Teraz jest piątek, 25 lipca 2025, 06:12

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Przechowywanie ?
PostNapisane: wtorek, 28 listopada 2017, 20:49 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 29 maja 2017, 21:04
Posty: 9
Lokalizacja: Żmigród
Witam serdecznie.
Chciał bym się poradzić kolegów odnośnie przechowywanie sztorbów oraz sadzonek gołokorzeniowych przez okres Zimowy.
W jaki sposób przechowujecie?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 28 listopada 2017, 21:33 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2015, 13:09
Posty: 373
Lokalizacja: lubelskie/Zamość
Zakopane w ziemi na głębokość 50cm najlepiej przy północnej ścianie budynku..lub w piwnicy o ile możesz w niej kopac...

PS.Koleżanki także piszą na forum dając merytoryczne wskazówki :)

Edit:2 Dodatkowo można materiał owinąć w metalową siatkę co by gryzonie w zimie nie zeżarły...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 29 listopada 2017, 21:56 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2016, 21:23
Posty: 280
Lokalizacja: obywatel świata
Od lat dołuję w piasku, może dlatego, że w piasku nie ma gryzoni ??? :lolno: . A tak poważnie to w piasku ( oczywiście zeby nie podchodziła woda, czyli na górce jest moim zdaniem najlepiej, brak grzybów, "żyjątek" czysto i łatwo do dołowania i wiosną do wyciagania ( ja zabezpieczam całe łozy, więc to jest jeszcze lepsze rozwiązanie)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 29 listopada 2017, 22:04 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 17 kwietnia 2013, 18:06
Posty: 355
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Ewentualnie można w lodówce, ale trzeba uważać na wysychanie sztobrów i kłopoty z domownikami ;)

Polecam zakopywanie w piaszczystej ziemi.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 11 grudnia 2017, 21:05 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2920
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
ostrowin napisał(a):
Ewentualnie można w lodówce, ale trzeba uważać na wysychanie sztobrów i kłopoty z domownikami ;)

Zawsze mogą pomylić z kabanosami... ;)

P.S. Jak miałam po kilka patyków, to przechowywałam w lodówce zawinięte w folię. Nic im nie było, a skutechność ukorzeniania wynosiła od 65% do 95%.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 11 grudnia 2017, 22:04 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2016, 09:19
Posty: 173
Lokalizacja: Lublin i okolice
Ja się wyposażyłem w górkę piachu :)
Czysto, brak żyjątek i prosto wykopać. Sam plusy.

_________________
https://t.me/pump_upp


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 11 grudnia 2017, 22:26 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2016, 21:23
Posty: 280
Lokalizacja: obywatel świata
Pielgrzym napisał(a):
Ja się wyposażyłem w górkę piachu :)
Czysto, brak żyjątek i prosto wykopać. Sam plusy.



dlaczego zżynasz ze mnie ??? :clap: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 11 grudnia 2017, 23:12 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Jeśli dużo patyków to zakopać, jeśli boimy się gryzoni - zakopać w metalowej skrzynce, ale jeśli mamy tylko garść, to można położyć na gołej ziemi i przykryć kawałkiem deski - wypróbowane.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 grudnia 2017, 21:35 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 1 października 2016, 21:19
Posty: 428
Lokalizacja: Łęczyca
Mam zadołowane sztobry. Długie na 6-7 oczek.
Ale chcę je przechować bardzo długo, do czerwca (do szczepień, tzn prób szczepień :) ).
W zeszłym roku przy takim długim przechowywaniu wyjąłem większość szparagów.
Żeby tego uniknąć, mam taki pomysł.
Wiosną wyjmę je i zakopię jeszcze raz, ale skośnie. Tzn tak, żeby najwyższe oczko wystawało ponad powierzchnię gruntu. Jeśli puści zielone, to raczej z tego najwyższego, a pozostałe, czyli te pod ziemią będę miał do dyspozycji nienaruszone.
Niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu jeśli źle kombinuję.

Ps. Przechowywanie w lodówce odpada.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 grudnia 2017, 22:30 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3315
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Raaf napisał(a):
Mam zadołowane sztobry. Długie na 6-7 oczek.
Ale chcę je przechować bardzo długo, do czerwca (do szczepień, tzn prób szczepień :) ).
W zeszłym roku przy takim długim przechowywaniu wyjąłem większość szparagów...
Przetrzymywanie sztobrów w glebie do czerwca to jakiś karkołomny pomysł.
Ja sztobry z których w czerwcu robię zrazy owijam w coś wilgotnego (np. zmoczony ręcznik papierowy), zawijam w reklamówkę lub wkładam w plastikowy pojemnik i wkładam to do lodówki na półkę z zamykanym pojemnikiem na warzywa (tam jest najbardziej stała temperatura przy otwieraniu lodówki i nie miesza się to z jedzeniem). Raz na 2 miesiące sztobry wyjmuję na kilka sekund (żeby nie nagrzać), kontroluję, obmywam bardzo zimną wodą i owijam w nowy mokry ręcznik. Nie widzę, żadnych problemów z takim przechowywaniem, żona też nie narzeka, bo "zawiniątko" nie jest duże (a warzywa obok też się jeszcze zmieszczą). :D
Nie trzeba cały okres zimowy przechowywać w lodówce, można przechowywać w ziemi a jak wiosną zacznie wzrastać temperatura to wtedy wykopać i przenieś na ostatnie 2-3 miesiące do lodówki.
Można też zdobyć materiał tuż przed szczepieniem i szczepić "zielone w zielone", ale wtedy trzeba "świeże" kawałki latorośli sobie przywieź
np. w słoiku z wodą. Szczepiłem tak z dobrymi efektami, więc spokojnie da się to zrobić.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 grudnia 2017, 17:59 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 1 października 2016, 21:19
Posty: 428
Lokalizacja: Łęczyca
sajko71 napisał(a):
Raaf napisał(a):
Mam zadołowane sztobry. Długie na 6-7 oczek.
Ale chcę je przechować bardzo długo, do czerwca (do szczepień, tzn prób szczepień :) ).
W zeszłym roku przy takim długim przechowywaniu wyjąłem większość szparagów...
Przetrzymywanie sztobrów w glebie do czerwca to jakiś karkołomny pomysł.
Ja sztobry z których w czerwcu robię zrazy owijam w coś wilgotnego (np. zmoczony ręcznik papierowy), zawijam w reklamówkę lub wkładam w plastikowy pojemnik i wkładam to do lodówki na półkę z zamykanym pojemnikiem na warzywa (tam jest najbardziej stała temperatura przy otwieraniu lodówki i nie miesza się to z jedzeniem). Raz na 2 miesiące sztobry wyjmuję na kilka sekund (żeby nie nagrzać), kontroluję, obmywam bardzo zimną wodą i owijam w nowy mokry ręcznik. Nie widzę, żadnych problemów z takim przechowywaniem, żona też nie narzeka, bo "zawiniątko" nie jest duże (a warzywa obok też się jeszcze zmieszczą). :D
Nie trzeba cały okres zimowy przechowywać w lodówce, można przechowywać w ziemi a jak wiosną zacznie wzrastać temperatura to wtedy wykopać i przenieś na ostatnie 2-3 miesiące do lodówki.
Można też zdobyć materiał tuż przed szczepieniem i szczepić "zielone w zielone", ale wtedy trzeba "świeże" kawałki latorośli sobie przywieź
np. w słoiku z wodą. Szczepiłem tak z dobrymi efektami, więc spokojnie da się to zrobić.

Trochę mnie do tej lodówki przekonałeś. W pudełku na spodzie lodówki pod ziemniakami raczej żonie nie będą przeszkadzały.
Ale powiedz, co sądzisz o moim pomyśle (poza tym, że jest karkołomny)? Jeśli by się tak zdarzyło, jak przypuszczam, że zielone wybije z jednego, najwyższego pąka, to te niższe nienaruszone chyba nadawałyby się do szczepienia?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 grudnia 2017, 19:24 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1693
Lokalizacja: okolice Ojcowa
1. Nie jest pewne, że puści zielone tylko z gornego pąka. 2. Chwilę po tym jak jest zielone to przy dolnych zaczną pojawiać się korzenie, a jak będzie za zimno i korzenie nie wyjdą to zielone zurzyje całe zapasy z sztobra i zmarnieje. Tak czy siak kiepski pomysł.

Nie próbowałem, ale lepszym pomysłem jest przedłużenie możliwości przechowywania sztobrów w ziemi zakopując co jakiś czas pare kilo lodu obok, można go kupić.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 grudnia 2017, 19:45 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2016, 21:23
Posty: 280
Lokalizacja: obywatel świata
Wiosną wyjmę je i zakopię jeszcze raz, ale skośnie.

Zawsze w takich koncepcjach zastanawiałem się, co "twórca " miał na myśli, bo ......zdrowego rozsądku i wiedzy to tutaj niestety ale ni w ząb.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 grudnia 2017, 20:45 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 1 października 2016, 21:19
Posty: 428
Lokalizacja: Łęczyca
prohomovitis napisał(a):
Wiosną wyjmę je i zakopię jeszcze raz, ale skośnie.

Zawsze w takich koncepcjach zastanawiałem się, co "twórca " miał na myśli, bo ......zdrowego rozsądku i wiedzy to tutaj niestety ale ni w ząb.

No twoje wpisy są wielce mądre. Jak nie masz nic do powiedzenia to siedź cicho.

-- czwartek, 14 grudnia 2017, 20:45 --

suszi napisał(a):
1. Nie jest pewne, że puści zielone tylko z gornego pąka. 2. Chwilę po tym jak jest zielone to przy dolnych zaczną pojawiać się korzenie, a jak będzie za zimno i korzenie nie wyjdą to zielone zurzyje całe zapasy z sztobra i zmarnieje. Tak czy siak kiepski pomysł.

Nie próbowałem, ale lepszym pomysłem jest przedłużenie możliwości przechowywania sztobrów w ziemi zakopując co jakiś czas pare kilo lodu obok, można go kupić.

Wiesz, no to nie jest sprawa życia i śmierci. Przechowają sie to dobrze, jeśli nie to trudno. W tym roku jeden przeszczep mi sie udał, a sztobry były przechowywane w ziemi. I tak jak pisałem większość miała szparagi , ale kilka było ok.
Pare patyków jednak zostawie i napiszę za parę miesięcy jaki będzie efekt takiego przechowania.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 grudnia 2017, 21:30 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3315
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Raaf napisał(a):
...Wiosną wyjmę je i zakopię jeszcze raz, ale skośnie. Tzn tak, żeby najwyższe oczko wystawało ponad powierzchnię gruntu. Jeśli puści zielone, to raczej z tego najwyższego, a pozostałe, czyli te pod ziemią będę miał do dyspozycji nienaruszone...
Raaf napisał(a):
...Ale powiedz, co sądzisz o moim pomyśle (poza tym, że jest karkołomny)? Jeśli by się tak zdarzyło, jak przypuszczam, że zielone wybije z jednego, najwyższego pąka, to te niższe nienaruszone chyba nadawałyby się do szczepienia?
Przepraszam, ale to przekracza moją wyobraźnię: Chcesz poczekać, żeby wybiło górne oczko a potem niższe oczka będziesz miał do dyspozycji do szczepienia??? Wytniesz je i zaszczepisz? A jak gdzieś tam niżej ruszą korzonki to jakimś "gimnastycznym" sposobem ich nie naruszysz wycinając owe pąki do szczepień? I plan jest dalej taki, że sadzonka tak wielokrotnie naruszana i "wykastrowana" z pąków będzie sobie fajnie rosnąć? I oczywiście pąki niezwykle precyzyjnie i czysto wycięte dobrze się przyjmą w szczepieniu? :shock: :crazy: A nie można tak normalniej i prościej, bez bicia rekordów świata? Kilka kawałków łozy z oczkami do szczepień wrzucić do lodówki (lub przechować innym sposobem) i np. w czerwcu zaszczepić "zdrewniałe w zielone" a resztę sztobrów zakopać i wykopać w marcu/kwietniu i ukorzenić normalnie? Chcesz być pierwszym rekordzistą, który zagospodaruje wszystkie możliwe pąki? A może jak za mało masz materiału to warto zainwestować "dyszkę" i dokupić wiosną kilka sztobrów? A przy okazji cóż to za cenna i nadzwyczaj nieosiągalna odmiana, że jest wobec niej tak skomplikowany plan i oczekiwanie, że do cna wszystko da się efektywnie wykorzystać? uff

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO