Teraz jest niedziela, 1 czerwca 2025, 09:32

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 26 września 2007, 19:28 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
[quote="nikodem"]
Podsunięto mi jednak ciekawy pomysł - taśma papieru krepowanego i gęste owinięcie krzewu, nawet dwukrotne (lub więcej). Wykonanie w miarę proste, co więcej, suchy papier można na wiosnę zwinąć w rolkę i wykorzystać ponownie.


Nikodemie szkoda pieniędzy, tak jak Maciek pisał pojemność cieplana takiej izolacji jest zbyt nikła. Maciek pisze o kilkudniowych mrozach, ja śmiem twierdzić, że nie wytrzyma to parunastominutowego mrozu i temperatura wewnątrz spadnie do temperatury otoczenia.
Przeliczeń nie robiłem ale empirycznie porównywałem krzewy grubo owijane papierem ( pakowym) w chochoły o średnicy 10cm do krzewów bez izolacji i straty miałem takie same.
Jedyna dobra izolacja i zabezpieczenie to wykorzystanie ziemi, a tą ciężko przemrozić parogodzinnym mrozem

Swoją drogą muszę Cię podpuścić bo jako jeden z nielicznych z pośród nas masz możliwość doświadczalnego sprawdzenia takich izolacji - wystarczy kilka pt 100 jakiś rejestrator + komora odpowiednio schłodzona i już będziesz wiedział jak jest skuteczność papieru, pianek, agrowłókniny i innych patentów. Pomyśl, jak nie napiszesz o tym w prasie fachowej to chociaż na winogrona.org jakiś mały artykuł wrzucisz :lol:

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 26 września 2007, 22:17 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 26 października 2004, 01:00
Posty: 352
Lokalizacja: Lublin,Abramowice Prywatne
Papier,tektura, a tym bardziej folia nie przemawiaja do mnie. Z różnych powodów. Jeśli musiałbym okrywac w powietrzu - zdecydowałbym sie raczej na agrowłokninę. W/g mojej wyobrażni agrowłóknina "pracuje" jak swetr. Po przycięciu krzewu myślę,że dałoby się ubrać go w szatę z agrowłókniny. Ten sposób ochrony przed dużymi mrozami stosuje p.Piatek spod Olkusza. Twierdzi on,że w stosunku do Krakowa u niego jest ok. 7 - 8 stopni nizsza temperatura,gdyż jest o ponad 400 m wyżej. Stosuje on grubą agrowłokninę o gr.50.
Ponadto,Nikodemie, Twoja winniczka nie jest tak całkiem na "wygwizdowie"...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 26 września 2007, 22:28 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 6 listopada 2006, 01:00
Posty: 261
Lokalizacja: Siedlce
[quote="Maciej"]Osłanianie w powietrzu funta kłaków jest warte.


Zgadzam się. Wiara w to że okręcanie pomoże jest podobna do wiary, że kołdra lub pierzyna sama w sobie grzeje (bo przecież jak się śpi pod nią to jest ciepło). Kto nie wierzy niech włoży pod kołdrę termometr (i niczego ani nikogo) więcej a drugi niech położy na wierzchu i po kilku godzinach porówna wskazania

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 26 września 2007, 22:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="Alden"] W/g mojej wyobraźni agrowłóknina "pracuje" jak sweter...
To prawie słuszne rozumowanie. Tyle, że w swetrze zazwyczaj jest ktoś. A ktoś, to grzejnik o mocy około 100W - w swetrze dlatego jest ciepło, że jest od wewnątrz ogrzewany przez ten żywy grzejnik. Niestety, krzew winorośli nie jest stałocieplny.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 27 września 2007, 04:34 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 9 października 2006, 01:00
Posty: 361
Lokalizacja: warszawa-wilanów
a ja jeszcze o tym grzejniku...np. nawóz koński i owczy wydzielają dużo ciepła i samo obłożenie dołu pnia i obsypanie ziemią powinno spowodować,że
pień nie przemarznie,a wyżej czym kto chce,aby osłonić od wiatrów jak nie kładziemy pnia......

_________________
rjc


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 27 września 2007, 06:41 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 886
Lokalizacja: B-stok / Dębe Wlk.
Ile tego trzeba użyć żeby się zagrzało i jak długo bez dokładania nowej warstwy to będzie działało?

_________________
Pozdrawiam,

J


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 27 września 2007, 07:22 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 9 października 2006, 01:00
Posty: 361
Lokalizacja: warszawa-wilanów
ja na pnie co się je nie da położyć dawkuję pół wiadra świeżego końskiego,bo owczego nie mam,a daje więcej ciepła,na pnie co kładę i przysypuję ziemią postępuję podobnie..z tym ,że nawóz sypię wzdłuż pnia..

eksperymentuję też z liśćmi co to się mówi ,żeby je zgrabić i spalić...ja położony pień po spryskaniu środkami grzybobójczymi i na robaki przykładam folią a na to liście i trochę ziemi,..liście jak gniją to też dają trochę ciepła..coś na zasadzie kopców(kopcowanie ziemniaków,warzyw..)..

_________________
rjc


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 27 września 2007, 07:25 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 9 października 2006, 01:00
Posty: 361
Lokalizacja: warszawa-wilanów
a na twoje pytanie odpowiadam,że robię to raz,więcej nie dokładam w zimie..,a na wiosnę mam już przefermentowany nawóz..

_________________
rjc


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 27 września 2007, 07:32 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2004, 01:00
Posty: 503
Lokalizacja: Gliwice
[quote="rjc"]a ja jeszcze o tym grzejniku...np. nawóz koński i owczy wydzielają dużo ciepła i samo obłożenie dołu pnia i obsypanie ziemią powinno spowodować,że

Pewnie grzeje wtedy kiedy fermentuje, tak jak wino, ale przy -20C to już raczej nie fermentuje, to i nie grzeje :(

Macieju, tak z ciekawości, czy okrywasz w ogóle Twoje Pinot Gris, bo sam się o te odmianę obawiam.

Kiedyś ktoś pisał o amerykańskiej satelicie pogodowej. Wiecie może jakie są prognozy na tę zimę?

Dziękuję za Wasze opinie co do okrywania. Chyba poeksperymentuje (zachęcony przez Heńka) - część pookrywam papierem, część agrowłókniną, część nie okryję, zobaczymy...

Pozdrawiam, Nikodem

_________________
Winnica Bojków
Winnica Bojków - blog


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 27 września 2007, 08:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="rjc"]a ja jeszcze o tym grzejniku...np. nawóz koński i owczy wydzielają dużo ciepła i samo obłożenie dołu pnia i obsypanie ziemią powinno spowodować,że
pień nie przemarznie,a wyżej czym kto chce,aby osłonić od wiatrów jak nie kładziemy pnia......


Tak , tylko właśnie "to wyżej" jest jest najbardziej narażone na przemarznięcie.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 27 września 2007, 11:51 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="nikodem"] Macieju, tak z ciekawości, czy okrywasz w ogóle Twoje Pinot Gris, bo sam się o te odmianę obawiam.
Nie okrywam niczego, wychodząc z założenia, że przeżyje to, co nadaje się do mojej lokalizacji. Liczę się z tym, że co kilka lat, po ostrej zimie, będę wyprowadzał pnie od ziemi. Zimą 2005-2006 miałem na winnicy -23oC; pąki wymarzły nie tylko na Pinot Gris, Noir czy Traminerze, ale na Rondo i Regencie, a nawet Biance, Seyvalu czy Hibernalu. Ostatniej zimy uszkodzenia mrozowe nie wystąpiły wcale.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Ostatnio edytowano czwartek, 27 września 2007, 11:53 przez Maciej, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 27 września 2007, 13:34 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2004, 01:00
Posty: 503
Lokalizacja: Gliwice
[quote="Alden"]Ten sposób ochrony przed dużymi mrozami stosuje p.Piatek spod Olkusza. Stosuje on grubą agrowłokninę o gr.50.

Aldenie, dziękuje za pomysł, myślę, że też to przetestuję
[quote="Alden"]
Ponadto,Nikodemie, Twoja winniczka nie jest tak całkiem na "wygwizdowie"...
:D czyli twierdzisz, że wszystkiego mi nie wygwiżdże? :lol:

Macieju, podoba mi się Twoja polityka i kto wie czy też takiej nie przybiorę, tyle, że zimy w moim regionie mogą być ciut bardziej mroźne niż u Ciebie. Po paru zimach z pastylkowymi pomiarami i oceną uszkodzeń będę mógł coś więcej powiedzieć.
Pozdrawiam, Nikodem

_________________
Winnica Bojków
Winnica Bojków - blog


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 27 września 2007, 14:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="nikodem"] Macieju, podoba mi się Twoja polityka i kto wie czy też takiej nie przybiorę, tyle, że zimy w moim regionie mogą być ciut bardziej mroźne niż u Ciebie.
Wygląda na to, że mam możliwość pozwolić sobie na taką "politykę" i uprawiać coś więcej, niż tylko Betę :) Mam dobrą lokalizację na ciepłym południowym-zachodzie kraju.
Niestety - możemy sobie dyskutować, wymieniać doświadczenia i informacje, ale w szczegółach "politykę" musi sobie wykoncypować każdy sam dla swojej lokalizacji i swoich oczekiwań co do efektu końcowego. Dla mnie najważniejsze jest jedno: żeby decydując się na określoną "politykę" dzisiaj, wiedzieć, czego się spodziewać jutro. Żeby nie dać się zwyczajnie nabrać na cudowne metody czy cudowne odmiany. Napisać można przecież wszystko.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 27 września 2007, 16:12 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2004, 01:00
Posty: 503
Lokalizacja: Gliwice
Dzięki Macieju i życzę powodzenia!
Tak przy okazji, jest gdzieś mapa minimalnych temperatur sprzed kilku lat? Szukałem na stronach IMGW, ale znalazłem tylko średnie temp. miesięczne, a to mi niewiele daje...

_________________
Winnica Bojków
Winnica Bojków - blog


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 27 września 2007, 17:37 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 29 marca 2007, 01:00
Posty: 196
Lokalizacja: Wawa/AOCŁużyce
Maćku, a na jakiej wysokości npm masz swoją winnicę, jeśli można wiedzieć?


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO