Teraz jest piątek, 2 maja 2025, 12:42

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 112 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 31 maja 2015, 08:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Znacie rośliny dwuliścienne jednoroczne ,szybko startujące na wiosnę.Posieje od strony sąsiadów , wskaźnik na ew. oprysk herbicydowy.Nosiłem się z żywopłotem jako osłoną ale nie bardzo to widzę z powodu wąskiej działki .Prawdopodobnie sztobry i następnie sadzonki będę chronił folią lub agrowłókniną.To powinno zabezpieczyć okres do zakończenia oprysków herbicydowych.

_________________
ga ga chwała bohaterom


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 31 maja 2015, 10:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
zypsek napisał(a):
Znacie rośliny dwuliścienne jednoroczne ,szybko startujące na wiosnę...
...i o podobnej wrażliwości (wysokiej) na herbicydy jak winorośl.
Często krzaki w żywopłocie "antyherbicydowym" nie mają po oprysku czy znosie żadnych uszkodzeń, gdy winorośl po drugiej stronie ma wyraźne objawy. Nawet wysoki żywopłot nie gwarantuje pełnej ochrony. Rozpylony herbicyd przy pomocy niewłaściwych dysz niesie się z powietrzem i nie spada bezpośrednio na podłoże i nie zatrzymuje się na przeszkodzie jak drobne krople z dysz herbicydowych.

Posadźcie sobie Dławisz przy ogrodzeniu. Zarośnie i przerośnie siatkę błyskawicznie tworząc gęstą ścianę zieleni. Doskonale mnoży się ze sztobrów, a przy tym nie rozłazi się w sposób niekontrolowany z odrostów. Trzeba tylko go przystrzyc czasami by pod naporem zielska i wiatru płot się nie wywalił :roll:

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 31 maja 2015, 21:14 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 30 maja 2004, 01:00
Posty: 508
Lokalizacja: Monte Negro port Tabu kurs nieznany.
alkor napisał(a):
zypsek napisał(a):


Posadźcie sobie Dławisz przy ogrodzeniu. Zarośnie i przerośnie siatkę błyskawicznie tworząc gęstą ścianę zieleni. Doskonale mnoży się ze sztobrów, a przy tym nie rozłazi się w sposób niekontrolowany z odrostów. Trzeba tylko go przystrzyc czasami by pod naporem zielska i wiatru płot się nie wywalił :roll:

Jaką odmianę, żeńskie i męskie czy tylko jedna z nich ? Czy ma już wystarczająco dużo zielonej masy w okresie "herbicydowego niszczenia "?

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 31 maja 2015, 21:37 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Oprysk mógł zniszczyć tylko część zieloną, możliwe że część jeszcze wystartuje z pąka zapasowego.
Płot z drzew wysokich na 10m, to nie najlepszy pomysł. Problem z usunięciem bo lasotwórcze i zasłania światło. Betonowe segmenty też się kiedyś rozpadną, jednak jedynie one stanowią zaporę nie do przebycia dla dzików.
Ja do następnej parceli zastosuję leśną siatkę z drutem wzmacniającym od dołu, najlepiej powlekane PCV.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 31 maja 2015, 21:57 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
zbyszekB napisał(a):
Startował późno z ulistnieniem.

No to się nie nadaje. Musi już w maju mieć sporo liści aby stanowić zaporę dla oprysków.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 czerwca 2015, 05:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Wiciokrzew Giraldiego;lub podobnie -wym.Żiraldiego], zimozielony nie przemarza.bardzo silny wzrost .Kiedyś ukorzeniałem ,łatwo.Zapraszam na działkę ,mozna zrobić i parę tysiecy sztuk.

_________________
ga ga chwała bohaterom


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 czerwca 2015, 06:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
zbyszekB napisał(a):
Startował późno z ulistnieniem.

Mój w maju to ma już mnóstwo ponad metrowych przyrostów, oczywiście ulistnionych. Potężnie się zgęszcza. Ja mam same żeńskie(chyba), nie zależy mi żeby owocowały i się rozsiewały (no chyba że jakiś sąsiad sobie męskiego posadzi :roll: )
Wiciokrzewy są zbyt delikatne i rachityczne na osłonę, a ten zimozielony ma zbyt małą mrozoodporność, przynajmniej na Lubelszczyźnie. Ale zasadniczo jak ktoś nie ma miejsca na żywopłot to jakieś gęste, silne, zwarte pnącze na siatce może być dobrym wyjściem. Tyle że ogrodzenie musi być też porządne jak mocno wieje w taki "żagiel"
Mi na "zimozieloności" nie zależy. Im więcej śniegu nawieje do winnicy zimą, tym lepiej.

Obrazek

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 7 maja 2016, 19:39 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
Jak tam sezon herbicydowy? U mnie w tym roku połowiczny sukces dyplomatyczny. Sąsiad dał się uprosić, żeby o dziesiątej przed południem odpuścił z opryskiem, bo wiało jak piernik idealnie w stronę mojego ogródka. Zawrócił traktor i przyjechał wieczorem, gdyby jeszcze godzinkę później to by już zupełnie nie wiało.

W przyszłym roku muszę 1 maja ogacić agrowłókniną siatkę ogrodzeniową. Biała duża flaga - symbol, że się poddaje, :thumbdown: ale przecież to chore, może jednak kiedyś uda się dogadać. :crazy: Może dużo nie poleciało :eh: .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 7 maja 2016, 19:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Suszi przejdź na mój sposób ochrony przed przymrozkami... przy okazji i herbicydy od sąsiada zatrzymasz. U Ciebie warto podwójnie się nad tym zastanowić. :wink:

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 7 maja 2016, 20:05 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
U mnie wokół pola i pryskacze krążą po okolicy. Wydawało mi się że dopilnowałem, ale nie wyniuchałem chyba i gdzieś z za horyzontu doleciał jakiś śladowy opar i troszkę mi w tunelu złapało.
Herbicydy w zależności od preparatu, jego ilości, stężenia i od odmiany winorośli mogą powodować bardzo różne deformacje liści.


Tragedii nie ma, ale trochę liści poraziło.
Obrazek

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 7 maja 2016, 20:28 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Michał to nie to co myślisz. Moja diagnoza mróz. Mam to samo w tunelach, ale tylko na krzewach przy folii.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 7 maja 2016, 21:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
potwierdzam, porażenia herbicydami wyglądają inaczej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 7 maja 2016, 21:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Nie upieram się, ale pojawiło się to ze dwa dni temu, jak już dawno o przymrozkach zapomniałem, choć w tunelu ujemnej temperatury nie odnotowałem. Z dwojga złego wolę przymrozek niż herbicydy. Ciekawe tylko jak na kwiatostanach to się odbije, choć na razie wyglądają dobrze.

A porażenia herbicydami mogą wyglądać bardzo różnie, o czym pisałem wcześniej. Zależy to od wielu czynników.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2016, 05:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
alkor napisał(a):
Nie upieram się, ale pojawiło się to ze dwa dni temu, jak już dawno o przymrozkach zapomniałem,


To tak jak z dziurawymi liśćmi, nie od razu są. Nie pisałbym gdybym nie miał tego u siebie. Jak zwykle początkowo podejrzane były przędziorki, teraz już wiem. Czarno widzę kwiatostany.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2016, 07:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Tak czy śmak, prysnąłem jedynie asahi.

A jak kogoś interesuje mnogość możliwych uszkodzeń herbicydowych to można pooglądać na stronie http://www.winetitles.com.au/diagnosis/details.asp?view=267
Miniaturki po prawej stronie trzeba klikać. Nie ma wszystkich herbicydów, ale kilka fotek jest.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 112 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Trendiction [Bot] i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO