Teraz jest czwartek, 21 sierpnia 2025, 20:16

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 261 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 18  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 19:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="Misza"] Jak napisałeś, że we Wrocławiu było -23 to sobie pomyślałem, że jest jednak sprawiedliwość na tym świecie :mrgreen:
A tak w ogóle to będzie git, bo nie sądzę, że kilka godzin takiego mrozu i to bez wiatru załatwiło większość pąków, nawet na vv.
Też bym wolał, żeby było git. Wiedziałem, co robię i czym ryzykuję, sadząc, co posadziłem. Liczyłem się z podobnymi wypadkami co jakiś czas. Ale mimo wszystko i żal i wkurza, jak już wystąpiło faktycznie.
W niedziele potnę pod lupą kilka pąków, utnę kilka patyków i zacznę ukorzeniać w ciepełku. I będzie widać, czy coś ruszy...

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 19:50 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 01:00
Posty: 176
Lokalizacja: ornontowice (gliwice, mikolow)
a u mnie właśnie sprawdziłem, że najzimniej było 06.01 19:30 - 18, 20:30 -19, godzinę później "tylko" -15 i znowu 07.01 0d 4.30 do 6.00 -18. Pomiary na wysokości ok 1m od gruntu. Natomiast pastylka którą leżała przykryta przez ok 3cm śniegu zanotowała najniższą temp -11... tylko szkoda, że śniegu było tak mało...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 19:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
A jakby tak nie ciąć wiosną na 2 oczka tylko zostawić co było i sprawdzić czy to co nad kopczykiem przetrwało mróz?
Co wy na to?
Jeśli by wybiły pąki tylko z tego co pod kopcem to i tak będzie pewnie na 2 oczka. Jak ruszy więcej to zawsze można uciąć, a przynajmniej będzie wiadomo co padło...
Mam w sobie ducha naukowca ?? hihi czy za dużo kombinuję?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 20:33 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 12 czerwca 2008, 01:00
Posty: 698
Lokalizacja: Słupsk
Lucynka, kiedy zaczynasz ukorzeniać?

_________________
fotograf-winoogrodnik-sadownik-amator


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 20:41 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2008, 01:00
Posty: 1519
Lokalizacja: 20 metrów od Warszawy;-D
Ja chyba zrobię, jak Maciej, spróbuję ukorzenić na próbę, ale jeszcze nie teraz (czy pąki w przypadku takiego wczesnego - w styczniu - ukorzeniania) ruszą? Kiedy zaczyna sie ten spoczynek wymuszony (czyli wywołany tylko i wyłącznie temperaturą)?

Póki co mogę przyciąć kawałek i zobaczyć, czy łozy nad śniegiem są w ogóle żywe :roll:

Aga - możesz tak zostawić, i nawet nie musisz czekać do pojawienia się pędów, będzie widać, czy pąki ruszają.

_________________
Rodzaj żeński jestem - tak dla pewności ;-P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 21:04 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Ludzie dajcie spokój, nie bądźcie niecierpliwi. W kwietniu wszystko się wyjaśni :lol:

Ps. Od północy 0d popołudnia miało się chmurzyć, a w tej chwili jest bezchmurnie i -9C. Bo bani z tymi prognozami!!!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 21:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3982
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
[quote="heavy"]Ludzie dajcie spokój, nie bądźcie niecierpliwi. W kwietniu wszystko się wyjaśni :lol: ...


Słuszna uwaga, tym bardziej, że to jeszcze nie koniec zimy :roll: D

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 21:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
[quote="Ganz"]Lucynka, kiedy zaczynasz ukorzeniać?


za miesiąc :lol:
a czemu pytasz?

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 21:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
[quote="dominikams"]Ja chyba zrobię, jak Maciej, spróbuję ukorzenić na próbę, ale jeszcze nie teraz (czy pąki w przypadku takiego wczesnego - w styczniu - ukorzeniania) ruszą? Kiedy zaczyna sie ten spoczynek wymuszony (czyli wywołany tylko i wyłącznie temperaturą)?

Póki co mogę przyciąć kawałek i zobaczyć, czy łozy nad śniegiem są w ogóle żywe :roll:

Aga - możesz tak zostawić, i nawet nie musisz czekać do pojawienia się pędów, będzie widać, czy pąki ruszają.


A masz z czego ciąć? :lol:
Ruszą, kochana ruszą :) ja kiedyś w styczniu ukorzeniałam, bo gdzieś słyszałam, ze tak trzeba :roll: , ale już więcej nie będę, obiecuję :wink: chyba, że w celach naukowych.
Chyba lepiej ciąć jak już ruszy wegetacja na dobre, to przynajmniej ryczeć nie będą. Jeśli się planuje późne cięcie.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 21:59 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 15 czerwca 2005, 01:00
Posty: 714
Lokalizacja: Opole Lubelskie
U mnie było kilka godzin -23,3 i pewnikiem nie będzie strat. Podniecony byłem jednak mocno bo na jesieni przycinałem i przykulkowałem do gleby tzw. łozy mrozowe, było tego 700 sztuk 8O . Nie okryłem ich jednak ziemią, ponieważ przeklęty portal "Twoja Pogoda" prognozował:
listopad-ciepły
grudzień-j.w.
styczeń-j.w.
luty-j.w.
marzec-b.ciepły
kwiecień i maj-upał niemiłosierny i susza

Śniegu, na który liczyłem też było niewiele, łozy mrozowe były na wierzchu. Generalnie byłoby krucho :cry: , nie jest powiedziane, że nie będzie :roll:
Zima trwa :wink:

_________________
Maciej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 22:25 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 7 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 347
Lokalizacja: Winnica Villa Nova k/Suwałk
[quote="DarekRz"]U mnie o 7 rano 30 cm nad gruntem - 25,2 st.C. Za to w kuchni na parapecie Merlot puszcza listki :lol:

Merlot? Ten z Heppenheim?

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 22:29 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 7 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 347
Lokalizacja: Winnica Villa Nova k/Suwałk
[quote="DarekRz"]U mnie o 7 rano 30 cm nad gruntem - 25,2 st.C. Za to w kuchni na parapecie Merlot puszcza listki :lol:

Kolejny przykład inwersji klimatu, a może i mikrolokalizacji.
Dziś dopiero odczytałem chipa: 5.01 -22, 6.01 -21,5. Idealna temperatura, żeby sprawdzić Siegerrebe, ponoć do tej wartości bez strat, a śmierć krzewu przy -26...

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 22:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
[quote="Jurek"]
Merlot? Ten z Heppenheim?


Tak- Merlot ma najwiekszy wigor - wszystkie sztobry juz puszczają listki - nawet drugie. Za nim idzie Riesling a Cabernet niestety dopiero nabrzmiewa w pąkach. :wink:

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 22:46 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 12 czerwca 2008, 01:00
Posty: 698
Lokalizacja: Słupsk
[quote="aguskac"][quote="Ganz"]Lucynka, kiedy zaczynasz ukorzeniać?


za miesiąc :lol:
a czemu pytasz?
sam się zastanawiam czy czekać do marca-kwietnia.....

_________________
fotograf-winoogrodnik-sadownik-amator


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2009, 23:25 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 20 lutego 2007, 01:00
Posty: 746
Lokalizacja: lubaczów i okolice
Cytuj:
W niedziele potnę pod lupą kilka pąków, utnę kilka patyków i zacznę ukorzeniać w ciepełku. I będzie widać, czy coś ruszy...
W sumie może warto zrobić doświadczenie i w trakcie zimy kilkukrotnie sprawdzić zdolność oczek.
Przynamniej w kwietniu będzie wiadomo który etap zimy zaszkodził najbardziej, choć wiadomo że największe uszkodzenia pojawiają się nawet przy tzw. bezpiecznym mrozie w przypadku dłuższych ociepleń i rozhartowania krzewu.

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 261 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 18  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO