[quote="zypsek"]....ps zapomniałem jak nazywa się taki chwast wygląda jak chrzan tylko korzeń żółty i szerzej rozkładające sie liście czy po kwitnieniu on ginie? cholerstwo jest nie do zarypania

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

[quote="zypsek"]Jest różnica między srodkiem który leczy a trucizną .

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Dzięki Jarek sprawdze . Maciek mam nadzieje , że interesy dobrze idą . Jeśli masz dzisiaj imieniny to wszystkiego dobrego . Zbyszek

[quote="zypsek"]Maciek mam nadzieje , że interesy dobrze idą .

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

[quote="PawelL"][quote="zypsek"] Kyniek będziesz wiedział . Czytałeś wyzej o tej mojej żółtej bylinie z dużymi liścmi coś a la chrzan , łopian . U mnie na polu b. popularna , może to jakiś mały skarb ? Pozdrawiam Zbyszek

Nie jest to barszcz , nie jest to żywokost , swoją drogą ładne roślinki . Nie znalazłem nieplenia , tylko jedną martwa strona . Zbyszek

to jest zywokost

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

[quote="zypsek"]Nie jest to barszcz , nie jest to żywokost , swoją drogą ładne roślinki . Nie znalazłem nieplenia , tylko jedną martwa strona . Zbyszek

To jest to Zdzichu . Nie znalazłem opisu korzenia ale liscie i reszta góry to je to . Jest b . trudno go usunąć . Z każdej odcietej części korzenia nowa roślina . Miałem tego trochę po dwóch latach masakra , rozsiała sie wszędzie . Z tego co przeczytałem w internecie to mam skarb . Dobry jest na wszystkie moje dolegliwości , no cóż , materiału do leczenia mi nie zabraknie , jakby ktos reflektował podrzucę a nawet nakopię ile kto chce . Nie wiem tylko za co brać pieniądze za kopanie czy tylko za wysyłkę . Pozdrawiam Zbyszek

[quote="Kyniek"]
Moorph, kiedy to pole zostało wyłączone z użytkowania rolniczego? Co tam wcześniej rosło?

[quote="zdzicholo"][quote="zypsek"]Nie jest to barszcz , nie jest to żywokost , swoją drogą ładne roślinki . Nie znalazłem nieplenia , tylko jedną martwa strona . Zbyszek

Mam pole które nie nadaje sie pod winorośl , dodatku dzierżawa , ale nic z tym nie zrobię . Faktycznie jest czasami mokro , to taki żart . Dawniej był staw , dziadek zasypał jak była robiona melioracja . Niestety melioracja przechodzi jeszcze przez pole sąsiada zanim wpadnie do rowu . A sąsiad posadził wierzby płaczące ze 30 lat temu . Korzenie często zatykają rurki drenacyjne . Sytuację dałoby sie jeszcze ratować gdybym wiedział to co teraz wiem ze 2-3 lata temu lub chocby rok nazad . Sadziłbym na pryzmach . Niestety do tych nieszczęść dołożyła sie meteo ze swoimi zeszłorocznymi przepowiedniami o wyjątkowej suszy no i posadziłem sobie głęboko . Efekt jest taki że po wielodniowym zalaniu pola miałem restart nowych nasadzeń w lipcu . Tak czy inaczej będę podnosił zagony bez względu na podkładki . jak bedzie na wiosnę , zobaczymy . No i ten mój szczaw ma dobre warunki , wystepuje głównie w jednym miejscu najobficiej pi razy drzwi 30 m na 50 m . Tam akurat jest piasek a w nim borówki . Skoro ma takie cenne właściwości może ktos go kupi ? Zbyszek

Bardzo ładna roslinka. Masz kose to jej używaj aby nie dopuścić do zakwitnięcia. Łopian można było wyrwać to świństwo niestety nie tak prosto. Trzeba użyć szpadla. Usunąć korzenie. W 2 roku miałem tylko niedobitki a w 4 żadnego. Tylko, że ja mam piasek. Roundapu nie używałem.
Na pocieszenie dodam, że są ciekawsze roślinki, których nie daje się dobić. Gorsze od perzu, chociaż mają ładne listki.

[quote="wlodekj"] Na pocieszenie dodam, że są ciekawsze roślinki, których nie daje się dobić. Gorsze od perzu, chociaż mają ładne listki.

Rdest sachalinski albo japonski , takie pikne długie ? Czerwonawe ? U mnie som nad rzeką , na szczęscie jak robili ładnie tzn chyba regulowali to tego mi akurat nie zniszczyli . Jak na wiosne snieg stopnieje to ich całą robote woda weźmie do Warszawy . Nieprzeciętni fachowcy , spółka naszych drogowców z krakowskim intelektem . Zbyszek