Ja zaczynam żałować, że w ostatnim parogodzinnym okienku pogodowym, nie zebrałem Muskata Odeskiego i Muscarisa, pomimo słabej dojrzałości

_________________
pozdrawiam Roman

Widać tak miało być. Ale może "jeszcze będzie przepięknie".

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Ja nie zebrałem jeszcze nic. I nie żałuję. Jak ma wyjść byle co, to szkoda roboty. Jeszcze mi stoi 150l wina z poprzednich lat do termoodzysku
Co ma być to będzie. Teraz już za późno na gdybanie, że mogłem zredukować 3x bardziej to by już dojrzało...

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

U mnie kilka małych nastawów najwcześniejszych odmian już pracuje. A innym jeszcze sporo brakuje. Już miałem dwa podejścia do szpalerów i po pomiarach na miejscu wracałem z pustymi naczyniami do domu. Są tego pewne plusy: był czas się dokształcić, więcej zaplanować i dokupić trochę sprzętu.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

I worów na szaropleśniowe odpady zielone

edit

literówka

_________________
pozdrawiam Roman

Krzysztofie,
trzeba mieć nadzieję
Jeżeli liście jeszcze zielone, jagody zdrowe - to jest szansa na poprawę parametrów
Przykład z ub. roku:
Jahanniter 30/09 - 19Bx; zbiór 8/10 - 22,5Bx
MF 30/09 - 21Bx ; zbiór 4/10 - 21,5 Bx
Merlot - 30/09 - 17,5Bx; zbiór 12/10 - 19Bx
Regent - 30/09 - 18,5 Bx; zbiór 12/10 - 20Bx
Seyval - 30/09 - 19Bx; zbiór 12/10 - 21Bx
Na odmianach na których brak jest liści (z różnych powodów), cukier już nie wzrośnie
I oby do zbiorów

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Takie wory to na grona wielkoowocowych deserówek ze wschodu, bo ten element zawiódł u mnie najbardziej. Okazuje sie że przerobówki wyselekcjonowane w profesjonalnych instytutach dały plon dobrej jakości a i zielone dotąd jest w miarę a np. Sirame jest zaskakująo czyściutkie.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Coś w tym jest Sławku, bo taki byle jaki Europlevien daje radę nawet w deszczu



Festive, czy mało odporny Schuyler też





Schuyler, to nawet na leżąco daje radę



Nawet ostatnie jagody skubanego od miesiąca zwykłego Wostorga nadal smaczne i dają radę



- a większość tych super i naj już nie zawsze a raczej rzadko.....



Zapomniałem o Senece - jak zwykle o tej porze już ulepek, dla mnie smaczny ulepek i też daje radę.




Mieciu, ale ja od zawsze takie robię, dla mnie to nie problem .......

_________________
pozdrawiam Roman

U mnie osy i szerszenie całkowicie pominęły Garantosa (mimo bardzo wysokiego cukru i delikatnej skórki) a miały totalne używanie na deserówkach. Widać osy nie wszędzie i nie co roku mają takie same gusta. Ja z tej odmiany jestem bardzo zadowolony.

Bardzo soczysty, dobry "wypeniacz" do wina, u mnie poszedł do cuvee. Za rok mam nadzieję na odmianowe, bo wiele szczepień z tej odmiany mi się przyjęło a i pojedyncze krzewy garną się do owocowania.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

U mnie standardowe. W Rybniku widać wiele rzeczy jest większych, nie tylko ryby. W elektrowni palą chyba nie węglem a torfem .

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam,
Łukasz

Pomiary 03.10.2020

Regent 20 Brix / pH 3,39 / TA 8,4

Johanniter 20 Brix / pH 3,23 / TA 10,1

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Opiły się nieco...

U mnie Johanitter
Brix 19
TA 8.6
pH 3.3

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Miały grona co pić - u mnie spadło 10cm deszczu od pt 25-09-2020 do wczoraj. W tym roku kilka razy tyle padało- rekord będzie.
Nawet A1704 lekko popękał, a to "papierówkowe" banieczki z sokiem...
Jak co roku, była też ławica drozdów kwiczołów - ładnie oczyściły 30 letnie Cascade z reszty pozostawionych gron.
Nie muszę sprzątać -połykają je w całości, ładnie to też widać zimą na jarzębinie.
Nie lubią deserówek i jasnych odmian np. A1704, Prim bo są za duże i nie mieszczą się w dziobach i przełyku.
Są wielkimi amatorami przerobówek - na trasie jesiennych przelotow ze Wschodu do Francji i Włoch.

U mnie A1704 popękał strasznie. Nie wiem, czy będzie co zebrać

Zebrałam wczoraj Muskata B., Dienała, Ajwaza i jakąś odmianę podobną do Dienała (pomyłkowa), ale o pełniejszych gronach. 1/4 jagód popękana. Najgorzej wyglądał Dienał (ten właściwy) - niektóre jagody jak popcorn powywijane...

Z deserowych zostały na krzakach tylko Festivee w dobrej formie i A1704 spękana okropnie.

No i znowu leje

_________________
mów mi Małgorzato

Riesling jeszcze musi powisieć, ale właśnie, po dwóch dniach słonecznych wczorajszy fen naciągnął opady deszczu. Od rana pada. Merde! Na szczęście czeski radar pokazuje, że deszczowy front znad Austrii już zanika nad Czechami. Około południa powinno przestać padać. Tak też zapowiada Radio Wrocław. Ten sezon dla uprawy ekologicznej to wielkie wyzwanie. Udało się tyle, że grona są zdrowe. Riesling z piątku: https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33582 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33583 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33584 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33585 .
Jagody nie pękają, nawet w przypadku tak dużych jak u Elblinga.