Teraz jest poniedziałek, 5 maja 2025, 10:31

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 2 czerwca 2009, 17:15 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 2 czerwca 2009, 01:00
Posty: 4
Lokalizacja: Tczew
Kupiłem sadzonke o nazwie Canadice (w doniczce), sadzonka ok 15 cm wystająca ponad ziemię, z brązowym twardym "patykiem" na ok. 5 cm i 10 cm zielonym miękkim "pędem" czy czymś wyrastającym z tego "patyka", nie znam jeszcze nazewnictwa ;). Znalazłem dobre miejsce przy murze, od południowej strony domu. Przy winorośli wbiłem patyczek w ziemie i przymocowałem do niego roślinę. Zasadziłem ją dziś rano (tak, 2 czerwca ;)) i pod wieczór tak patrze a zielone liście winorośli zaczęły tak jakby opadać. Boję się że zrobiłem coś nie tak, proszę o porady co zrobić żeby uratować roślinę (jeżeli to jakiś zły objaw), lub czego nie robić następnym razem przy sadzeniu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 2 czerwca 2009, 18:17 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3943
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
[quote="GalAnonim"] ..... Przy winorośli wbiłem patyczek w ziemie i przymocowałem do niego roślinę. Zasadziłem ją dziś rano (tak, 2 czerwca ;)) i pod wieczór tak patrze a zielone liście winorośli zaczęły tak jakby opadać. Boję się że zrobiłem coś nie tak, proszę o porady co zrobić żeby uratować roślinę (jeżeli to jakiś zły objaw), lub czego nie robić następnym razem przy sadzeniu.


Wybiłeś z doniczki ładną "cegiełkę", czy też ziemia się rozsypała ? Podlałeś ?

Jeśli w czasie sadzenia ziemia odpadła z korzeni a te białe korzonki spędziły chwilę na wolnym powietrzu to szanse są 50/50. Tak czy inaczej niczego nie ruszaj, nawet jeśli padnie ten zielony pęd to jest szansa, że za jakiś czas wybije coś z uśpionych pąków. D

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 3 czerwca 2009, 12:58 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 2 czerwca 2009, 01:00
Posty: 4
Lokalizacja: Tczew
Podlałem, ziemia się rozsypała ;/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 3 czerwca 2009, 13:28 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
A korzenie były wogóle? Ja na 9 sadzonek kupionych u Krzewińskich jedną miałem bez korzeni.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 3 czerwca 2009, 14:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
Jak są korzenie ok to powinna wstać, często oklapują po posadzeniu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 3 czerwca 2009, 15:11 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 2 czerwca 2009, 01:00
Posty: 4
Lokalizacja: Tczew
Korzenie są więc mam nadzieję że wstanie ;)

Zobaczymy jutro.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 3 czerwca 2009, 15:26 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2008, 01:00
Posty: 1519
Lokalizacja: 20 metrów od Warszawy;-D
Jesli jest u ciebie choć trochę słońca, to ja bym zacieniła sadzonkę, żeby zmniejszyć parowanie wody.

_________________
Rodzaj żeński jestem - tak dla pewności ;-P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 3 czerwca 2009, 16:36 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 28 czerwca 2008, 01:00
Posty: 476
Lokalizacja: Kielce
Z tego, co napisałeś wnioskuję, że popełniłeś mały błąd przy sadzeniu. Powinieneś wykopać taki dołek, aby zakopać w ziemi "ten patyczek" do wysokości zielonego pędu i dobrze podlać. Cały posadzony krzaczek powinien być w dołku o głębokości około 20 cm. Im głębiej , tym lepiej :wink:

pozdrawiam JanuszJ49

_________________
W wodzie widzisz odbicie własnej twarzy, w winie - serce drugiego człowieka.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 3 czerwca 2009, 18:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
Do 20cm?
Nie za głęboko?
Przecież w przyszłym roku po przycięciu na 2 oczka zanim latorośl z pąka przebije się przez 20cm ziemi to dawno zdąży zgnić.
Ja sadzę tak że to zielone co wyrasta to nie jest zagłębione więcej jak 5cm, tak że po przycięciu na 1-2 oczka to młode latorośle na przyszły pień odrastają akurat równo z poziomu gruntu.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 3 czerwca 2009, 18:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)
[quote="GalAnonim"] Zasadziłem ją dziś rano (tak, 2 czerwca ;)) i pod wieczór tak patrze a zielone liście winorośli zaczęły tak jakby opadać. Boję się że zrobiłem coś nie tak, proszę o porady co zrobić żeby uratować roślinę (jeżeli to jakiś zły objaw), lub czego nie robić następnym razem przy sadzeniu.


Myślę, że sadzonka nie była zahartowana. Często tak się dzieje, że sadzonki długo przetrzymywane w szklarniach, marketach posadzone do gruntu z "marszu" tak się właśnie zachowują.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 3 czerwca 2009, 18:48 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
Właśnie Wojtekb miałem takie doświadczenie z sadzonkami w doniczkach od Krzewińskich. Po przywiezieniu ich nie miałem czasu na sadzenie i stały sobie w tych doniczkach przy ścianie ponad tydzień i tylko je podlewałem. Kiedy je wysadziłem do gruntu i mocno podlałem nie wykazywały takiego zwieszenia listków tylko dziarsko rosły. Więc chyba coś w tym jest.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 3 czerwca 2009, 20:37 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 28 czerwca 2008, 01:00
Posty: 476
Lokalizacja: Kielce
Zapewniam Cię Jarku, że nie za głęboko. Jesienią zasypujesz dołek, robisz kopczyk na 30 cm i przycinasz zdrewniałe pędy. Na wiosnę, po ostatnich nocnych przymrozkach (pod koniec kwietnia) rozgarniasz kopczyk i wyrównujesz do poziomu gruntu, po czym cieszysz się z pięknie rozwijającej się winorośli.

pozdrawiam

_________________
W wodzie widzisz odbicie własnej twarzy, w winie - serce drugiego człowieka.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 6 czerwca 2009, 01:01 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 25 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 654
Lokalizacja: ŁOMŻA
[quote="Erikos"]Do 20cm?
Nie za głęboko?
Przecież w przyszłym roku po przycięciu na 2 oczka zanim latorośl z pąka przebije się przez 20cm ziemi to dawno zdąży zgnić.
Ja sadzę tak że to zielone co wyrasta to nie jest zagłębione więcej jak 5cm, tak że po przycięciu na 1-2 oczka to młode latorośle na przyszły pień odrastają akurat równo z poziomu gruntu.

Według mnie 5 cm to za płytko :!: Staraj się głębiej sadzić :roll:
Im głębiej tym lepiej. :oops: A jak zdrewniała sadzonka mocno wybujała to jeszcze na leżąco skośnie, :P z nóżkami byle nie na północ (bo od północy jest miejsce na jakiś kołek podtrzymujący). :lol: Oczywiście zielonym do góry ! :roll: No i podlewać, aż sadzonka się przyjmie, czyli zacznie jej przybywać. :wink:

_________________
Obrazek
Kto chce niech przeczyta, kto nie chce niech pominie.
Pozdrawiam Zbyszek z Łomży: szer.geogr. N53st.11`01.00"; dł.geogr.E22st.03`36.67"; 1


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 6 czerwca 2009, 08:53 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 2 czerwca 2009, 01:00
Posty: 4
Lokalizacja: Tczew
Cóż, chyba, chyba się przyjęła. Listki się uniosły. W każdym razie dzięki wszystkim za rady ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 6 czerwca 2009, 09:34 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 29 października 2008, 01:00
Posty: 570
Lokalizacja: mazury/k mikołajek
I wypijmy za siłę która pozwala unosić się dobru wszelakiemu...


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], jonny, mcz i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO