Koleżanki i koledzy - czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tym opryskiem FUSILADE? Prawdopodobnie mozna nim pryskać na chwasty jednolistne i nie szkodzi to roślinom sadowniczym, tak podaje producent.

Jednak nie - może sadowniczym nie szkodzi, ale winorosli może. Fusilade zawiera pochodne fenoksykwasów - konkretnie fluazyfop-P-butylowy ((R)-2-[4-(trifluorometylo-2-pirydyloksy)fenoksy] propionian butylu;
związek z grupy arylofenoksykwasów) - a te szkodzą winorośli - patrz http://www.winnicepolskie.pl/index.php? ... ;Itemid=87

Ja stosowalem co prawda na winnicy w zeszłym roku Fusilade forte do zwalczania perzu, ale robiłem to przed rozwojem pąków - efekty takie sobie, bo i perz jeszcze był niewielki.

Natomiast mogę śmiało polecić do zwalczania perzu i innych jednoliściennych Select Super 120 EC - oparty na zwiazku z grupy cykloheksanodionów. Stosowałem w tym roku w stężeniu 1:100 - trzykrotnie. Efekty bardzo dobre (po 3 opryskach w odstępie tygodnia) a winorosli nic nie jest - tylko dwa lub trzy listki na dość delikatnym Sevarze - ktore oberwały bezposrednio opryskiem troszeczkę się wygięły do góry - reszta krzakow bez zadnych zmian a pryskałem tylko pierwszy raz z osłonka herbicydową - pozostałe dwa razy bez osłonki. Perz po ok. 2 tygodniach od ostatniego oprysku pięknie zbrązowiał.

Wielkie dzięki - czasem lepiej zapytać

Mam pytanie, czy ten Select Super 120 może być stosowany do przy młodych nasadzeniach, tzn. tegorocznych?
Czy lepiej w ogóle unikać herbicydów w przypadku młodej winnicy?

Pozdrawiam!

_________________
www.enotech.pl

Raczej należy unikać, a nawet nie stosować. Dopiero od 3 letniej winnicy, wcześniej kopaczka i glebogryzarka.
Ja osobiście zastosowałem w geście rozpaczy bo nie miałem czasu na nic innego roundup na wiosnę kiedy jeszcze młode krzaczki były w kopczykach i nie zauważyłem później żadnych skutków ubocznych.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

[quote="kwiatek"]Mam pytanie, czy ten Select Super 120 może być stosowany do przy młodych nasadzeniach, tzn. tegorocznych?
Czy lepiej w ogóle unikać herbicydów w przypadku młodej winnicy?

Pozdrawiam!

Chciałbym jeszcze zapytać o tę osłonkę herbicydową. Jak to wygląda i gdzie to się kupuje i czy w ogóle warto?

_________________
www.enotech.pl

Osłona herbicydowa to mała owalna miska odwrócona dnem do góry, z dyszą herbicydową (grubokroplistą) w centrum. Wkręcasz w nią lancę i opryskujesz obszar znajdujący się pod osłoną - znoszenie oprysku jest minimalne.
Moim zdaniem warto.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Te pokazane przez Macieja są do opryskiwaczy Marolex, do Kwazara są bardzo podobne - tylko z mlecznego tworzywa. Koszt ok. 20 PLN.

Mam Kwazara. Zaopatrzę się w tę osłonę.
Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi!

Pozdrawiam!!!

_________________
www.enotech.pl