Teraz jest wtorek, 13 maja 2025, 18:05

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 6 kwietnia 2004, 07:46 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 850
Lokalizacja: Siedlce
Witam

Tak sobie rosną mi te sadzonki pod folią, ale ja wyluzowany zdjąłem folię, bo leży na młodych pędach i je gniecie.

A tu dupa kwas. Zaczęły mi podgniwać, czarne jakieś się robić i usychać, a wzrost zatrzymał się zupełnie.

Niejaki Darek P. oświecił mnie, że to co złe to właśnie przez odkrycie.

I już taki oświecony pytam się Was jak się przygotowuje sadzonki do wsadzenia w grunt :?:



Kobiety całuję, mężczyzn ściskam i pozdrawiam tych i tych.

Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 kwietnia 2004, 08:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka
[quote="Agent0700"]Zaczęły mi podgniwać, czarne jakieś się robić i usychać, a wzrost zatrzymał się zupełnie.


Gdyby to było takie proste.... :cry:
Co to znaczy wzrost się zatrzymał? Liści czy korzeni :?:
Co Ty chcesz mieć? Dużo liści czy ukorzenioną sadzonkę :?:
Tak mi sie cóś widzi, że folia nic tu nie ma do rzeczy.
Raczej sztober nie wykształcił korzeni i nie pobiera pokarmu z ziemi.
Materiał odżywczy jaki łoza miała został zuzyty na budowe tego zielonego, a teraz jedzonko się skończyło i młode pędy usychają. Spróbuj wyjąć z ziemi taką uschnietą sadzonke i sprawdź czy miała choc cień korzenia. :cry:
Robienie sadzonki polega na UKORZENIENIU sztobra, a nie na wyhodowaniu dużej ilosci zielonej masy. :lol: :lol: :lol:
I rada na to to nie folia lecz utrzymanie temperatury ziemi powyzej 20C.
Gdzie trzymasz te sadzonki i jaka temperature ziemia może miec :?: :?:
Janusz
PS
A jak robiono sadzonki gdy folia nie była znana? :lol: :lol: :lol:
J.

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 kwietnia 2004, 08:39 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 850
Lokalizacja: Siedlce
Witam

Korzonki mają, więc myślę, że nie ma problemu, ale jak zdjąłem folię to wyraźnie zatrzymał się wzrost części zielonych i niektóre liście zaczęły czernieć i obumierać.

Może to i przez to, że temp. spadła nieco.

Sadzonki stoją w pokoju na stole, obok jest kaloryfer i jego ciepłe powietrze wpływa pod folię.

spróbuję coś pokombinować jak się ociepli i wystawić na balkon.

Zobaczymy.

może fotkę pyknąć?

Pozdrawiam
Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 kwietnia 2004, 08:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
Ja mam podobną sytuację. Na początku patyk puszcza pąki jak szalony a potem stop. Coś jakoś podsycha, marnieje, trochę gnije. Na razie nie ma się co przejmować bo zawsze są jeszcze pąki zapasowe. Mam nadzieję, że one ruszą dopiero jak korzeń się wykształci. Z tą folią też chyba trochę prawdy jest. Patyki mocno przystopowały po zdjęciu namiotu.
A co generalnie robić żeby był korzeń a nie liść :?: Podgrzewać podłoże a powietrze nad główką chłodzić :?:
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 kwietnia 2004, 08:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka
[quote="Pawel"]
A co generalnie robić żeby był korzeń a nie liść :?: Podgrzewać podłoże a powietrze nad główką chłodzić :?:


Dokładnie tak :!:
Nogi w cieple głowa w chłodzie. :lol: :lol: :lol:
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 kwietnia 2004, 10:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
Janusz, to daj nam patent jak to zrobić w domowych warunkach?
Ja myślę, że z tych sadzonek jeszcze coś będzie. Teraz ruszą korzenie, a po jakimś czasie wybiją pąki zapasowe.
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 kwietnia 2004, 13:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
[quote="Pawel"]Janusz, to daj nam patent jak to zrobić w domowych warunkach?


Nie wiem jaki patent ma Janusz, - mój kosztuje ok. 100 zł (w wersji dla "detalistów" ok. 75 zł) - reflektujesz?

Cytuj:
Ja myślę, że z tych sadzonek jeszcze coś będzie. Teraz ruszą korzenie, a po jakimś czasie wybiją pąki zapasowe.


Tak będzie o ile materiał z którego robisz te sadzonki był porządny, tzn łoza grubsza niz 6 mm i lepiej jeśli długa, niż jednopakowe. inaczej nie starczy im sił na ukorzenienie[/quote]

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 kwietnia 2004, 14:02 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2004, 01:00
Posty: 207
Lokalizacja: Skierniewice
[quote="DarekRz"]

Nie wiem jaki patent ma Janusz, - mój kosztuje ok. 100 zł (w wersji dla "detalistów" ok. 75 zł) - reflektujesz?



Proponujesz sprzedaz swojego stratyfikatora? :roll: czy tylko patentu? :wink:

_________________
Pozdrawiam
jskala


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 kwietnia 2004, 14:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
Rozumiem Darek, że to Twój osobisty patent i dlatego nie chcesz uchylić rąbka tajemnicy. W tym roku raczej już za późno ale może w przyszłym roku pomyślę :wink: .
Patyki, które chcę rozmnażać są długie, 3-4 oczka. Brałem tylko te części łozy które miały koło 8mm średnicy. Mogę spokojnie czekać na oczka zapasowe.
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 kwietnia 2004, 14:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Jakiej tam tajemnicy. Po prostu kabel grzewczy + regulator kosztuja ok. 90 zł, styropian i klej pare zł. Do tego troche perlitu. Ot i cały patent. dzieki takiemu mozna taka skrzynie trzymac w chłodnym pomieszczeniu i korzenie rozwijaja sie zanim wybija pąki. O całym tym "ustrojstwie" juz pisałem tu i na wino.art.pl.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 kwietnia 2004, 09:16 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 850
Lokalizacja: Siedlce
Ale cała skrzynia z sadzonkami jest w tej samej temperaturze, bo temp. od ziemi rozchodzi się na całe sadzonki, więc nie jest tak, że korzeniom jest cieplej niż pąkom, tylko są w mniejwięcej podobnej temperaturze.

Pozdrawiam

Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 kwietnia 2004, 14:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Nie - w skrzynce stratyfikacyjnej stopki sztobrów są blisko kabla grzejnego i mają cieplej, a od góry jest chłodno, bo skrzynkę stawiasz w chłodnym miejscu.
Trochę z lenistwa, a troche z braku czasu skrzynkę stratyfikacyjną zastąpiłem zmodyfikowaną metodą zerżniętą z syberyjskiej: patyki powtykane w skrzynki balkonowe poustawiałem na grzejnikach pod oknem. Z dołu cieplutko (bałem sie, czy nie za bardzo) a od okna - lekki chłodek.
Pąki wybiły mimo wszystko szybko, ale korzonki pojawiły sie w 100% sadzonek (ukorzeniałem ponad 70 szt.). Tylko kurcze blade w jednej ze skrzynek przesadziłem z wodą i część korzonków zgniła... :cry:

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 kwietnia 2004, 15:25 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 8 marca 2004, 01:00
Posty: 122
Lokalizacja: niedaleko Warszawy
Ja robie troszke inaczej , patyki mamm powtykane w taka kuwete fotograficzja oczywiscie zasypana ziemia , wszystko trzymam w cieplym a ciemnym pomiesczeniu , efekt mam taki ze juz mam korzonki a paki jak narzie tylko sie powiekszyly , wiec z obserwacji mojej wynika ze patyk narazie jest uspiony w wegetacje a zato ukorzenia sie , w ten sposob zrobilem po raz pierszy w tym roku , poprzednio robilem podobnie jak wy ale za duzo odpadalo sadzonek okolo 60% mozna bylo wywalic , o nastepnych efektach napisze puzniej ..

_________________
Krzysiek07


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot], wolq i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO