Teraz jest sobota, 20 grudnia 2025, 11:14

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 7 maja 2011, 08:40 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 7 czerwca 2008, 01:00
Posty: 10
Lokalizacja: Oława
witam
gdy dzisiaj zjechałem do domu gdy zastałem ogrom zniszczeń załamałem się kompletnie, i teraz moje pytanie jakie jest postępowanie po przymrozkach moje młode pędny wszystkie przymarzły czy jest jakiś sposób na pobudzenie rośliny do wypuszczeni nowych pędów(oprysk, jakieś nawożenie)? sąsiad powiedział mi żebym oberwał przemarznięte części młodej winorośli ponoć ma to pobudzić ją do szybkiej odbudowy ale dla mnie jest debilizm, za wszelkie porady będę bardzo wdzięczny
podz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 7 maja 2011, 08:48 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Nic nie musisz robić,winorośl jest dobrze zabezpieczona na taka ewentualność.
Za jakiś czas pędy wybiją z paków zapasowych.

P.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 7 maja 2011, 10:15 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2010, 16:25
Posty: 614
Lokalizacja: Nowy Sącz,ekologiczna mikrowinniczka Nika
SHEN napisał(a):
...sąsiad powiedział mi żebym oberwał przemarznięte części młodej winorośli ponoć ma to pobudzić ją do szybkiej odbudowy ale dla mnie jest debilizm, za wszelkie porady będę bardzo wdzięczny
podz

Nie taki całkiem debilizm. Nazywa się to cięciem sanitarnym i polega na wycięciu martwych , przemarzniętych latorośli .
Co do dalszego postępowania to najprościej określiłbym to, że sam ten fakt należy zignorować i postępować tak , jakby nic się nie stało. Normalne pełne nawożenie i ochrona profilaktyczna przed chorobami.
Krzewy mocno wymarznięte zrekonstruują się z wilków , lub w ostateczności odbiją z korzeni.
Te , które zostały uszkodzone w mniejszym stopniu odbiją z pąków zapasowych , a na niektórych odmianach nawet zaowocują , tylko owocowanie będzie opóźnione ok. miesiąca i istnieje obawa , że owoce mogą nie dojrzeć.
Więc , za wyjątkiem owocowania to żadna tragedia. Ważną czynnością jest też to , by zminimalizować stres , na który krzew winorośli jest narażony po wiosennych przymrozkach. Należy więc na chwilę krzak winorośli czule przytulić i odśpiewać mu słynną pieśń kibiców piłkarskich :

? Nic się nie stało !!!!
Kochana , nic się nie stało !!!!
Nic się nie stało....."


Pozdrawiam .
Mariusz.

_________________
Pozdrawiam.
Mariusz.

Sezon 2012 : https://plus.google.com/photos/10936528 ... 1334856433
Sezon 2013 : https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7474865297


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 7 maja 2011, 18:28 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 7 czerwca 2008, 01:00
Posty: 10
Lokalizacja: Oława
czyli jak sądzicie usunąć przemarzniętą latorośl :?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 7 maja 2011, 19:21 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2010, 16:25
Posty: 614
Lokalizacja: Nowy Sącz,ekologiczna mikrowinniczka Nika
A co Ci po martwych latoroślach ? Usuń , chyba że chcesz jeszcze przez najbliższe dni rozpaczać, rwać włosy z głowy i rozdrapywać rany na ich widok .
Niezależnie od tego co zrobisz winorośl sobie poradzi. Głowa do góry! Są gorsze rzeczy w życiu.
Pozdrawiam.
Mariusz.
PS
Zobacz też tu , co radzą bardziej doświadczeni koledzy i RM : choroby-i-szkodniki/oprysk-po-przymrozkach-t6731.html

_________________
Pozdrawiam.
Mariusz.

Sezon 2012 : https://plus.google.com/photos/10936528 ... 1334856433
Sezon 2013 : https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7474865297


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 7 maja 2011, 21:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
Możesz zostawić te "latorośla" ... szara pleśń albo inne grzybki napewno nią nie pogardzą.
Pytanie zbędne jak dla mnie... usuwaj je.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 7 maja 2011, 21:31 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 12 czerwca 2009, 01:00
Posty: 142
Lokalizacja: Leszno
Miniony kataklizm miał jedną niewątpliwą zaletę. Kalendarzowo odbył się dość wcześnie. Znacznie gorzej było by gdyby wystąpił pod koniec maja, lub na początku czerwca.
Należy oberwać wszystkie uszkodzone latorośla i pączki. Krzewy nie powinny leczyć ran tylko wypuścić nowe pędy. Na wielu odmianach będą to pędy płodne. Odmiany o czasie dojrzewania 130 do140 dni , przy odpowiedniej agrotechnice mają jeszcze szanse dojrzeć.

Pozdrawiam
Zbyszek z Leszna.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 06:53 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
SHEN, witam kolegę przez 15 km ogrodzenie ! :D
manuns, dzięki za rozsądne słowa porady i otuchy, przydały się. :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 18:28 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 29 marca 2007, 01:00
Posty: 196
Lokalizacja: Wawa/AOCŁużyce
Czy macie jakieś doświadczenia z lat poprzednich odnośnie odmian owocujących z pąków zastępczych po przymrozkach? Interesują mnie zwłaszcza Rondo i Regent - czy zdarzyło się, że owocowały, w jakich ilościach, kiedy/czy dojrzały itd?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 20:22 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 11 kwietnia 2011, 08:26
Posty: 11
Lokalizacja: Lublin
Witam,dziś zajechałem na nasze ranczo i w nadziei że "nic się nie stało"ale trochę mróz liznął.Na części pędów zewnętrzne dwa listki ma czarne,usunąłem a w środku pąk wygląda na to że przetrwał.Pytanie czy wystarczy jak usunąłem te sczerniałe czy jak będe za kilka dni wyłamywać całe pędy?

_________________
Pozdrawiam Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 23:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
MirekL napisał(a):
Czy macie jakieś doświadczenia z lat poprzednich odnośnie odmian owocujących z pąków zastępczych po przymrozkach? Interesują mnie zwłaszcza Rondo i Regent - czy zdarzyło się, że owocowały, w jakich ilościach, kiedy/czy dojrzały itd?


Rondo owocuje na pędach zastepczych, dojrzewa jakieś 10 dni później, grona są trochę mniejsze, ale 1,5 - 2kg z krzewu można wyciągnąć, czyli prawie w normie i odpada redukcja plonu. Jak zachowuje się w tej sytuacji Regent, nie wiem, nigdy nie przemarzły mu pąki główne.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 10 maja 2011, 09:43 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 czerwca 2010, 21:39
Posty: 559
Lokalizacja: Żarki (Jura) 325m npm
Dzisaj policzyłem straty jakie wystąpiły po przymrozkach.
Do tej pory nie daje oznak życia 20 winorośli, na 80 ogółem.
Najlepiej przetrwały posadzone przy budynkach.
Jak wcześniej pisałem spóżniłem się z okrywaniem o 1 dzień.
W porównani z innymi którym prawie wszystko zmarzło, to u mnie nie jest żle.
Teraz trzeba się uzbroić w cierpliwość i czekać, może jeszcze coś odbije.

_________________
Pozdrawiam z Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jerzy
Szkółka Winorośli "ŻarWin" nr 24/09/6149


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 10 maja 2011, 10:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5585
Lokalizacja: Łódź i okolice
jerzy53 napisał(a):
Do tej pory nie daje oznak życia 20 winorośli, na 80 ogółem.

To jesteś farciarz u mnie na 90 ocalały 2. Cała nadzieja w pędach zastępczych.
może chociaż z niektórych będzie jakiś owoc

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 10 maja 2011, 16:01 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 maja 2005, 01:00
Posty: 779
Lokalizacja: Łódź
Odnośnie tego wyłamywania przemarzniętych latorośli to stwierdzam, że to jednak nie do końca jest słuszna teoria. Jeżeli rozwinięty był max 1-2 liście to nie ma sensu wyłamywać bo to tylko niepotrzebna udręka. Wiatr sam to załatwi.
Dłuższe przyrosty nie przemarzają do spodu i w tej chwili np. Nero ma już teraz w kącikach najniższych przemrożonych listków idące zielone pąki. Może się okazać, że zapasowe pąki nie będą takie chętne. Podobną sytuację miałem w 1990. Przyrosty miały wtedy prawie 1m i wybiło tylko z paków na przemrożonej latorośli.
Wyłamanie pędu powoduje wybicie pąka zapasowego po dość długim czasie i nie zawsze taki pęd przetrwa zimę.
Decyzja należy do właściciela krzewu. Sądzę, że podzielicie się swoimi spostrzeżeniami.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 16 maja 2011, 13:23 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 czerwca 2010, 21:39
Posty: 559
Lokalizacja: Żarki (Jura) 325m npm
Po kilku dniach ponownie policzyłem krzewy które nie dają oznak życie.
Z 20 szt które 10 maja były nieczynne do dzisaj 17 wypuściło pąki zastępcze lub dopiero wystartowało.
W sumie na 80 winorośli strata 3 szt to prawie nic, biorąc pod uwagę trudną zimę i majowe przymrozki.

_________________
Pozdrawiam z Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jerzy
Szkółka Winorośli "ŻarWin" nr 24/09/6149


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO