Teraz jest piątek, 2 maja 2025, 04:43

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 3 lutego 2005, 10:48 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 stycznia 2005, 01:00
Posty: 896
Lokalizacja: Siemianowice Śl. winnica SAT 2639°C w Klimontowie Świętokrzyskie
Widzę że wszyscy się bawią w ukorzenianie, natomiast o podkładkach do szczepienia jakoś nie wiele informacji :( . Jeśli macie coś oraz jakieś doświadczenia np. z odmianami pospolitymi jako podkładki to proszę o info - pewnie inni też chętnie by tej wiedzy tajemnej się nauczyli :) .
Pozdrowienia dla wszystkich winoogrodników.
Leszek


Ostatnio edytowano czwartek, 10 lutego 2005, 19:55 przez Leszek_B, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 6 lutego 2005, 16:06 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 419
Lokalizacja: Ząbki/Winnica
O podkładkach trochę informacji można znaleźć:
po polsku
http://www.instytutwina.pl/poradnik.htm,
i po angielsku http://berrygrape.oregonstate.edu/fruit ... hyrtsk.htm

Tylko po co szczepić?
We Francji (gdzie filoksera szaleje) pojawiło się wino z nieszczepinych.
Jego producenci twierdzą, że jest lepsze.
Czy ktoś wie jak podkładki wpływają na jakość owoców (wina)

Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 7 lutego 2005, 11:53 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 10 stycznia 2005, 01:00
Posty: 18
Witam!
Jeżeli pozwolicie to napiszę parę słów o szczepieniu. Po co szczepić? Można powiedzieć, że nie tylko po to by ustrzec się filoksery. Oczywiście, że to też jest ważne dla tych którzy chcą posadzić większą ilość sadzonek. Bo choć filoksera wydaje się być nie groźna w Europie, ale nigdy nic nie wiadomo, a plantację zakładamy na wiele lat(dobrze prowadzona owocuje nawet przez 30 lat).O tym niebezpieczeństwie przekonali się plantatorzy , którzy zaryzykowali chcąc obniżyć koszty w Chile i Peru. Okazało się , że i teraz filoksera może zniszczyć wielkie plantacje. Tak też stało się w tych dwóch krajach w ostatnich latach. Wygrali ci , którzy posadzili sadzonki szczepione. Ponowne założenie plantacji a przede wszystkim odzyskanie straconych klientów wiele kosztuje. Na pewno u nas nie będzie kilkudziesięciohektarowych plantacji, ale po co ryzykować nawet 0,5ha. To też duże pieniądze.
Pomijając już aspekt filoksery moje obserwacje upewniają mnie o słuszności szczepienia ze względu na możliwość doboru podkładki do rodzaju ziemi na jakiej planujemy sadzić winnicę. Inne podkładki użyjemy na ziemie ciężkie (np: Couderc 3309), a inne na ziemie lekkie(np:Twleki 5c).Gwarantuje to wyrównanie plonowania i terminowe dojrzewanie winogron. Zauważyłem, że różne podkładki wpływają też na siłę wzrostu winorośli, jak i na odporność na suszę. Związane jest to z siłą wzrostu systemu korzeniowego. Im szybciej podkładka ukorzeni się na danej glebie tym wcześniej roślina główna otrzymuje potrzebne jej składniki pokarmowe i wodę. Sadzonki nie szczepione często nie mogą szybko dostosować się do gorszej gleby, a często(przy ciężkich ziemiach)są słabe i gorzej owocują, gorzej zimują i giną po 2-4 latach(tak było u mnie).Takie winorośle dobrze owocowały, ale naprawdę na dobrej, przepuszczalnej ziemi. A przecież nie o to chodzi aby pod nasadzenia przeznaczać najlepsze ziemie. Ponadto, podkładki stosowane do szczepienia często znoszą spadki temp. do -30 i więcej stopni. Łatwiej jest wówczas ochronić zaszczepioną łozę. Osobiście jestem za szczepieniem winogron, ale oczywiście każdy decyduje za siebie .Pozdrawiam Gingobiloba.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 7 lutego 2005, 15:14 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 stycznia 2005, 01:00
Posty: 896
Lokalizacja: Siemianowice Śl. winnica SAT 2639°C w Klimontowie Świętokrzyskie
No tak - myślę że o potrzebie i przydatności szczepienia na podkładkach już coś wiem - teraz by się przekonać o wpływie takich podkładek na owoce to chyba tylko przez empiryczne badanie na własnych sadzonkach można zobaczyć co się dziać będzie. Więc pytanie:
Czy dysponuje ktoś pojedynczymi sztukami sztobrów lub sadzonek samych podkładek? Chętnie potrenował bym co z tego wyniknie :?
Pozdrawiam wszystkich winogrodników.
Leszek_B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 7 lutego 2005, 15:24 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2004, 01:00
Posty: 207
Lokalizacja: Skierniewice
[quote="Leszek_B"]Czy dysponuje ktoś pojedynczymi sztukami sztobrów lub sadzonek samych podkładek?
Chętnie potrenował bym co z tego wyniknie :?

Witaj!
Wielu probowalo... :(
Wydaje mi sie, ze najlepiej potrenowac na jakichkolwiek sztobrach - po prostu zobaczyc czy udaje sie samo szczepienie. Wbrew pozorom nie jest to wcale takie latwe. Jeszcze tego nie robilem, mam ochote sprobowac w tym roku i naszczepic cos na labrusce. Tylko dla cwiczen, bo wiem, ze nie jest to proste .
Jesli by sie udalo... to tez chyba zaczalbym szukac "prawdziwych" podkladek.

_________________
Pozdrawiam
jskala


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 7 lutego 2005, 15:33 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 850
Lokalizacja: Siedlce
Mi się na razie nie chce eksperymentować z podkładkami, bo za długo czekać na wyniki.

Owoce wyjdą IMHO takie same, ewentualnie niewiele będą się różniły.

Lepiej lepszą odmianę mieć niż polepszać kiepską
:o
Pozdrawiam

Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 7 lutego 2005, 16:15 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2004, 01:00
Posty: 207
Lokalizacja: Skierniewice
[quote="Agent0700"]Lepiej lepszą odmianę mieć niż polepszać kiepską
:o


A moze polepszac lepsza... :roll:

_________________
Pozdrawiam
jskala


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 7 lutego 2005, 17:51 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 10 stycznia 2005, 01:00
Posty: 18
Chciałbym przeprosić za błąd : oczywiście chodzi o podkładkę "Teleki 5c"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 7 lutego 2005, 17:52 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 10 stycznia 2005, 01:00
Posty: 18
Chciałbym przeprosić za błąd : oczywiście chodzi o podkładkę "Teleki 5c"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2005, 08:03 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 stycznia 2005, 01:00
Posty: 896
Lokalizacja: Siemianowice Śl. winnica SAT 2639°C w Klimontowie Świętokrzyskie
[quote="jskala"][quote="Leszek_B"]Czy dysponuje ktoś pojedynczymi sztukami sztobrów lub sadzonek samych podkładek?
Chętnie potrenował bym co z tego wyniknie :?

Witaj!
Wielu probowalo... :(
Wydaje mi sie, ze najlepiej potrenowac na jakichkolwiek sztobrach - po prostu zobaczyc czy udaje sie samo szczepienie. Wbrew pozorom nie jest to wcale takie latwe. Jeszcze tego nie robilem, mam ochote sprobowac w tym roku i naszczepic cos na labrusce. Tylko dla cwiczen, bo wiem, ze nie jest to proste .
Jesli by sie udalo... to tez chyba zaczalbym szukac "prawdziwych" podkladek.
Tak trening to jedno a surowiec do trenowania szczepienia to drugie - na tym etapie wiedzy i umiejętności staram się zgromadzić odpowiednie sadzonki - podkładek. Niech sobir rosną nikomu nie szkodząc a jak będę miały łozę na szczepienie to wtedy będę gotów do zabawy .... .
Tak mi się wydaję, że powinienem w to wchodzić skoro można szczepić tylko jeszcze nie mam technologii dopracowanej.
A szczególnie interesowały by mnie podkładki dopasowujące do terenów okresowo podmokłych o glebach ciężkich i średnich - a najlepiej wszystkie wtedy łatwiej.
Pozdrawiam wszystkich winogrodników.
Leszek

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2005, 08:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
[quote="Gingobiloba"] ... Inne podkładki użyjemy na ziemie ciężkie (np: Couderc 3309), a inne na ziemie lekkie(np:Twleki 5c). ... .Pozdrawiam Gingobiloba.


No wybacz Gingobiloba, ale Teleki 5 C na ziemie lekkie to chyba nie najlepszy wybór. -???

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2005, 11:55 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 10 stycznia 2005, 01:00
Posty: 18
Tak Darku przyznaję, że to nie najlepszy przykład.Najodpowiedniejszą podkładką na ziemie głębokie piaszczyste jest podkładka z serii "K' np. K51-32,K51-40.Muszę jednak napisać,że właśnie Teleki 5c na mojej ziemi kl IVa raczej lekkiej sprawdziła się świetnie.Chyba, że osoba sprzedająca mi sadzonki podała błędną nazwę podkładki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2005, 12:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Jest jeszcze sprawa głębokości wód gruntowych- jesli T5C rosnie na glebie nawet dość lekkiej, ale z wysoką wodą na poziomie ok. 2 m to sobie poradzi- ale na glebie piaszczystej i suchej na parę metrów szczeźnie bez podlewania. Na takie suche gleby chyba najlepsza jest czeska K1 - przynajmniej z tych , które mam. Pod Teleki 5C, na której mam Merzlingi musiałem domieszać sporo gliny do moich piachów zeby zwiekszyc pojemność wodną gleby. Dobrze sprawdza się także SO4, ale w bardzo suche lata (jak u nas na Podlasiu np lato 2002) wyraźnie było widac, że brakowało krzewom wody - a na K1 nic- przed podlaniem rosły tak samo dobrze jak po podlaniu :).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 9 lutego 2005, 14:24 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2004, 01:00
Posty: 207
Lokalizacja: Skierniewice
[quote="Leszek_B"] na tym etapie wiedzy i umiejętności staram się zgromadzić odpowiednie sadzonki - podkładek. Niech sobir rosną nikomu nie szkodząc a jak będę miały łozę na szczepienie to wtedy będę gotów do zabawy .... .


Masz racje. Beda sobie rosly,a jak przyjdzie czas na prawdziwe szczepienie, po kilku latach prob, to bedzie z czego ciac. 8)
Czy udalo Ci sie w ogole zdobyc jakies patyki podkladek?
Moze posadzic szczepiona sadzonke, pohodowac. A po jakims czasie uciac ponizej szczepienia i czekac az wypusci ped z korzenia :?: :roll:

_________________
Pozdrawiam
jskala


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 9 lutego 2005, 14:38 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2004, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Winnica Jura Dabrowa Górnicza
Prosiłem swego czasu pana RM o sprzedaż sadzonek podkładek na których on szczepi , ale odpowiedział mi ze powinienem sam sobie poszukać w zagranicznych szkółkach , a nie iść na łatwiznę i kupować w sprzedaży wysyłkowej u niego . :?


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Google [Bot] i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO