Witam wszystkich.
Pytanie może i głupie, ale zapytam bo nie wiem co zrobić z sytuacją jak w temacie. Na jednej z moich sadzonek pojawiły się dwa wierzchołki wzrostu. Sadzonka to deserówka jasna "Evita", gołokorzeniowa na podkładce chyba Binova, prowadzona na jeden pęd. Poza tym faktem sadzonka rosnie prawidłowo, bez chorób. Czy to normalne zjawisko i tak to zostawić, czy raczej ten drugi odrost z dodatkowym wierzchołkiem ciachnąć?
Fotki sadzonki:






Drugie pytanie dotyczy sadzonki Ronda na którym z kolei wierzchołek wzrostu zniknął całkowiecie. Nie wiem czy został przez coś pożarty czy złamany, ale nic nie wskazuje ani na jedno ani na drugie. Czy będzie dalekj prawidłowo rósł?

Fotka Ronda:



Na 30 sadzonek które posadziłem tylko na tych dwóch są takie cuda. Reszta rośnie bez zastrzeżeń.

Zawsze coś może zjeść .Rozwidlony i spłaszczony to objaw obecności wirusa . Można z tym żyć [ mam kilka ] jeśli się da , ale lepiej nie rozmnażać a już na pewno nie rozsyłać .Zbyszek

[quote="zypsek"]Zawsze coś może zjeść .Rozwidlony i spłaszczony to objaw obecności wirusa . Można z tym żyć [ mam kilka ] jeśli się da , ale lepiej nie rozmnażać a już na pewno nie rozsyłać .Zbyszek

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="bolexx1313"]Na jednej z moich sadzonek pojawiły się dwa wierzchołki wzrostu. (...) Czy to normalne zjawisko i tak to zostawić, czy raczej ten drugi odrost z dodatkowym wierzchołkiem ciachnąć?

_________________
Pozdrawiam Andrzej
http://winogron.wordpress.com

Przeglądam krzewy praktycznie codziennie i zauważyłem, że w tym roku jest wyjątkowo dużo przypadków rozdwojenia latorośli na dwie równorzędne. Ja po prostu jedną z odnóg traktuję jak pasierba. Jeżeli na rozwidleniu jest liść to skracam środkową odnogę bo to miejsce dla pasierba . Czy ktoś jeszcze coś takiego ma?

_________________
****

Mam w tym roku podobne przypadki na 2 krzakach jeden to V25/20 (w tym mi to wygląda jakby wierzchołek wzrostu poprostu osłabł i jego rolę przejmuje pasierb, bo ogólnie bardzo słabo rośnie) a drugi to Einset Seedless.

Postaram się jutro zrobić i wrzucić jakieś fotki jak tylko nie będzie chwilę lało.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

Też tak mam i myślę, że to zbyt wybujałe pasierby(przy tej pogodzie- jak to mawiają wszystko jest możliwe). Nie przejmuję się tym bo w końcu jeden z tych wierzchołków pokaże silniejszą dominację wzrostu i ten słabszy będzie można wyłamać.

Może nawet nie przypadkowa
Mam parę odmian posadzonych zarówno w gruncie jak i w tuneliku(Arkadia,V2520),Rosną na gliniastej glebie,żyznej i wilgotnej.
Jak sie mozna domyslić,rosna bujnie, pod osłoną momentami jak oszalałe.
I bardzo często dochodzi tam do zjawiska rozdwajania pędów.
Wychodzi na to,że kiedy roslina nie ma co zrobic ze swoim wigorem,to wytwarza drugi pęd.

Piotrek

[quote="PiotrekK"]
Wychodzi na to,że kiedy roslina nie ma co zrobic ze swoim wigorem,to wytwarza drugi pęd.
Piotrek

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

W takim razie nie ma co się przejmować tylko poczekać który wierzchołek będzie aktywniejszy, a zbędny ciachnąć.
A co do wirusów to fakt - z tego co czytałem, przypadek rozdwajania wierzchołka występuje przy Roncencie , ale oprócz tego jeszcze inne czynniki:wachlarzowatość liści, skarłowacone międzywęźla itp., a tego tu nie widać.
Dzięki wszystkim

Witam.

Też w tym roku mam podwójny wierzchołek na nero - na okazałej już 2 metrowej łozie własnie taki podwójny wierzchołek sie wytwarza ...

Krzak wygłąda bardzo zdrowo i ja się tym nie przejmuję - i tak na jesieni ten fragment będzie do ścięcia, więc niech sobie rośnie.

Pozdrawiam
MILBAS

Ja podwójne wierzchołki mam co raoku na kristaly, nero i muskacie odeskim. Z tym , że ja nie czekam tylko jeden z wierzchołków ucinam, nawet jak latorośl ma byc do wyciecia w przyszłym roku. Robię to by nie zagęszczać niepotrzebnie krzewu.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

[quote="Erikos"]... V25/20 (w tym mi to wygląda jakby wierzchołek wzrostu poprostu osłabł i jego rolę przejmuje pasierb, bo ogólnie bardzo słabo rośnie) a drugi to Einset Seedless...

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

W tym roku szczególnie dużo tego się spotyka.
Ja podejrzewam, że ma to związek z majowymi przymrozkami.
Wydaje mi się, że rozdwojenia występują na latoroślach, które już rosły w momencie wystąpienia przymrozku, lub były gotowym do "wystrzelenia" pąkiem. Natomiast latorośle uśpione w maju i wyrastąjące poniżej, nie mają tych rozdwojeń.
Nie jestem do końca optymistą co do przyszłości takich rozdwajających się latorośli. Żałuję, że usuwałem sporo latorośli wyrastających z nasady pnia.

_________________
Pozdrawiam Paweł

[quote="PawelL"]
Nie jestem do końca optymistą co do przyszłości takich rozdwajających się latorośli. Żałuję, że usuwałem sporo latorośli wyrastających z nasady pnia.