[quote="zbyszekB"]
Jeszcze nie, wiem jak to zrobić, ale z powodów – j.w. jeszcze tego nie zrobiłem(wstyd mi)
Ja to robię tak:
Mam gitarę (nastrojoną, a jak nie to nastrajam )
Idę z gitarą i porównuję – wysokie „ C”
I kręcę w jedną lub drugą stronę (albo napinam łańcuszki)
Ostatnio doszedłem już do takiej wprawy ,że robię to już bez gitary ! , kwestia wprawy !
http://www.sandomierskie.com/index.htm

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

[quote="posy"][quote="zbyszekB"]
Jeszcze nie, wiem jak to zrobić, ale z powodów – j.w. jeszcze tego nie zrobiłem(wstyd mi)
Ja to robię tak:
Mam gitarę (nastrojoną, a jak nie to nastrajam )
Idę z gitarą i porównuję – wysokie „ C”
I kręcę w jedną lub drugą stronę (albo napinam łańcuszki)
Ostatnio doszedłem już do takiej wprawy ,że robię to już bez gitary ! , kwestia wprawy !
http://www.sandomierskie.com/index.htm

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Rzędy mam krótkie. Będzie ich ok. 30.
30 rzędów razy min. 5 drutów przy górnych podwójnych 8.
To 240 łańcuszków lub naciągów, o krucafuks.......
Słupki betonowe - wiercić w nich otwory pod trzpienie do zakładania łańcuszków ???????
To może drut karbowany, będzie sprężyną na całej długości ??
Jak sobie radzicie ? - może jakieś zdjęcia ?

PS Człowiek jest z natury leniwy. Dlatego wymyślił koło i trochę
innych rzeczy .....

panowie bez przesady to jest forum o winogronach a nie o drutach metalach i sile naciagu - jak zrobisz to będzie dobrze - ja na swoich pierwszych trzech rzędach mam np druty aluminiowe i słupki drewniane i nic złego sie nie dzieje dlatego nie wymieniam ich tylko naciągam co sezon i już - wiem ze zaraz napiszecie że to nieprofesjonalne ale u mnie najważniejsze jest żeby krzewy plonowały i jestem zadowolony

_________________
pozdrawiam Marek

[quote="aguniatarnow"]panowie bez przesady to jest forum o winogronach a nie o drutach metalach i sile naciagu - jak zrobisz to będzie dobrze - ja na swoich pierwszych trzech rzędach mam np druty aluminiowe i słupki drewniane i nic złego sie nie dzieje dlatego nie wymieniam ich tylko naciągam co sezon i już - wiem ze zaraz napiszecie że to nieprofesjonalne ale u mnie najważniejsze jest żeby krzewy plonowały i jestem zadowolony

_________________
pozdrawiam Roman

[quote="posy"][quote="zbyszekB"]
Jeszcze nie, wiem jak to zrobić, ale z powodów – j.w. jeszcze tego nie zrobiłem(wstyd mi)
Ja to robię tak:
Mam gitarę (nastrojoną, a jak nie to nastrajam )
Idę z gitarą i porównuję – wysokie „ C”
I kręcę w jedną lub drugą stronę (albo napinam łańcuszki)
Ostatnio doszedłem już do takiej wprawy ,że robię to już bez gitary ! , kwestia wprawy !
http://www.sandomierskie.com/index.htm

_________________
Pozdrawiam Kuba

Zrozumieliście mnie zupełnie opatrznie.
Potrafię wizualnie/organoleptycznie ocenić czy drut jest napięty, czy też nie.
Pytanie o siłę napięcia drutu było mi potrzebne do ewentualnych rozważań
o zastosowaniu sprężyn i oszacowaniu ich wymiarów, a nie do pracy w winnicy z dynamometrem
Nie chciałbym być przyczyną kłótni na forum i gdziekolwiek.
PS Przy różnicy temperatur 50oC drut zmienia swój wymiar
dla odcinka 15m o ok. 9mm - niecały 1cm

*******************************[/b]



Post został przeze mnie ocenzurowany, a treści które były w nim zostały zarchiwizowane dla potrzeb, ewentualnych roszczeń stron.

Heniek


Heniu-jestem chyba jednym z niewielu forumowiczów który czytał post Zbyszka.Fakt ,był ostry,ale żadnych wulgaryzmów nie zawierał.Był ciętą ripostą na post Grześka.Skoro post Zbyszka został ocenzurowany (takie Twoje prawo) to wydaje mi się że podobnie powinno być z postem Grześka bo jest on w swojej formie dla Zbyszka obrazliwy.No chyba, że jest tak,jak to kiedyś trafnie zauważył Alden-bo jednych q.... lubię,a innych nie.Choć akurat Ciebie bym o to nie posądzał.

Pozdrawiam Leszek

Też czytałem i myślę, że obaj (Posy i Zbyszek)powinni sami z siebie prze-edytować swoje posty.

Przepraszam i dziękuję.

_________________
pozdrawiam Roman

Żenada!

Lepiej od razu usuwać posty nie związane z tematem, łącznie z moim.

[quote="Marecki"]Żenada!

Lepiej od razu usuwać posty nie związane z tematem, łącznie z moim.

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

[quote="heavy"][quote="Marecki"]Żenada!

Dlatego apeluję (po raz kolejny) do "betonu" (administratorów) o uruchomienie tematu RING gdzie można by przenosić posty które zboczyły z tematu i rozmówcy maja sobie coś do "wyjaśnienia".

Niestety Heniu pomimo swoich zasług nieraz dał się poznać jako człowiek nie do końca sprawiedliwy i konsekwentny. Ale może w jego rozumieniu ma rację. Więc po co się sprzeczać. Ja ciągle mam mu za złe stare niedokończone i niewyjaśnione sprawy. Heniu pamiętaj "Poeta pamięta".

Wracając do tematu:

Lepiej byłoby je wbić.


Wszystko zależy od podejścia, tyczki oblecą nawet w 60 roku wegetacji.

Pewnie należałoby trochę przycinać wybujałe latorośle.

...przez wieki uprawiano winorośl przy tyczkach, ale żeby zwiększyć wydajność i zmniejszyc podatność na choroby, zawsze można przejść z formy przy tyczce do "drutów"

...tylko po co ten beton?

_________________
Tomek

W betonie stal lepiej się czuje - nie koroduje tak jak w samej glebie
- pod warunkiem , że beton będzie wystawał trochę powyżej gleby.
Poza tym rusztowanie będzie dużo stabilniejsze.

_________________
pozdrawiam Roman