W sobote zrobiłem porządek w tunelu,krzewy podwiązane,przycięte nadmiary, przygotowane do wiosny .Dzisiaj zaszedłem do tunelu a tam na dwóch krzewach :moskiewski czarny i ataman płacz.https://drive.google.com/file/d/1JKy_O5 ... sp=sharing
I co teraz bedzie z krzewami,rozchartują sie czy jeszcze coś innego.A może to już wiosna.Tunel cały czas otwarty.

_________________
Mała szkółka i uprawa winorośli nr 06/03/12526 .Pozdrawiam Marcin.

Płacz oznacza początek krążenia soków w krzewie. Rozhartowanie nastąpiło dużo wcześniej. Teraz to krzew się przygotowuje do początku wegetacji, pękania pąków. Krzew w tym momencie narażony jest na przemarznięcie w razie mrozów. Krąży opinia,że płacz opóźnia pękanie pąków. Ale płacz łozy w lutym??? U mnie płacz nastąpił 2 tygodnie temu w doniczce na oknie . Teraz już przyrosty całkiem pokaźne i widoczne kwiatostany. Jednak na oknie w domu nie grozi mróz.

Też bylem w szoku ,wcześniej krzewy były przykryte śniegiem wiec rozhartowanie nie miało miejsca.Jak te 2 krzewy okryje ziemią ,to opóźni start ,czy już za późno.

_________________
Mała szkółka i uprawa winorośli nr 06/03/12526 .Pozdrawiam Marcin.

płacz łozy świadczy o wzroście ciśnienia w korzeniach i rozpoczęciu krążenia soków. Przyznam się szczerze,że nie próbowałem tego, ale warto spróbować. oczywiście kontrolować,czy aby pąki nie pękły i sobie szparagów nie wyhodować lub powyłamywać pędy przy odkopywaniu. Warto też zabezpieczyć jakoś foliak w razie mrozu.Może jakaś świeczka pomoże w razie godziny M.Tak zgaduję,gdyż nie miałem takiej sytuacji. Gdzie mieszkasz? Raczej łagodna pogoda? Co prognozy?

Sprawa raczej prosta:
- foliak spowodował wzrost temperatury gruntu powyżej zera i dostępność wody w postaci płynnej
- foliak spowodował również wzrost dłuższy temperatury powietrza
Jedno i drugie dało sygnał do startu wegetacji.
Teraz trzeba pilnować aby nie nastąpił spadek temperatury w foliaku do wartości która uszkodzi rośliny, a to jest zależne od stopnia zaawansowania wegetacji - mam na myśli rozwój pąków.
Wklejam ponownie poglądowy obrazek, był już na forum ale nie mogę znaleźć:

Czyli na mroźne dni/noce konieczne może być źródło ciepła w foliaku

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

Patrząc na pogode,to powyzej 10 stopni nie przewidują przez tydzien,a i w nocy do minus 7 nadają,może troche wychamuje wegetacjia.Grzać raczej nie zamierzam w lutym,koniec marca to rozumie ale teraz.Zobaczymy co sie stanie, w koñcu to tylko dwa krzewy.

_________________
Mała szkółka i uprawa winorośli nr 06/03/12526 .Pozdrawiam Marcin.

U mnie płacze Podarok Wojtowicz przy ścianie.

Postanowiłeś przysypać glebą?

Chyba przysypie krzewy ale w sobote, bo jak wracam z pracy to już mało czasu a po nocy nie bede tego robił.Za rok przysypuje wszyskie krzewy w tunelu ziemką.Nie bede sie stresował jak bedzie taka temperatura jak w tym roku.To nikomu wiecej łoza nie płacze w tunelu tylko mi.

_________________
Mała szkółka i uprawa winorośli nr 06/03/12526 .Pozdrawiam Marcin.

Marcin ja ciąłem w sobotę rosnącą przy południowej ścianie moją staruszkę Isabellę i na dolnych partiach także już soki widać.
Kilka dni ciepłych i się zaczyna już coś dziać.
Także nie potrzeba tunelu aby się stresować .

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Dla potomnych,nic z krzewem nie robiłem ,nie okrywałem ,olałem temat,co bedzie .Krzew ma sie ok, jedyne to troche póżniej latorośla puścił jak reszta krzewów.Zobaczymy jeszcze z owocowanie ,czy miało to jakiś wpływ.https://drive.google.com/file/d/1cX5CUIfYJZqzXef9YtxKi8Ukb0otfOSU/view?usp=sharing .Więc nie ma co sie denerwować płaczem łozy w lutym.

_________________
Mała szkółka i uprawa winorośli nr 06/03/12526 .Pozdrawiam Marcin.