koledzy

mam 4 metry pergoli z pospawanych pretow stalowych pod budynkiem. doradzcie jak to zagospodarowac, ile krzakow posadzic w jakich odstepach? ramiona wypuscic na metr?
bylo by fajnie zrobic z tego jakas mala ilosc winka, tu kolejne pytanie jaka odmiane polecacie a moze ze dwie pod kupaz:)

dzieki za podpowiedzi, kolegom z wpisami nic nie wnoszącymi z gory dziekuje

pozdrawiam

Jeśli chcesz jakiejś rzeczywistej pomocy to musiałbyś doprecyzować (i najlepiej dorzucić fotkę): Co znaczą te 4m? To długość/szerokość czy kwadratowe? Czy planujesz winorośl tylko na dachu pergoli czy też na ścianach, na ilu ścianach? Jakie nasłonecznienie (która strona budynku)? Będziesz jadł te winogrona a reszta na wino? Jakie to "winko" ma być: białe, czerwone, różowe? Jaki smak preferujesz? Będziesz pryskać czy nie? Jaki czas dojrzewania preferujesz?

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

juz precyzuje

szerokosc calkowita konstrukcji 4m wys 2,5. pierwszy drut poziomy idzie 70cm nad ziemia kolejny co pol metra. mysle podpinac winorosl tylko do tych drutow nie do sciany. bo konstrukcja jest odsadzona od ściany na.40cm
strona poludniowa sciany. moge nie jesc owocow bo obok rosnie swenson red i jego jemy. winko czerwone chodzi mi po glowie bo biale robilem z bianki. moge bawic sie w opryski ale fajnie bylo by ograniczyc do minimum:) smak hmm kiedys pilem kupne winko z aromatem wedzonych sliwek pyszne bylo ale tu jestem otwarty mieszkam w południowej wielkopolsce wiec spokojnie winogrona dojrzewaja w pełni do konca wrzesnia

Czyli rozumiem, że masz tylko jedną 4-metrową "ściankę" do obsadzenia? Czyli niewiele, max. 3 krzewy co 1 m. Już tłumaczyliśmy Ci TUTAJ, że z tylu krzewów dobrego wina nie uzyskasz. Padły tam propozycje kilku odmian (Krasień, Muscat Bleu itd.), dorzuciłbym do tego może jeszcze odmianę Triumf Alzacki. W Wielkiej Brytanii zwracają uwagę także na jej walory wizualne do pokrywania przestrzeni, odporność i łatwość w uprawie. A posmak: ktoś wspomniał, że śliwki, ale większość jednak, że malin

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

4 metry ściany w rozstawie 1 metr na 1 krzew wychodzi 4 krzewy.

a triumf alzacki jakich ma rodziców? leona?

Matematyka matematyką Świadomie zaproponowałem 3 szt. bo nie trzeba sadzić tuż przy słupku. Nie ustalaliśmy formy prowadzenia, ale zaproponowałem tylko mniej więcej rozstaw pomiędzy (korzeniami). Owszem może próbować z 4 , ale te wszystkie odmiany (wymienione w poście) tak rosną, że po latach nie będą się mieścić.
Uprawiam wszystkie te odmiany (znam klimat i uprawy innych w Ostrowie) i stawiam, że jak wszystkie odpalą należycie to Kolega nie zmieści się z czterema.
Wskazałem link?! Kliknij i przeczytaj.
MGt101-14(RUP X rip) X knipperle

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Witam wszystkich ,
Bardzo Was proszę o poradę.Mam do wykorzystania ścianę budynku długości 7 metrów i wysokości 2,5 metra. Chciałbym tam posadzić winorośl Alwood bądź Cascade bądź Adalmiine.Czyli coś odpornego na choroby i wysoce mrozoodpornego co przy okazji pokryje niezebyt urodziwą ścianę.Ile sadzonek będę musiał posadzić zakładając że chciałbym prowadzić je w formie kurtyny dwuramiennej? Nie będę ich sadził przy samej krawędzi budynku - co jest oczywiste.Wiem że powyższe odmiany mają silny wzrost i nie chce aby były zbytnio zagęszczone. Czy mają to być 2 czy 3 roślny?

Pozdrawiam,

Jedno zdjęcie mówi więcej niż 1000 słów. Cyknij fotkę tej pergoli oznaczając strony świata.

Sam stoję przed podobnym dylematem, tylko, że na razie mam taras i sadzonki
a pergolę zastanawiam się jaką robić i czy wogóle bo koszta są spore....

R.S.

Ja właściwie nie mam pergoli chociaż podpiąłem się do tego wątku. W moim przypadku to zwykłe rusztowanie przy południowej ścianie budynku a więc "rusztowanie gotowe i co dalej"?

Nie upieram się przy kurtynie bo mam zerową wiedzę żeby przy czymkolwiek się upierać. Jeśli macie inne sugestie dla proponowanych przeze mnie odmian to chętnie wysłucham.

pozdrowionka,

Kol. ISKAMER. Albo rybki, albo akwarium. Wybierz odmiany typowe do altan, pergol. Bo jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.

_________________
Pozdrawiam, Franko winiarz.

Duch filozoficzny w poradnictwie winoroślowym? To ma być odpowiedź na przedstawione warunki: Idealne warunki dla lepszych odmian a Kolega Franko proponuje uwstecznić się do odmian co ani na wino ani pojeść się nie dają. To ta własnie kategoria (bliżej nieokreślona) "typowych dla altan, pergol" jest "do wszystkiego to jest do niczego". Kolega z Południowej Wlkp ma na południowej ścianie budynku pergole, czyli warunki tylko nieco słabsze od szklarniowych a dużo wyższe od szpalerów w polu i dostaje oderwaną od tych warunków uwsteczniającą poradę typu "posadź badziewie". Posłuchanie takiej porady to zwykłe zmarnowanie warunków. Ja na moje pergole w podobnych warunkach wchodzę już z wrażliwymi odmianami wielkoowocowymi (a mieszkam tylko 28 km od lokalizacji kol. ISKAMERA). Nic nie przemarza, wygląd wspaniały, opryski minimalne, owoce smaczne a z niektórych odmian nawet wino robię i to niezłej jakości...

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek