Teraz jest poniedziałek, 12 maja 2025, 02:27

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 92 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 16 listopada 2008, 22:18 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 7 lutego 2008, 01:00
Posty: 17
Lokalizacja: kaszyce wielkie (wrocław)
Witam i proszę o podpowiedź. Czy już nadszedł czas aby okrywać winorośl na zimę, bo posiadam krzak arkadii i tak się zastanawiam bo temperatury zapowiadają poniżej zera, a ona nie zdrewniała jeszcze do końca. Czy można ją okryć mimo tego, że nie do końca zdrewniała. Może jesccze trochę poczekać.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 16 listopada 2008, 22:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
[quote="komek"]Witam i proszę o podpowiedź. Czy już nadszedł czas aby okrywać winorośl na zimę, bo posiadam krzak arkadii i tak się zastanawiam bo temperatury zapowiadają poniżej zera, a ona nie zdrewniała jeszcze do końca. Czy można ją okryć mimo tego, że nie do końca zdrewniała. Może jesccze trochę poczekać.

poczekaj
a w międzyczasie:
W górnym MENU jest opcja "Szukaj".Kliknij tam , wpisz hasło "drewnienie"
i poczytaj

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 17 listopada 2008, 20:13 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 5 października 2008, 01:00
Posty: 367
Lokalizacja: Kraków
Ja już przyciąłem i okryłem.Teraz byle do wiosny.To młode dwuletnie krzewy ale zdrewniały super wszystkie /pinot,marszałek,bianka,seyval,rondo,muskat odeski/ :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 17 listopada 2008, 22:05 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lipca 2008, 01:00
Posty: 566
Lokalizacja: lubuskie
a co z tegorocznym nasadzaniem tzn. bianca i arkadia - zdrewnialy na 3/4 czy już ciąć i kopcować ????

- dzisiejszej nocy zapowiada się mały przymrozek ok. - 2 do -4 stopni

czy jeszcze poczekać ???


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 17 listopada 2008, 22:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2008, 01:00
Posty: 1519
Lokalizacja: 20 metrów od Warszawy;-D
Ja czekam sobie, to co zdrewniałe nie ucierpi od takiego przymrozku, a to co niezdrewniałe niech sobie marznie, bo i tak zgniłoby pod okryciem.

_________________
Rodzaj żeński jestem - tak dla pewności ;-P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 17 listopada 2008, 22:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
[quote="cianek"]a co z tegorocznym nasadzaniem tzn. bianca i arkadia - zdrewnialy na 3/4 czy już ciąć i kopcować ????

- dzisiejszej nocy zapowiada się mały przymrozek ok. - 2 do -4 stopni

czy jeszcze poczekać ???

Co nie zdrewniałe możesz już obciąć, bo i tak już nie zdrewnieje.
Po kilku lub kilkunastu dniach, zależnie od pogody okopcujesz glebą.
Rany po cięciu zaschną w tym czasie i będą mniej narażone na infekcje

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 18 listopada 2008, 07:53 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lipca 2008, 01:00
Posty: 566
Lokalizacja: lubuskie
Dziękuję bardzo za pomoc


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 18 listopada 2008, 10:16 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 13 maja 2005, 01:00
Posty: 844
Lokalizacja: Tarnów
Cianek ja tegoroczne przycinam wstępnie na 5-6 oczek i kopcuję -bo na wiosnę i tak trzeba je przyciąć na dwa oczka, robie tak juz kilka lat i nie było nigdy problemu :roll:

_________________
pozdrawiam Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 18 listopada 2008, 10:38 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lipca 2008, 01:00
Posty: 566
Lokalizacja: lubuskie
[quote="aguniatarnow"]Cianek ja tegoroczne przycinam wstępnie na 5-6 oczek i kopcuję -bo na wiosnę i tak trzeba je przyciąć na dwa oczka, robie tak juz kilka lat i nie było nigdy problemu :roll:


Właśnie też tak chciałem zrobić tylko obawiałem się czy cięcie i kopcowanie o tej porze nie będzie za wczesne.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 18 listopada 2008, 10:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)
[quote="aguniatarnow"]Cianek ja tegoroczne przycinam wstępnie na 5-6 oczek i kopcuję -bo na wiosnę i tak trzeba je przyciąć na dwa oczka, robie tak juz kilka lat i nie było nigdy problemu :roll:


Marek ma zdecydowanie rację: usuwa się wszystko to, co niezdrewniałe i tak roślinkę zostawia pod okryciem do przedwiośnia. Wtedy odpowiednio przycinasz i ponownie okrywasz.
Na dwa oczka są przycinane sadzonki w szkółkach (parafinowane kilkoma warstwami ) z przeznaczeniem to transportu-mniejsze ryzyko uszkodzenia, ale zdziwiłbyś się ilością wyrastających latorośli z takiej dwu oczkowej sadzonki :wink: .

pozdrawiam Wojtek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 18 listopada 2008, 12:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
[quote="wojtekb"]... ale zdziwiłbyś się ilością wyrastających latorośli z takiej dwu oczkowej sadzonki :wink: .
pozdrawiam Wojtek

W związku z tym, młode krzewy przycinam od razu na dwa oczka, rana zasycha i na wiosnę jest ograniczony płacz winorośli. Nie mam problemów z zalewaniem oczek :D

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 18 listopada 2008, 13:02 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 12 czerwca 2008, 01:00
Posty: 698
Lokalizacja: Słupsk
[quote="wojtekb"] usuwa się wszystko to, co niezdrewniałe i tak roślinkę zostawia pod okryciem do przedwiośnia. Wtedy odpowiednio przycinasz i ponownie okrywasz.[...]
pozdrawiam Wojtek

nie sądzisz, że to mały doktorat? dwa razy przycinać, dwa razy przykrywać i odkrywać? Ja rozumiem, że w przydomowym ogródku z 10-oma krzakami to można nawet 3 razy, ale w większej winicy to się chyba nikt tak nie bawi....

_________________
fotograf-winoogrodnik-sadownik-amator


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 18 listopada 2008, 13:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)
[quote="Ganz"]
nie sądzisz, że to mały doktorat? dwa razy przycinać, dwa razy przykrywać i odkrywać? Ja rozumiem, że w przydomowym ogródku z 10-oma krzakami to można nawet 3 razy, ale w większej winicy to się chyba nikt tak nie bawi....



:lol: :lol: Pewnie tak, ale ile zajmie Ci wiosną, wpierw odkrycie powiedzmy 200 krzewów, potem ich przycięcie, a następnie okrycie pulchniejszą ziemią?.
Przyznaję się, to mój punkt widzenia, ale ja tak od lat robię i nie narzekam i nawet przez myśl mi nie przyszło, aby taką filozofię obróbki młodych krzewów komuś narzucać. Postępując tak, mam jednak doskonały przegląd stanu zdrowia młodych krzewów np po srogiej zimie, albo po zimie przypominającej wiosnę.
Z taką młodą roślinką postępuje jak z niemowlęciem; nie zostawiam jej w jednej pieluszce przez cała noc :lol:
pozdrawiam Wojtek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 18 listopada 2008, 14:23 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lipca 2008, 01:00
Posty: 566
Lokalizacja: lubuskie
[quote="posy"]
W związku z tym, młode krzewy przycinam od razu na dwa oczka, rana zasycha i na wiosnę jest ograniczony płacz winorośli. Nie mam problemów z zalewaniem oczek :D


Czy przy takim krótkim przycięciu mimo zakopcowania jest realne zagrożenie, że krzew przy większych i długotrwałych mrozach ( zima bez śniegu ) zostanie uszkodzony przez mróz?

Posy czy zdarzyło Ci się, że taki krzew nie przetrwał zimy?

Pytam bo próbuję wybrać dla siebie jak najlepszy wariant. Pozostawienie 4-5 oczek zwiększa chyba szansę, że jakiś pąk nie przemarznie - czy się mylę?

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 18 listopada 2008, 15:13 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
Kopczyk z ziemi podwyższa tenperaturę od 1-nawet 20 stopni w zależności od wielkości.
Kopczyk o pokrywie ziemii ok 10cm od pąków podwyższa temperaturę o ok 10 stopni. Jest to wystarczające dla naszych warunków klimatycznych, tym bardzie, że zima tego roku ma być łagodna.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 92 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO