Teraz jest czwartek, 21 sierpnia 2025, 15:01

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 261 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 18  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 stycznia 2009, 17:43 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 20 lutego 2007, 01:00
Posty: 746
Lokalizacja: lubaczów i okolice
Cytuj:
hmm tego to nie bardzo rozumiem... moje w tamtym roku były pionowo i nie miało to żadnego wpływu na przemrożenia, wymarzło wszystko co było zielone
Bo jak jest bardzo ciepło, lub przymrozek poźno, to niestety może nie udać się powstrzymanie niżej położonych pąków. Należy jednak próbować.

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 stycznia 2009, 20:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7013
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
[quote="aguskac"][quote="tomek"]Niezłą metodą jest opóznienie przez trzymanie lóz w pozycji pionowej do góry, aż miną ew. przymrozki. Można też łozy opuścić w dół i mogą uratować się pąki dalej położone od pnia.


hmm tego to nie bardzo rozumiem... moje w tamtym roku były pionowo i nie miało to żadnego wpływu na przemrożenia, wymarzło wszystko co było zielone
Ja też nie bardzo rozumiem.
Czy mógłbyć nam nieco pojaśnić ? (bardziej szczegółowo)
[quote="tomek"]Bo jak jest bardzo ciepło, lub przymrozek poźno, to niestety może nie udać się powstrzymanie niżej położonych pąków. Należy jednak próbować.
przepraszam ,ale w dalszym cigu nie rozumiem ?
Mógłbyś jakoś tak opisowo ?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 stycznia 2009, 20:17 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
[quote="tomek"]Bo jak jest bardzo ciepło, lub przymrozek poźno, to niestety może nie udać się powstrzymanie niżej położonych pąków.


Moim zdaniem w połowie maja to już nigdzie nie ma żadnych pąków, ani niżej ani wyżej, są kilkucentymetrowe przyrosty z ładnymi listkami, dlatego się dziwię czemu tak walczycie o to opóźnienie wegetacji... nie ma cudów, nic się do połowy maja nie opóźni choćby nawet było zimno :(

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 stycznia 2009, 20:35 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 20 lutego 2007, 01:00
Posty: 746
Lokalizacja: lubaczów i okolice
Czasami przymrozek jest wcześniej a czasami później.
Czasami mróz jest większy a czasami mniejszy.
Czasami trwa dłużej a czasami krócej.

Pąki nabrzmiewające są bardziej odporne, niż rozwinięte a te bardziej niż latorośle.
Dlatego czasami może udać się uratować część plonu.

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 stycznia 2009, 20:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7013
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
[quote="aguskac"][quote="tomek"]Bo jak jest bardzo ciepło, lub przymrozek poźno, to niestety może nie udać się powstrzymanie niżej położonych pąków.


Moim zdaniem w połowie maja to już nigdzie nie ma żadnych pąków, ani niżej ani wyżej, są kilkucentymetrowe przyrosty z ładnymi listkami, dlatego się dziwię czemu tak walczycie o to opóźnienie wegetacji... nie ma cudów, nic się do połowy maja nie opóźni choćby nawet było zimno :(
Tak, na "ogrodników"to już wszystko rusza, ale 2.05.2007
i minus 6-7 stopni. I tu jest sens opóżniania wegetacji.
Moja Bianka niewiele ucierpiała a Gołubok bardzo to odczuł.
Ja widzę sens opóźniania wegetacji wiosennej i mam na to swój wypróbowany sposób (wzór użytkowy), ale o tem - potem (inną razą)
Edit:
Cytuj:
czasami przymrozek, czasami mróz, czasami ...

czasami: "Mazurkiewicz bój się Boga !, bój się Boga Marcin Kewicz !!!"

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 17 stycznia 2009, 14:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
[quote="zbyszekB"]Tak, na "ogrodników"to już wszystko rusza, ale 2.05.2007 i minus 6-7 stopni. I tu jest sens opóżniania wegetacji.

Tam gdzie przymrozki w połowie maja są rzadko może się to sprawdzić.
No i w tej sytuacji sens widzę :)
Ale w mojej już mniej .... co mi z tego, że uratuję je 2 maja skoro koło 15-go i tak padną??

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 17 stycznia 2009, 15:57 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 maja 2005, 01:00
Posty: 779
Lokalizacja: Łódź
Moim zdaniem to nie jest zupełnie obojetne. U mnie przymrozki sa dwa razy. Wiosenne (ogrodnicy) i jesienne (około 17 września). Opóźnienie wiosennego ruszenia pąków jest istotne. Nawet jeżeli na początku maja krzewy są jeszcze bezpieczne to rzeczywiście trudno uzyskać ich bezpieczeństwo na ogrodników. Tyle tylko, że jeżeli mniej wybiją 2 maja to przymrozki ogrodników są mniej groźne.
Z reguły wcześniej wybijają pąki wierzchołkowe, więc czekam z cięciem do późnej wiosny. Jeżeli strace to tylko te pierwsze, pozostałe nie zdążaja jeszcze się tak rozwinąć. Pamietam nadal jak przymarzły mi 1,5 metrowe pędy. Rano jeszcze wszystkie wydawały się zielone i żywe w południe to były wiszące "flaki".


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 1 lutego 2009, 13:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5947
Lokalizacja: dolnośląskie
Po tegorocznej fali mrozu postanowiłem sprawdzić jaki miały one wpływ na pąki niektórych odmian. 11.01 kilka świeżo uciętych sztoberków poszło w perlit i na parapet nad grzejnikiem. Poniżej zdjęcie Seneki. Ma również ok 1 cm korzenie. Jedna noc była u mnie ok - 22 stC.
Obrazek

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 1 lutego 2009, 13:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4666
Lokalizacja: Rybnik
Seneca ma wystarczająco wysoką mrozoodporność. A jak wyglądają te bardziej delikatne?

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 1 lutego 2009, 14:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5947
Lokalizacja: dolnośląskie
[quote="Misza"]Seneca ma wystarczająco wysoką mrozoodporność. A jak wyglądają te bardziej delikatne?

Min. testuję również Skarb Panonii . Na dole ładny kalus. Paki też jakby nabrzmiałe. O rozwijających się pąkach będę informował na bieżąco.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 1 lutego 2009, 20:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
To może i moja Arkadia ocalała :) dodajesz nam otuchy !!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 1 lutego 2009, 20:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5947
Lokalizacja: dolnośląskie
[quote="aguskac"]To może i moja Arkadia ocalała :) dodajesz nam otuchy !!

Nie koniecznie wszędzie musi być podobnie. U mnie jak dobrze pamiętam poniżej 20 było tylko jednej nocy.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 1 lutego 2009, 20:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
U mnie najmroźniej było -22 , ale kilka dni trzymało ok 19, 20 na minusie. Obawiam się, że " w polu" mogło być niżej, ale tam miałam Arkadię okrytą, nie okryłam tej przy domu :(


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 20 lutego 2009, 09:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3982
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Chyba w końcu również Galicja dostanie w d... w najbliższych dniach. ICM pokazuje spadki do -18, -20 na południu Polski. D

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 20 lutego 2009, 09:48 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 31 lipca 2008, 01:00
Posty: 346
Lokalizacja: Tarnów
W końcu będzie normalnie :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 261 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 18  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot], Majestic-12 [Bot] i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO