiemRz i Agą (nie chce mi się szukać tego tematu z roku 2003 lub 2004)
Pozdrawiam
Zbyszek

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 listopada 2007, 00:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="Zbyszek1B"] Myśliwiec zaleca (patrz "podkładki " na Instytut Wina) sadzić sadzonki szczepione tak aby miejsce szczepienia było poniżej gruntu.
Myśliwiec jako jedyny chyba na świecie radzi sadzić w ten sposób. A o "instytucie" już mi się pisać nie chce. Zgodnie z definicją PWN współcześnie Instytut to "instytucje nauk.-badawcze lub nauk.-dydaktycznych, samodzielnych lub działających w ramach wyższej uczelni czy korporacji naukowej." PIWiW to pewnie jedyna placówka naukowo-badawcza na świecie bez kadry naukowej.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 6 listopada 2007, 17:06 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 października 2007, 01:00
Posty: 919
Lokalizacja: Wolsztyn
Uprawiam winorośl od 25 lat z miłości do tego krzewu. W latach 80-tych publikacji o uprawie winorośli praktycznie było zero. Uczyłem się na własnych błędach, ale dzięki temu wyrobiłem sobie zmysł obserwacyjny. Przechodzę do meritum sprawy. Wycinać, czy nie wycinać korzeni rosowych? Była sobie jedna bezśnieżna zima w latach 80-tych, która pozbawiła życia kilkanaście moich krzewów w dwóch rzędach, a pozostałych rzędach ocaliła. Dlaczego tak się stało?O tuż w tych ocalonych rzędach prowadziłem uprawę współrzędną i chcąc nie chcąc przy kopaniu niszczyłem korzenie podpowierzchniowe, nieświadomy pozytywnych skutków. Dzisiaj wiem, że korzenie rosowe mogą przejąć funkcję korzeni szkieletowych, dlatego jestem zwolennikiem ich usuwania. W tym roku miałem okazję przyjrzeć się rozkładowi korzeni szkieletowych(karczując 10- cio letnie Festivee)na głębokości 1,2 m. Dalej nie było sensu sprawdzać, bo prowadziły głębiej. Teraz wiem dlaczego moje krzewy wytrzymują susze, a korzenie mrozne zimy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 6 listopada 2007, 22:06 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 20 lutego 2007, 01:00
Posty: 746
Lokalizacja: lubaczów i okolice
Nasuwa się wniosek aby u odmiach wrażliwych na mróz<vinifer>wycinać,
u odpornych zostawiać.
Niezłym rozwiązaniem mogłoby być sadzenie w wąskich tubach z tworzywa, wymuszając u młodych roslin wędrówkę korzeni w głąb.

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 6 listopada 2007, 22:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
[quote="tomek"]Niezłym rozwiązaniem mogłoby być sadzenie w wąskich tubach z tworzywa, wymuszając u młodych roslin wędrówkę korzeni w głąb.


Ajak niby miało by to działać ?

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 6 listopada 2007, 23:35 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 20 lutego 2007, 01:00
Posty: 746
Lokalizacja: lubaczów i okolice
[quote="posy"][quote="tomek"]Niezłym rozwiązaniem mogłoby być sadzenie w wąskich tubach z tworzywa, wymuszając u młodych roslin wędrówkę korzeni w głąb.


Ajak niby miało by to działać ?Tak, że korzeń zamiast pędzić 5cm lub płyciej pod powierzchnią we wszystkie strony, najpierw pójdzie w dół.
Oczywiście do tuby należy wsadzic młodą sadzonkę, najlepiej w postaci zakulusowanego sztobra.

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 01:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="posy"][quote="tomek"]Niezłym rozwiązaniem mogłoby być sadzenie w wąskich tubach z tworzywa, wymuszając u młodych roslin wędrówkę korzeni w głąb.
A jak niby miało by to działać ? Rosjanie stosują rękaw z woreczka foliowego - to bardzo proste.

Obserwacje Gronkowca bardzo mnie przekonują - podobnych doświadczeń z 25 lat uprawy w naszym klimacie wielu ludzi nie ma.
Tomek, co do korzeni odmian odpornych i nieodpornych, to niezupełnie tak. Odporność korzeni na ujemne temperatury vinifer i mieszańców różni się nieznacznie i jest wyraźnie niższa od odporności części nadziemnej, wynosi minus 7-10oC.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 01:46 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 20 lutego 2007, 01:00
Posty: 746
Lokalizacja: lubaczów i okolice
Cytuj:
mieszańców różni się nieznacznie i jest wyraźnie niższa od odporności części nadziemnej, wynosi minus 7-10oC.
_________________
Tak, właśnie ta rozpiętość 3oC pod ziemią, robi bardzo dużą różnicę.

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 08:08 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 9 października 2006, 01:00
Posty: 361
Lokalizacja: warszawa-wilanów
a może zamiast rękawów foliowych zastosować materiał ekologiczny,taki który podlega biodegradacji..
no,ale jak się rozłoży to sprawa zaczyna się odnowa...
a poza tym ,wydaje mi się ,że folia to niezbyt duża przeszkoda dla korzeni...

_________________
rjc


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2007, 15:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
[quote="rafallus"]To zalezy co rozumieć przez jesienne sadzenie,czyli co autor miał na myśli :?: :lol:
Jeśli wrzesień, to być może nie przesadził.

Rafał.

Podstawową rolą obornika jest poprawa struktury gleby, a nie dostarczanie do niej dużej dawki azotu, przed którą ostrzega autor. Ponadto azot zawarty w oborniku nie od razu jest dostępny dla rośliny. Z tego powodu obornik np pod okopowe(siane lub sadzone wiosną) stosuje się pod orkę zimową bez obawy utratu zawartego w nim azotu. Sadzenie we wrześniu na oborniku, przesypanym warstwą ziemi , nie powinno negatywnie wpłynąć na rozwój sadzonki, wręcz przeciwnie.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2007, 16:31 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 2 marca 2007, 01:00
Posty: 493
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Cytuj:
Co jesienią? Planując sadzenie winorośli na jesieni, nie wolno zaprawiać ziemi obornikiem (ani żadnym innym nawozem bogatym w azot), gdyż rośliny dokarmione w tym czasie zamiast kończyć wegetację i drewnieć, zaczynają rosnąć, a potem zimą łatwo przemarzają, tracąc najwartościowsze pędy tegoroczne z pąkami kwiatowymi.

Z tego co się orientuję to obornik nie jest aż tak bogaty w azot (ok.3%), mogę się mylić. Natomiast ten fragment sugeruje, że krzewy są sadzone w fazie wegetacji i zbyt 'urodzajne' nawożenie źle wpłynie na drewnienie.
To analogia, aby nie nawozić krzewów nawozami azotowymi pod koniec sezonu.

Pozdrawiam
Rafał.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2007, 19:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
[quote="rafallus"]
Cytuj:
Planując sadzenie winorośli na jesieni, nie wolno zaprawiać ziemi obornikiem

Pozdrawiam
Rafał.

Tylko ten fragment budzi moje wątpliwości. Świża masa bydlęcego obornika zawiera ok 0,5 % N; 0,3 %P2O5; 0,7 % K2O; 0,4% Ca; 0,2 % Mg. Widełki obornika pod korzeń to żadne obfite nawożenie w sensie dawek tych składników.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2007, 21:34 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 2 marca 2007, 01:00
Posty: 493
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Ależ ja się z Tobą, zgadzam. Być może autor ma inne zdanie, dlatego tak napisał.

Pozdrawiam
Rafał.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 9 listopada 2007, 15:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
[quote="rafallus"]Ależ ja się z Tobą, zgadzam.ł.

Pozdrawiam
Rafał.
No to Ty stawiasz :D :D :D

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot] i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO