Teraz jest sobota, 3 maja 2025, 09:32

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 19:26 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 25 listopada 2013, 18:31
Posty: 4
to może wyciągnąć z tej ziemi i położyć na półce w nieogrzewanym garażu ? temperatura jest tam ok 0 stopni.jak przyjdą przymrozki -20 to w garażu będzie ,myślę -10


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 20:16 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 370
Lokalizacja: Mazańcowice k/ Bielska-Białej
arekk8 napisał(a):
to może wyciągnąć z tej ziemi i położyć na półce w nieogrzewanym garażu ? temperatura jest tam ok 0 stopni.jak przyjdą przymrozki -20 to w garażu będzie ,myślę -10

Zły pomysł za zimno i za sucho.Zimna piwnica i pojemnik z piaskiem albo zadołować w ziemi czy piasku koło domu.

A wracając do wątku gryzoni, pamiętam moja irytację z przed dwóch lat kiedy to na wiosnę odkrywałem dół w którym były patyki obsypane popiołem, piaskiem i obłożone w koło igliwiem i z góry ziemia. Z góry wyglądał na dziwnie zapadnięty okazało się że dosłownie wszystkie patyki były przetworzone na trociny, nawet tyveki z opisami były w kawałkach. Od tego czasu zmieniłem miejsce przechowywania a wokół i pod patykami są zrobione ścianki z betonu i blachy aluminiowej.

_________________
Pozdrawiam Andrzej
Profil Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 20:22 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 25 listopada 2013, 18:31
Posty: 4
ok dziękuję.To powtórzę moje najistotniejsze pytanie;czy sztobry mogą być przysypane taką ziemią dla iglaków?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 20:26 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:53
Posty: 986
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Uważam, że nie ma nic lepszego, jak dołować patyki osłonięte siatką metalową lub plastikową. Żadnych pojemników, bunkrów, szczelnych ścian i dna. Patyki muszą mieć wilgotno ale nie mogą pływać w wodzie. Siatka i piasek zmieszany z ziemią zapewniają wilgoć, nie odcinają od tlenu, nie ograniczają dopływu wody i nie odcinają odpływu wody.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 21:04 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
arekk8 napisał(a):
ok dziękuję.To powtórzę moje najistotniejsze pytanie;czy sztobry mogą być przysypane taką ziemią dla iglaków?


Jest kilka sprawdzonych sposobów przetrzymywania sztobrów a więc dołowanie w ziemi przy zabezpieczeniu siatką przed gryzoniami i odpowiednią izolacją przeciwmrozową.
Można również przechowywać sztobry w piwnicy na kilka sposobów a więc przysypane wilgotnym piaskiem lub ziemią (może być ogrodnicza). Niektórzy przetrzymują całe łozy wkładając końce do wilgotnego podłoża np.@Ricci. Ja sztobry umieszczam w workach foliowych przy lekkim rozszczelnieniu.
Nigdy nie miałem problemów z ich reaktywacją. Temp. powinna oscylować ok. zera co nie znaczy że jak będzie plus 5 C. to będzie problem. Pomieszczenia które mają spadki znaczniej poniżej zera można wykorzystać,ale jedynie zabezpieczając sztobry przed przemarznięciem.
Myślę,że do tego celu można wykorzystać ukorzeniarki których ścianki są obłożone styropianem i przy dodatkowym zabezpieczeniu mogłyby z powodzeniem posłużyć temu przeznaczeniu.
Przy przechowywaniu łozy warto zapewnić kilka podstawowych warunków a więc optymalna wilgotność (nie przesuszyć i nie zatopić sztobry) oraz nie przemrozić.
__________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 21:59 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 25 listopada 2013, 18:31
Posty: 4
dzięki dzięki dzięki :wink:
Myślę jednak o przypadku strasznej tragedii powiedzmy że zgnije lub coś innego strasznego się stanie i stracę te cudowne sztobry.
Biorąc pod uwagę że nie mam możliwości ponownego pobrania od dawcy,nie znając nazwy gatunku ,czy jest szansa trafić jeszcze na tą przewspaniałą odmianę której nie sposób kupić w warzywniaku?rosła na ogrodzie przy altanie,,, krzaki nie były zbyt duże,raczej delikatne i niskie.kiść była za to duża i ciężka .Na niepozornym krzaku bardzo dużo kiści,same owoce średnie a nawet raczej małe.kolor zielony.smak -poezja-słodki winny z przecudownym aromatem który (może zabrzmi to nie zbyt trafnie ale nie potrafię do niczego innego porównać ) podobny do jakiś jadalnych perfum:)
czy wiecie jaka to odmiana?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 listopada 2013, 08:48 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
jano napisał(a):
arekk8 napisał(a):
ok dziękuję.To powtórzę moje najistotniejsze pytanie;czy sztobry mogą być przysypane taką ziemią dla iglaków?


Można również przechowywać sztobry w piwnicy na kilka sposobów a więc przysypane wilgotnym piaskiem lub ziemią (może być ogrodnicza).
Temp. powinna oscylować ok. zera co nie znaczy że jak będzie plus 5 C. to będzie problem. Pomieszczenia które mają spadki znaczniej poniżej zera można wykorzystać,ale jedynie zabezpieczając sztobry przed przemarznięciem.
__________________
Pozdrawiam - Janek

Czyli jeśli byłby to zimny garaż to nie na półce gdzie przemarznie, ale na posadzce przysypane wilgotną ziemią.

Ziemia ma bardzo dobrą właściwość stabilizowania temperatury. Zeszłej zimy część patyków pierwszą falę mrozów przeleżała wprost na ziemi. Nic im się nie stało. Prawdopodobnie dzięki temu że leżały na ziemi i spadki temperatury nie były tak głębokie. Czasem myślę sobie czy nie lepiej byłoby ciąć patyki na przedwiośniu, kładąc uprzednio całe krzaki na ziemię.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 listopada 2013, 09:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
jano napisał(a):
Temp. powinna oscylować ok. zera co nie znaczy że jak będzie plus 5 C. to będzie problem. Pomieszczenia które mają spadki znaczniej poniżej zera można wykorzystać,ale jedynie zabezpieczając sztobry przed przemarznięciem.


poszukiwacz napisał(a):
Zeszłej zimy część patyków pierwszą falę mrozów przeleżała wprost na ziemi. Nic im się nie stało. Prawdopodobnie dzięki temu że leżały na ziemi i spadki temperatury nie były tak głębokie.


W takim razie ponowię pytanie sprzed kilku lat. Jaka jest róznica mrozoodporności między łozą (i pąkami) na krzewie a łozą od tego krzewu odciętą ?

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 listopada 2013, 10:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Właśnie! Co to za odmiany których pąki marzną przy -1'C ?
Po zeszłorocznej, śnieżnej zimie korzenie i pąki ruszały nawet na patykach, które walały się na powierzchni ziemi.

Wykopać dołek 30-50cm gdzieś na wzniesieniu, lub pobliżu studni, wrzucić sztobry, przysypać piachem i załatwione!

Jak ktoś musi bardzo coś pokombinować (lubi jajka młotkiem poprawiać żeby były bardziej okrągłe) może jeszcze kopiec z ziemi usypać na wierzchu coby woda bardziej na boki spływała.

Żadnych foli, styropianów, desek, słomy, owczego runa itp. Puste przestrzenie tylko stwarzają sprzyjające warunki dla gryzoni i grzybów. Piasek dobrze trzyma wilgoć i dobrze odprowadza jej nadmiar i jest prawie jałowy. Zimą procesy gnilne nieco wolniej, ale też zachodzą i drewno, liście czy słoma są świetną pożywką. Folia czy styropian w zależności gdzie się znajduje, może odciąć dostęp niezbędnej wilgoci, lub może zatrzymywać i gromadzić jej nadmiar.

Jak nic nie przekombinujecie, to matka natura sama zadba o odpowiednią temperaturę i wilgotność.

Lodówki i inne skomplikowane systemy podtrzymywania życia sztobrów może są i skuteczne, ale po co komplikować sobie życie?

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 listopada 2013, 10:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5462
Lokalizacja: Łódź i okolice
Michał bardzo dobrze to ująłeś. Ja tak postępuję już od dawna i żadnych problemów nie miałem. Najgorzej jak ktoś chce przekombinować. Wtedy dopiero zaczynają się problemy.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 listopada 2013, 12:47 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 3 czerwca 2009, 01:00
Posty: 466
Lokalizacja: Krosno
Oczywiście. Życie i bez tego jest bardzo skomplikowane :lol: :lol: .
Ja dodatkowo łącze dwie czynności. Zona na dużej rabacie uprawia Canny ( paciorecznik inaczej ), które na zimę trzeba wykopywać. Więc za jednym zamachem wykopuję kłącza Cann i w to miejsce, na głębokości 30 - 50 cm wkładam sztobry. Związane w pęczki i wsadzone do worka takiego po ziemniakach ( 50 kg ). Jest on przepuszczalny a jednocześnie wodoodporny. Na przedwiośniu operacja odwrotna, wykopuję sztobry a sadzę kłącza Paciorecznika.

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 27 listopada 2013, 07:53 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 31 grudnia 2009, 01:00
Posty: 119
Lokalizacja: TULIGŁOWY PODKARPACIE
Witam a ja sztobry zakopuje do pół w piasku pionowo w piwnicy i tak do wiosny stoją w tamtym roku przeżyły :P


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 11 grudnia 2013, 20:53 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2011, 14:22
Posty: 106
Lokalizacja: Pińczów
A nie zaszkodzi przed zadołowaniem zrobić sztobrom oprysk lub kąpiel w siarkolu coby ograniczyć grzybki?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 11 grudnia 2013, 20:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5462
Lokalizacja: Łódź i okolice
Nie w Siarkolu a w Topsinie.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 11 grudnia 2013, 21:01 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 14:20
Posty: 780
Lokalizacja: Gubin
Dokładnie w Topsinie. Kąpie przed zadołowaniem i przed ukorzenianiem.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO