Zrobiłem tak:Na mojej piaszczystej działce wykopałem rów 60 na 60 cm
i wypełniłem go czarnoziemem.Razem 40 m długości Czy to podłoże
należy teraz traktować jako urodzajne czy jednak piaszczyste? Korzenie
bowiem,za kilka lat opuszczą ten urodzajny czarnoziem i pójdą w bok
i w głąb do piachu.Typ gleby determinuje w pewnych granicach odmianę
rozstaw ew. podkładkę.Planuję wsadzić Regenta. Co Koledzy o tym myślą?
Henk

Witam
Ja mam żwirowisko więc wybrałem żwir na 60cm, dałem 40 cm kompostu ( na dół) i reszta to ziemia ze żwirkiem. Robię tak juz 3 ci rok w miarę jak mi starcza kompostu a posadziłem ponad 20 odmian głównie przerobowe zaczynając od Regenta poprzez Muskata Odeskiego Phoenixa na Cabernet Dorsa nie kończąc.
Wacek

Odświeżam temat aby nie zakładać nowego.
U mnie od ok 30-50 cm pod ziemią zaczyna się żółty piach.
Wykopałem kilkanaście dołków 70x70x70 wymieniłem ziemię na czarną + obornik + trochę gliny na sam dół.
Wcześniej tj 2 lata temu tego nie robiłem gdy zaczynałem przygodę z winoroslą.
Jakie skutki dla winorośli może mieć żółty piach zaczynający się na tej głębokości ?
Czy takie dołki będą optymalne czy są raczej zbędne ?

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz

Jakie skutki to nie wypowiadam się. Napiszę tylko krótko o efektach u siebie:
Mam podobne "warunki" glebowe - piach i żwir poniżej głębokości szpadla-dwóch. Kilka lat temu zrobiłem podobnie jak Ty... spory dołek, do niego czarnoziem, obornik, torf i co tam jeszcze miałem pod ręką, i winorośla rosną sobie całkiem nieźle i mają się dobrze.

_________________
Pozdrawiam Wojciech

U mnie na szpadel jest coś podobnego między piaskiem a ziemią czyli 6klasa później 50 cm piasku a pod nim ił naniesiony kiedyś dawno dawno temu przez rzekę i czy drzewo czy winorośl dopóki nie sięgnie tego iłu rośnie jak by chciała a nie mogła a jak już sięgnie to idzie jak burza coś pięknego.

Mam porównanie bo koło domu mam piach i żwir, a na działce glebę gliniastą. Poza sprawami oczywistymi jak odprowadzenie wilgoci zauważyłem że te same odmiany smakują całkiem inaczej w tych lokalizacjach. Osobiście wydaje mi się że winorośle na piachu są smaczniejsze. Mniej mają gorzkich posmaków.
Jeśli chodzi o negatywy piachu to oczywiście gorzej o wodę w upały, ale jak ostatnio wyciągnąłem spod dwulatka pionowy korzeń długości ponad 2 metrów to doszedłem do wniosku że winorośl sobie poradzi .

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Także mam piach od 30cm w głąb i właśnie przymierzam się do posadzenia kilkunastu sadzonek. Poza standardowym wzbogaceniem korzeni sadzonek w obornik zastanawiam się jak jeszcze mogę zniwelować niedobory gleby.
Zaciekawiła mnie taka rura:
https://www.youtube.com/watch?v=XJ5f_moSu2w

Są też inne filmiki tego typu na rosyjskich stronach z taką ciekawostką.
https://www.youtube.com/watch?v=kOxd7BoqnQM

O ile dobrze rozumiem umieszczamy tam odpadki organiczne tzw. hummus. Czy ktoś z Was praktykuje takie rozwiązanie?

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Szokujące, jak gruba ta rura i jak głęboko sięga. U nas zakopują rurkę około 7cm średnicy przy sadzeniu drzew, po to by szybko wlać znaczną ilość wody w głąb.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Mam już przygotowane stanowisko około 25mb - południowa ściana. Wykopałem na głębokość około 70cm a szeroko 75-80cm. Na pierwszą warstwę poszło 10cm liści, potem siatka przeciw gryzoniom (metalowa na kilka lat nim się ukształtują korzenie powinna wystarczyć), warstwa obornika około 20cm i warstwa zastanej ziemi. Na chwilę obecną czekam na brakujące sadzonki i jeżeli pogoda pozwoli wsadzę w najbliższą sobotę.
Zamierzam sadzić co 1,5m do 2m.


Nim jednak wsadzę cały czas nurtują mnie te rury. Rozumiem zasadę nie podlewania winorośli ale może nie tylko do podlewania służą?

.

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Jak położyłeś tą siatkę, poziomo? Jeśli tak to błąd bo utrudniłeś tylko korzeniom przedostanie się niżej a winogrono potrafi nawet zejść poniżej 2m.
Trzeba było zrobić z siatki cylindry na głębokość 60-70 cm to wystarczy do ochrony przed gryzoniami a nie utrudnia korzeniom penetracji w głąb.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Tak poziomo. Siatka ma oczka 2x2cm i była z tzw. zapasów pokomunistycznych mojego teścia także jej stan raczej agonalny. Kilka lat temu zrobiłem podobne zabezpieczenie pod jabłonkami i porzeczkami i jakoś rosną także tym akurat bym się nie martwił.

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Ale i tak to Ci nic nie da bo nornice buszują pod powierzchnią tak do 30-40 cm a siatkę masz niżej. Krety też nie schodzą do warstwy piachu tylko buszują tam gdzie jest pożywienie czyli w warstwie gleby.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Zauważ że to podlewanie na rosyjskich stronach dotyczy odmian deserowych.

Zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego zabezpieczyłem jak widać teren z każdej strony przed dostępem do sadzonek. Skoro nie będą miały którędy się dostać to raczej ich nie będzie... .




No właśnie nie do końca wydaje mi się, że te rury służą tylko do nawadniania. Spotkałem się z czymś takim przy moich dywagacjach nad wertykalną uprawą truskawek:
http://permakultura.com.pl/uprawa-roslin-beczce/

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

To azbest jeszcze dobrze się miewa ?

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja